Komentarze
-
wiosną rusza w Wowolnicy budowa kilkudziesięcohktarowego zalewu-konsertowr nie miał sprzeciwu,ani "ochrona środowiska"-w Kazimierzu grupa osób torpeduje wszlkiego rodzaju przedsięwzięcia mające na celu uatrakcyjnienie miasta-Kasprowy" nie ucirpiał" spowodu sznurka i gaci.Mieliśmy kiedyś piękne widoki wokół miasta.Teraz wszystko zarosło krzakmi-mamy park ale nie mamy krajobrazu.
-
Szarik, świetnie Cię rozumiem, bo ja też jakoś nie wyobrażam sobie, jak to pięknie ująłeś :), "widoku na Wisłę ze sznurkiem do bielizny w poprzek i dyndającymi na nim gaciami-gondolami..." Faktycznie, w takim mieście jak Warszawa, kolejka nad Wisłą przełamie nudę i rzeczywiście może się sprawdzić. Ale Kazimierz...NIe, jakoś tego nie widzę. Istnieje nadzieja, że budowa tej kolejki (jeśli w ogóle do niej dojdzie) będzie przebiegać w takim tempie jak budowa autostrad w Polsce, a to gwarantuje nam piękny widok na Wisłę przez najbliższe kilkadziesiąt lat :). Pozdrawiam!
-
he he he pomysł kolejki jest całkiem niezły ale raczej ...w Warszawie - będę miała lepszy dojazd na uczelnie ;-) Jakoś nie podoba mi sie natomiast wizja zadeptanych stopami turystów kamieniołomów i kolorowego rozwrzeszczanego liniowo zwieszającego się nad Wisłą tłumu... O ile Wawie to już nic nie zaszkodzi - przeciwnie każdy nowy pomysł pozbawia ją szarości - bo taki już jest jej charakter - to Kazimierz na szczeście nadal najpiękniej wygląda z pominięciem większości nowoczesnych pomysłów:-)
W lecie Kazimierz odwiedza aż 1,5 miliona osób. Ale do Janowca dociera tylko 100 tysięcy. Wszystko przez brak dobrej komunikacji przez Wisłę. Co prawda po rzece pływa prom, jednak tylko w sezonie. Poza nim turyści spacerujący nad Wisłą na wysokości kamieniołomów zazwyczaj zawracają. - Gdyby kolejka ruszyła, mogliby kontynuować swoje spacery po Janowcu - mówi Andrzej Szczypa, burmistrz Kazimierza.
Wójt Janowca Tadeusz Kocoń, który wpadł na pomysł z kolejką, jest przekonany, że inwestycja się powiedzie. - Chcemy utworzyć spółkę, do której wejdą samorządy i prywatni inwestorzy. My jako gmina wniesiemy aportem teren - janowieckie kamieniołomy - zapowiada.
Przeciągnięcie kolejki przez Wisłę nie będzie tanie. Dziesięć nadwiślańskich samorządów (w tym trzy z województwa mazowieckiego) wspólnie złożyło projekt do unijnego programu Lider Plus. Liczą, że dostaną z niego 1,5 mln zł na opracowanie projektu. Gdy powstanie, będzie można wystąpić o znacznie większe pieniądze z funduszy strukturalnych. Resztę dopłacą prywatni inwestorzy. Są już chętni. - Jeśli tylko projekt dojdzie do skutku, chcemy wspomóc go finansowo - zapewnia Marek Adaszewki, szef firmy Stanmark, która na janowieckim brzegu chce wybudować hotel, aquapark oraz przystań wodną.
Ponieważ kolejka znajdowałaby się na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, jej stacje muszą być dobrze wtopione w krajobraz. Początkowa będzie się znajdowała na szczycie kazimierskich kamieniołomów, a końcowa na skalistym brzegu Janowca. - Wszystko będzie podtrzymywać jeden nośny słup, który stanie po janowieckiej stronie - dodaje Kocoń.
Pomysłodawcom pozostaje przekonać do kolejki wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jest to zadanie o tyle trudne, że dotychczasowe pomysły połączenia brzegów Wisły były torpedowane. - Mamy nadzieję, że pani Halina Landecka (wojewódzki konserwator zabytków - red.) nie powie od razu "nie" - mówi Ignacy Czeżyk, radny wojewódzki z Puław. - W najbliższym czasie chcemy zaprosić ją na wizję lokalną.
Wczoraj nie udało nam się skontaktować z konserwatorem. Jeśli zaakceptuje pomysł kolejki, pod koniec marca ruszą prace nad projektem. Kolejka będzie nie tylko frajdą dla turystów. Skorzystają na tym mieszkańcy gmin. - Będzie potrzebna baza noclegowa, restauracje, kawiarenki. Tak, by turyści zatrzymali się tu na tydzień, czy nawet dłużej - dodaje wójt Janowca.
Dwie kolejki nad Wisłą?
Swoją kolejkę chcą mieć także warszawiacy. Pomysł jej budowy wypłynął w tym tygodniu. Zwolennicy projektu podkreślają, że dzięki niej ze Starówki leżącej po lewej stronie Wisły można by dojechać do ZOO na prawym brzegu zaledwie w kilka minut i bez korków. Ideę podchwyciły już Polskie Koleje Linowe z Zakopanego. - Wybudowanie takiej kolejki pochłonie przynajmniej kilkanaście milionów złotych. Ale to może się opłacać - szacuje Jerzy Laszczyk, prezes PKL.
Katarzyna Pasieczna
Dziennik Wschodni
Fot. Mateusz Stachyra
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (36)
-
Jarek2Więc chodzi o interes pana Olszówki knajpa na skarpie i ciągły napływ świeżych jeleni ze strony kazimierskiej.
Powiedzmy szczerze ten interes jest niepotrzebny Kazimierzowi on z tego nic nie będzie miał prócz kolejnej liny łączącej brzegi Wisły.
-
wojtuśNie chcę cię martwić, Jarek2, ale pomysł pojawił się jakieś 3-4 lata temu. I rzeczywiście w gronie "chłopów janowieckich", a precyzyjniej: Stowarzyszeniu "Janowiec", jeszcze precyzyjniej: pomysłodawcą jest Mirek Olszówka (przewodniczący). Juz wtedy nastąpiły poszukiwania finansów by do sprawy się przygotować. Projekt jest ogromny i wydaje mi się, że bardzo korzystny dla Kazimierz i Janowca, i innych okolicznych miescowości. Wybór padł własnie na kolejkę linową po to by nie zakłócać krajobrazu. Przecież, konserwatorzy przyrody i nie tylko mogą tu określić obostrzenia i co wolno a czego nie. Zdecydownie, przeciwny jestem psuciu krajobrazu i musi on pozostać w miarę "dziewiczy" ale można taki cel osiągnąc tylko trzeba chcieć i zdobyc na to odpowiednie fundusze.
Myślę, że już czas by zacząć zmniejszać róznice regionalne i czas po temu by, lubelszczyzna przestała być przedostatnim najbiednieszym regionem w UE (dodam tylko, że wyprzedza nas tylko Podkarpacie). -
Jarek2Czyżby nasz kochany p burmistrz po odejściu z Kazimierza zamierza przyjąć ofertę chłopów janowieckich, i pomysł powstał żeby zrównać zarobki wójta z burmistrzem?
-
szarikZgadzam się ze wszystkimi argumentami pro-turystycznymi, ale nie wierzę we "wkomponowanie" kolejki w krajobraz. Ukryte słupy, stacje - OK, ale musi przecież być łączność via sznur od bielizny, pomiędzy dwoma brzegami, a na sznurze ...gacie-gondole... Wiem, że się czepiam, ale Wisła w takiej postaci to jest (między innymi ) główny urok Miasteczka, choć może nie zawsze doceniany. Być może po powstaniu takiej kolejki więcej osób go doceni, lecz sama kolejka go zakłóci.
-
matrixRzadko zabieram głos na forum ale czytam wszystkie posty.
Zgadzam sie z moimi przedmówcami, że kolejka uatrakcyjni turystycznie nasze miasto i będzie można z niej korzystać praktycznie cały rok. Odpowiedni projekt i Małopolski Przełom Wisły jedyny i niepowtarzalnyw swoim rodzaju nie utraci swoich walorów widokowych. Zadziwia mnie jednak agresja anonima w stosunku do osób nowoprzybyłych. Czy ci sie to anonimie podoba czy też nie te osoby są pełnoprawnymi obywatelami tego miasta tak jak ty i ja. To że powstają koszmary architektoniczne to w głównej mierze wina konserwatora zabytków, który dba jedynie o swój status "wszechmocnego", odpowiednie argumenty i mamy to co mamy. Również jastem za. Pozdrawiam.
-
KarolA ja jestem ZA - oczywiście pod warunkiem, że całość będzie pięknie wkomponowana w krajobraz! To przyszłość dla Kazimierza i Janowca dla hotelarzy, turystów itp. Zwłaszcza jeśli można uzyskać dotacje Unijne. Taka kolejka może funkcjonować przez cały rok w przeciwieństwie do stoku narciarskiego ( żeby było jasne jestem również za budową stoku i basenu), którego funkcjonowanie uzależnione jest od warunków atmosferycznych (statystycznie w Kazimierzu 2 miesiące zimy w pełni).
No chyba, że chodzi o to, aby nie dopuścić Janowca do konkurencji...., ale to już inny temat.
Zresztą w Kazimierzu większość inicjatyw upada w "zarodku". -
kudłatyZgadzam się z anonimem: wiele zabytkowych miasteczek alpejskich posiada kolejki, pięknie wkomponowane w krajobraz, a stanowiące dodatkową atrakcję turystyczną.
-
Anonim3taka kolejka to atrakcja dla obu miasteczek-to nasze miasto jest gnojone miedzy innymi przez warchołów nowobogackich,którzy chcąmieć u nas skansen.Koszmarna archietektóra np ul,krakowskiej- i nie tylko bedzie solą w oku na setki lat.Do kolejki nie trzeba niszczyć terenów wybierać tsięcy m 3 ziemi.
-
szarikA może lepiej by było wybudować linię kolejki wąskotorowej do Wąwolnicy nad wspomniany tu zalew? Janowca i tak nikt nie ukradnie, prom moim zdaniem wystarczy, a żeby turyści przyjeżdżali nie tylko na weekendy - czyste kąpielisko jest nieodzowne! Kolejka będzie głównie promocją Janowca.
-
szarikSprawa kolejki wydaje mi się dyskusyjna (to moje zdanie), wyciągu, parku wodnego pod Kazimierzem-bezdyskusyjna. Tak piękny przełom Wisły, czy Ci nie będzie żal Anonimie? Jestem za inwestycjami w Miasteczku, za tym żeby były to inwestycje związane z turystyką (przecież z tego żyję), ale kiedy postawię na szali tę atrakcję i widok np. z zamku na Wisłę to...No nie mogę szczerze powiedzieć, żebym był zachwycony. Ale przecież jest to tylko kolejna wizja Dziennika Wschodniego więc nasza dyskusja ma charakter czysto akademicki - miło pogadać!
-
Anonim3wiosną rusza w Wowolnicy budowa kilkudziesięcohktarowego zalewu-konsertowr nie miał sprzeciwu,ani "ochrona środowiska"-w Kazimierzu grupa osób torpeduje wszlkiego rodzaju przedsięwzięcia mające na celu uatrakcyjnienie miasta-Kasprowy" nie ucirpiał" spowodu sznurka i gaci.Mieliśmy kiedyś piękne widoki wokół miasta.Teraz wszystko zarosło krzakmi-mamy park ale nie mamy krajobrazu.
-
MarcelinaSzarik, świetnie Cię rozumiem, bo ja też jakoś nie wyobrażam sobie, jak to pięknie ująłeś :), "widoku na Wisłę ze sznurkiem do bielizny w poprzek i dyndającymi na nim gaciami-gondolami..." Faktycznie, w takim mieście jak Warszawa, kolejka nad Wisłą przełamie nudę i rzeczywiście może się sprawdzić. Ale Kazimierz...NIe, jakoś tego nie widzę. Istnieje nadzieja, że budowa tej kolejki (jeśli w ogóle do niej dojdzie) będzie przebiegać w takim tempie jak budowa autostrad w Polsce, a to gwarantuje nam piękny widok na Wisłę przez najbliższe kilkadziesiąt lat :). Pozdrawiam!
-
Isishe he he pomysł kolejki jest całkiem niezły ale raczej ...w Warszawie - będę miała lepszy dojazd na uczelnie ;-) Jakoś nie podoba mi sie natomiast wizja zadeptanych stopami turystów kamieniołomów i kolorowego rozwrzeszczanego liniowo zwieszającego się nad Wisłą tłumu... O ile Wawie to już nic nie zaszkodzi - przeciwnie każdy nowy pomysł pozbawia ją szarości - bo taki już jest jej charakter - to Kazimierz na szczeście nadal najpiękniej wygląda z pominięciem większości nowoczesnych pomysłów:-)
-
szarik...musimy też uważać żeby ten BIG BANG nie był zbyt BIG, jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić widoku na Wisłę ze sznurkiem do bielizny w poprzek i dyndającymi na nim gaciami-gondolami.... I myślę, że pani Landecka od razu powie NIE i nawet nie przyjedzie na tę wizję lokalną.
-
easyTO NAPRAWDE WIELKA SZANSA, O TYLE O ILE REALIZOWALNA. WSZYSCY POWINNIŚMY LOBBOWAĆ ZA POZYTYWNYM ROZWOJEM TEGO PROJEKTU, BO NAWET NAJATRAKCYJNIEJSZE FILMOWO CZĘŚCI LATA FILMÓW JUZ NAM ZASOBNIEJSZY MECENAT TORUNIA ODEBRAŁ...
POTRZEBUJEMY W KAZIMIERZU JAKIEGOŚ BIG BANGU, POCZATKU, KOPA, NOWEGO OTWARCIA BO CHOCIAZBY SPA W NAŁĘCZOWIE NAS O LATA ŚWITLNE PRZEGANIA... -
Kot BonifacyJestem ZA a nawet PRZECIW...Fajnie byloby NA SPACEREK pojsc do Janowca ale jakos sobie nie wyobrazam kolejki linowej nad Wisłą...Na Gore 3 Krzyzy-owszem, ale nie do Janowca...:)