Z Kazimierza po linie do Janowca

Skomentuj (36)
Teraz turystów przyciągają góra Trzech Krzyży, baszta, rynek i Fara. Ale już niebawem Kazimierzowi być może przybędzie kolejna atrakcja - kolej linowa przez Wisłę aż do Janowca. Podróż odbywałaby się w nowoczesnych gondolach widokowych.

W lecie Kazimierz odwiedza aż 1,5 miliona osób. Ale do Janowca dociera tylko 100 tysięcy. Wszystko przez brak dobrej komunikacji przez Wisłę. Co prawda po rzece pływa prom, jednak tylko w sezonie. Poza nim turyści spacerujący nad Wisłą na wysokości kamieniołomów zazwyczaj zawracają. - Gdyby kolejka ruszyła, mogliby kontynuować swoje spacery po Janowcu - mówi Andrzej Szczypa, burmistrz Kazimierza.

Wójt Janowca Tadeusz Kocoń, który wpadł na pomysł z kolejką, jest przekonany, że inwestycja się powiedzie. - Chcemy utworzyć spółkę, do której wejdą samorządy i prywatni inwestorzy. My jako gmina wniesiemy aportem teren - janowieckie kamieniołomy - zapowiada.

Przeciągnięcie kolejki przez Wisłę nie będzie tanie. Dziesięć nadwiślańskich samorządów (w tym trzy z województwa mazowieckiego) wspólnie złożyło projekt do unijnego programu Lider Plus. Liczą, że dostaną z niego 1,5 mln zł na opracowanie projektu. Gdy powstanie, będzie można wystąpić o znacznie większe pieniądze z funduszy strukturalnych. Resztę dopłacą prywatni inwestorzy. Są już chętni. - Jeśli tylko projekt dojdzie do skutku, chcemy wspomóc go finansowo - zapewnia Marek Adaszewki, szef firmy Stanmark, która na janowieckim brzegu chce wybudować hotel, aquapark oraz przystań wodną.

Ponieważ kolejka znajdowałaby się na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, jej stacje muszą być dobrze wtopione w krajobraz. Początkowa będzie się znajdowała na szczycie kazimierskich kamieniołomów, a końcowa na skalistym brzegu Janowca. - Wszystko będzie podtrzymywać jeden nośny słup, który stanie po janowieckiej stronie - dodaje Kocoń.

Pomysłodawcom pozostaje przekonać do kolejki wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jest to zadanie o tyle trudne, że dotychczasowe pomysły połączenia brzegów Wisły były torpedowane. - Mamy nadzieję, że pani Halina Landecka (wojewódzki konserwator zabytków - red.) nie powie od razu "nie" - mówi Ignacy Czeżyk, radny wojewódzki z Puław. - W najbliższym czasie chcemy zaprosić ją na wizję lokalną.

Wczoraj nie udało nam się skontaktować z konserwatorem. Jeśli zaakceptuje pomysł kolejki, pod koniec marca ruszą prace nad projektem. Kolejka będzie nie tylko frajdą dla turystów. Skorzystają na tym mieszkańcy gmin. - Będzie potrzebna baza noclegowa, restauracje, kawiarenki. Tak, by turyści zatrzymali się tu na tydzień, czy nawet dłużej - dodaje wójt Janowca.

Dwie kolejki nad Wisłą?
Swoją kolejkę chcą mieć także warszawiacy. Pomysł jej budowy wypłynął w tym tygodniu. Zwolennicy projektu podkreślają, że dzięki niej ze Starówki leżącej po lewej stronie Wisły można by dojechać do ZOO na prawym brzegu zaledwie w kilka minut i bez korków. Ideę podchwyciły już Polskie Koleje Linowe z Zakopanego. - Wybudowanie takiej kolejki pochłonie przynajmniej kilkanaście milionów złotych. Ale to może się opłacać - szacuje Jerzy Laszczyk, prezes PKL.

  

Katarzyna Pasieczna
Dziennik Wschodni

Skomentuj


Dodane komentarze (36)

  • krzyś
    Uważam, że zepsuje to strasznie krajobraz, gdzie na zachodzie, aż po horyzont niebo płonie co wieczór.
    Choć możliwość oglądania tych cudów natury z nowej tak ekscytującej perspektywy jest pociągająca, to ja jestem stanowczo przeciw.
    Krzyś
  • blondynka
    Na szczęście granice są otwarte i można skonfrontować pomysł z "wdrożeniem". Mam nadzieję, że nieczynna kolejka w Kolonii w czas tamtejszego karnawału przekona wszystkich, że pomysl jest co najmniej niefortunny.
  • Jarek
    Sam zrobiłem wizję lokalną i ta kolejka to jakiś chorror. Początkowo miałem mieszane uczucia. Teraz nie mam wątpliwości. W alpejskim pejzażu taka kolejka jest możliwa do w miare bezinwazyjnego wkomponowania ale nie to nad Wisłą gdzie skala wniesień jest zupełnie inna. Pozatym co ma być atrakją? Kolejka? W górach są to góry i narty kolejka to tylko mały dodatek. U nas jest piękna rzeka a to tylko kolejny pomysł jak się od niej oddzielić i ją oszpecić. Janowcowi i Kazimierzowi potrzebna jest przystań taka prawdziwa, komunikacja łodziami czy małymi statkami. Knajpa może być też "Z pejzażem" na przystani. A to że klejka zimą kiedy jest lód na rzece połączy dla turystów te dwa miejsca to ułuda bo zimą turystów niewiele. Wróciłem dopireo z Kolonii gdzie jest taka kolejka nad Renem. Miasto ponad milion, turystów nawet w zimie sporo bo odbywał się tam karnawał, a klejka nie chodzi.
  • jorgex
    Chyba lepiej by było na nowo otworzyć stok narciarski...Kolejka przez Wisłę?Dziwny pomysł.Otwórzcie stok a jak chcecie kolejki to najwyżej wyciąg krzesłkowy.
  • wstj
    Świetny pomysł ale kto wyłoży na to środki, inwestycja będzie bardzo droga. Mam nadzieję , że nie skończy się tylko na pomyśle i być może uda mi sie zobaczyć relanie nie wirtualnie.
  • Tadek
    Po przeczytaniu wypowiedzi bron-a przewaga moich uczuć negatywnych nad pozytywnymi uległa znacznemu powiększeniu. Kazimierz jest JEDYNY w swoim rodzaju i ta kolejka nie jest mu chyba do szczęścia potrzebna.
  • bron
    Pocieszający jest fakt zrozumienia przez tak liczne grono wartości ładnych widoków i niepowtarzalnego klimatu obu miasteczek: Kazimierza i Janowca (chociaż bez praw miejskich - może na razie). Projekt z kolejka linową nie jest rzecza nową - co pewien czas wraca jak bumerang - prasa musi o czymś pisać, a miejscowi liderzy chcą się czymś popisać (zwłaszcza w kontekście wyborów). Ciągle wizjonerzy nie widzą skali miasteczek i przełomowej doliny Wisły. Tego typu kolejkę, owszem można wpisać w pejzaż górski, ale takie miejsce jak dolina Wisły pod Kazimierzem i Janowcem mamy tylko jedno. Proszę wskazać przykład, gdzie z punktów widokowych naszego "odbioru" pięknych widoków nie zakłócają słupy energetyczne, kominy zakładów przemysłowych czy wieże telefonii cyfrowej? Dlaczego z uporem maniaka chcemy to zmienić (czytaj: zniszczyć) budową absurdalnej kolejki linowej? Proponuję wymyślaczom tego typu projektów może budowę tunelu - Kazimierz - Janowiec (byłaby to realizacja nieszkodząca wartościom krajobrazu, a przy okazji urzeczywistnienie legendy o lochu łączącym oba zamki). Mam nadzieję, że również z powodów ekonomicznych nie dojdzie do dewastacji pejzażu - a więc tego co ma właśnie stanowić dochody obecnym i przyszłym mieszkańcom - gospodarzom Janowca i Kazimierza. Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że tym czym dla Zakopanego są Tatry, tym dla Janowca i Kazimierza - zabytki i ładne widoki. Obyśmy nie obudzili się z ręką w naczyniu nocnym! Jeżeli będą realizowane tego typu pomysły, myślę że wielu bywalców po prostu przestanie tu przyjeżdżać. Ja chyba też - bo gdy patrzę na wizualizację kolejki linowej już bolą mnie zęby.
    Pozdrawiam wszystkich miłośników miejsc niezwykłych (zwłaszcza życzę braku potrzeby wizyt u stomatologa).

    Bron
  • Tadek
    NO, chyba żeby gondole zrobić ze starych desek, a linę konopną. A na poważnie- mam mieszane uczucia, ale z przewagą negatywnych.
  • blondynka
    Ludzie! To nie kolejka, to jakaś Hydra, która podnosi łeb od co najmniej 50 lat! Czy wiecie, jak wygladałaby kontrukcja? To naprawde nie może być "jeden nośny słup" ...
  • tomijan
    Witam wszystkich miłośników Kazimierza.
    Z tą kolejką to chyba trochę tak, jakby do wieży Kościoła Marjackiego w Krakowie "przyszyć" zewnętrzną windę, najlepiej "szkło-aluminium". Popieram głosy za usprawnieniem komunikacji Kazimierz-Janowiec : taniej i chyba efektywniej.
    pozdrowienia z Poznania
  • ała
    Podobnie jak Bonifacy. Jestem za a nawet przeciw. Wolałbym połączenie wodne zprzystani kazimierskiej i stałą przystań w Janowcu. Widok na rezerwat Krowia Wyspa ze sznurkiem w tle? To nie to. przydałby sie rózwnież bus Kazimierz - Janowiec bez przesiadki w Janowcu. Takie urządzenie to rozdeptywanie okolicy, poza tym obawiam się, że inwestycja jest przeszacowana ekonomicznie.
  • kudłaty
    Widok z kamieniołomów jest przepiękny, ale z gondoli kolejki byłby pewnie jeszcze ładniejszy. Przy okazji chciałbym przypomnieć, że kazimierski kamieniołom nie jest wytworem przyrody, ale brutalną ingerencją człowieka w środowisko naturalne. A jeszcze parę lat temu, przechodzących u podnóża kamieniołomu straszyła zardzewiała naziemna kolejka ( jej szczątki mam nagrane na jakiejś starej taśmie video).
    Nie wszystko co nowe, musi być złe: przecież Kamienica Przybyłów też kiedyś była nowa, i pewnie budzila sprzeciw miłośników drewnianej zabudowy.
  • szarik
    Lubię Mirka Olszówkę i niechby mu jakaś inwestycja kazimiersko-janowiecka przyniosła profity w postaci zwiększonego ruchu, ale moje zdanie na temat kolejki znacie, choć niewątpliwie gadam tu jak człowiek nie zainteresowany rozwojem turystyki. Widok jest dla mnie ważniejszy i już! A gdybyśmy mieli w Kazimierzu paru takich ludzi jak pan Olszówka, to Miasteczku wyszłoby to na zdrowie.
  • leo
    Wartością tych miejsc jest wspaniały, jedyny w swoim rodzaju, widok. Psucie go jakimiś, jak stwierdził szarik, "gaciami-gondolami" jest idiotyczne. Mam szczerą nadzieję, że ten numer nie przejdzie. Problem jest oczywiście w czymś innym. Chodzi o ożywienie Janowca. Mam tu inny pomysł. Wystarczy połączyć obie miejscowości BEZPOŚREDNIĄ komunikacją mikrobusową przez Puławy. Byłem w Janowcu w połowie lutego i...jak najszybciej stamtąd wyjechałem. Zamek zamknięty na cztery spusty. Nieliczne lokale gastronomiczne zredukowne do minimum. jednym słowem, brak oznak życia...
  • Jarek2
    "A DLA KAZIMIERZA TYM WIEKSZA ZE LUDZIE JADA ZA ZWYCZAJ DO KAZIMIERZA A PRZY OKAZJI ODWIEDZAJA JANOWIEC" no i mamy odpowiedz. Jaki interes ma Kazimierz? To jest interes Janowca, a nie nasz!!
  • easy
    NIESTETY TAK JAK ZAKLADALEM...ROZPETAŁO SIE UROCZE,POLSKIE PIEKIEŁKO...
    WSZYSTKIE MISIE PYSIE I INNE PSY OGRODNIKA POWINNY ZROZUMIEC, ZE TO JEST SZANSA DLA OBU BRZGOW WISLY...A DLA KAZIMIERZA TYM WIEKSZA ZE LUDZIE JADA ZA ZWYCZAJ DO KAZIMIERZA A PRZY OKAZJI ODWIEDZAJA JANOWIEC...PROSZE WAS ZREALIZUJMY TEN PROJEKT I JAK TA KOLEJKA BEDZIE STALA PIEKNIE WKAPONOWNA W NIENARUSZONY KRAJOBRAZ TO BEDZIEMY SOBIE NA PRZYZBIE CZY PRZY SZACHACH LUB DOMINIE GAWORZYC CZY JEST LADNA FUNKCJONALNA I KTO CZERPIE Z NIEJ POZYTKI...
    BO TAK TO ZARAZ WSZYSCY OBRZUCA SIE BLOTEM A POTEM JAK SIE NIC NIE DZIALO TAK NIC NIE BEDZIE...
  • magda1
    Kolejka linowa nad Wisłą to może i dobry pomysł ale nie w tym miejscu. Nie ze szczytu kamieniołomu. To zburzy całkowicie nastrój tego miejsca. W Kazimierzu to właśnie miejsce lubię najbardziej. Właśnie robię projekt zagospodarowania terenu podnóża kamieniołomu. Jestem z tym terenem w stałym kontakcie, analizuję go i często się z nim spotykam. To wspaniałe cmentarzysko pięknych skamieniałości morza kredowego wg mnie absolutnie nie jest dobrym punktem zaczepienia takiej kolejki.
  • Jarek2
    interes jest nam tak samo potrzebny jak prom i Szczypa burmistrz
  • wojtuś
    Niestety widzę, że ten pies szczeka coraz głośniej.
    Może i pan O. ma jakiś w tym inetres, może nie, nie interesuje mnie to. Do całego pomysłu zapaliło się dobrch 20-30 osób. Myslę, że taka inwestycja była by doskonała dla wszystkich. I w ptrzeciwieństwie do tego co sądzisz, dla Kazimierza jak najbardziej. Ten interes jest baaardzo potrzebny Kazimierzowi.
  • Esa
    Kolejka kolejką, krajobraz krajobrazem - a w oddali słychać psa ogrodnika?

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę