Festiwal filmowy powraca do Kazimierza!

Skomentuj (99)
Do Kazimierza po rocznej przerwie powraca festiwal filmowy. Sprawą jego reaktywacji zajmuje się nowo powstałe Stowarzyszenie Dwa Brzegi, które jako główny swój cel zakłada promocję dwóch sąsiadujących przez Wisłę Miasteczek – Kazimierza i Janowca nad Wisłą.
Miłośnicy filmów już mogą planować urlop w Kazimierzu na początek sierpnia. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Kazimierz dolny Janowiec nad Wisłą – jak wstępnie określa go stowarzyszenie – trwać będzie od 4 do 11 sierpnia br. Jego dyrektorem artystycznym została dotychczas relacjonująca kazimierskie Latem Filmów w TVP - Grażyna Torbicka, która do współpracy w Radzie Artystycznej festiwalu zaprosiła dyrektora pierwszych edycji festiwalu w Kazimierzu – Romana Gutka, Jerzego Kapuścińskiego – współpracującego z TVP Kultura i TVP Film, Felice’a Laudadio – byłego dyrektora Festiwalu filmowego w Wenecji oraz Jana Peszka i Wojciecha Waglewskiego.

Można się więc spodziewać imprezy na poziomie – organizatorzy już obiecują premiery polskie i zagraniczne z udziałem twórców filmowych, retrospektywy filmowe, spotkania z artystami i koncerty. A wszystko to rozłoży się po obu stronach Wisły w dwóch naprzeciwległych miasteczkach. Do Kazimierza wrócą dwa namioty kinowe, będą ekrany na małym i dużym rynku, scena muzyczna w Amfibarze, koncerty w farze i na zamku. W Janowcu – który z Kazimierzem łączy prom – koncerty będą w kościele, muzealnej stodole i w ruinach zamku. Atrakcji na pewno nie zabraknie.

Organizatorem kazimierskiej imprezy jest Stowarzyszenie Dwa Brzegi, założone w Miasteczku we wrześniu ubiegłego roku. Wśród około trzydziestu jego założycieli obok wielu osób z Kazimierza, są m.in. Piotr Biedrzycki – wieloletni kierownik produkcji Lata Filmów - imprezy, która wykreowała Kazimierz jako miejsce największej w kraju letniej imprezy filmowo-artystycznej, Mirosław Olszówka – organizator wielkich imprez w Janowcu, menadżer m.in. zespołu VooVoo, Bogusław Bojczuk – dyrektor programowy Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej FAMA w Świnoujściu, Zbigniew Dobrosz z Agencji Reklamowej Triada, która współpracowała z Latem Filmów i inni. Po raz pierwszy w roli współorganizatorów festiwalu wystąpią miasto Kazimierz i gmina Janowiec.
Intensywne prace nad organizacją festiwalu trwają już od czterech miesięcy.

W tej chwili pozostaje trzymać kciuki za ich powodzenie i… planować urlop na sierpień!

Skomentuj


Dodane komentarze (99)

  • jola (gość)
    Brawo Klaro nic dodać nic ująć.Precz z imprezami które niszczą ten specyficzny urok małego miasteczka.Zadeptany to mało powiedziane ale i tak dosadnie.Kazimierz nie jest na taki nawał turystów przygotowany i nigdy nie będzie bo jest mały.Widać że SZUWAREK nie zna historii tego miasta i pisze bzdety.Noclegi kwatery prywatne istniały sporo wcześniej niż festiwal filmowy.Akurat tte budowle wymienione przez ciebie są zabytkami i to one są perłą tego miasteczka a nie jak piszesz hotele na ul Puławskiej i jakieś spa.Za te budowle powinien beknąc konserwator bo oszpeciły miasto i jego architekturę.Festiwal pani Torbicka niech wykreśli to byłoby najrozsądniejsze.Popieram Kazimierzan walczcie bo jeszcze trochę nie będzie o co.
  • klara (gość)
    nie nie nie!!!!a sio festiwalu!!!nie dla ciebie to miejsce!!znajdz sobie inne miejscowosc,z wieksza przestrzenia,z wieksza baza noclegowa!!a taka perelke jaka jest kazimierz dolny prosze cie omijaj.to miasteczko ma juz dosc zwiedzajacych!!!a festiwal to nie tylko filmy ale przede wszystkim balangi na rynku, na gorze trzech krzyzy!nie zadeptujmy tego miasteczke!mamy takie drugie?!!!!!przerazaja mnie te najazdy turysstow a wlasciwie to pseudoturystow, ktorzy po zakupieniu koguta i spacerze walami nad wisla, uwazaja, ze byli w kazimierzu i juz go znaja!!!ludzie!nie na tym polega zwiedzanie!!rozpedzilam sie, bo mialo byc o festiwalu!jeszcze raz mowie "nie"!!!!a pani torbicka niech sobie wpada tam na weekend i sie cieszy ze nadal tam jest tak pieknie,bo niebawem koguty i spacer nad wisla nie wystarczy i wybuduja kolejny dziwny obiekt!!moze bedzie w nim spa!moze basen?moze kasyno?jest wiele mozliwosci!!!pani grazyno!blagam!prosze wybrac inne miejsce!!romantycy powoli traca swe piekne miejsca!pozdrawiam
  • wodnik szuwarek (gość)
    KAZIMIERZ DOLNY: prowincjonalne miasteczko gdzieś w Polsce. Do połowy lat dziewięćdziesiątych zupełnie nieznane.Od momentu powstania Festiwalu Filmowego ,następuje ogromny rozkwit i żywiołowy rozwój. Obok starych, zupełnie niepotrzebnych festiwalowiczom budowli ( fara, kamienice celejowska i przybyłów, itp) powstały wspaniałe obiekty , jak kino letnie pod namiotem, czy prywatne pola namiotowe, służące tak mieszkańcom, jak i turystom, odwiedzającym to miasteczko przez pierwszy tydzień sierpnia. Okoliczna ludnośc trudni się od tej pory wynajmem pokoi turystom festiwalowym, a w latach gdy nie ma festiwalu, po prostu przymiera głodem.Na czas Festiwalu otwieranych jest kilkadziesiąt galerii, kawiarni i restauracji, można też popływac statkiem po Wiśle. Od połowy sierpnia kończy się sezon, następuje masowe sprzątanie, a zarobione pieniądze muszą starczyć do następnego sierpnia.
    Dziękujemy Ci Festiwalu!
  • tu mieszkający (gość)
    Do Oburzonej w roku 2006 festiwalu nie było i jakoś były tłumy i kwatery nie padły.A wiesz dlaczego? bo nie tylko festiwal filmów może promować miasto ale inne imprezy np.święto herbaty,zespoły taneczne i kapele z wielu kraji tak dokładnie było w roku 2006 i spoko nie było problemów bo imprezy na Rynkach były do 23.Powiem ci jeszcze jedno w Kaziku festiwal filmowy to nie jedyna impra organizowana na Rynkach.Jest ich sporo więcej.Pora aby zrobić pomiar hałasu w czasie takiej imprezy i to uczynimy kosz nie jest wielki tylko 600 pln.i jeśli wyjdzie przekroczenie poziomu to niech się trzymają za kieszeń organizatorzy bo na pomiarze nie skończymy.
  • oburzona (gość)
    4-11 sierpien to WAKACJE, tydzień dobrej zabawy to jest tak strasznie dużo żę mieszkańcy kazimierza nie mogą wytrzymac? ojej no bardzo biedni biedni ludzie, taka krzywda... a pozatym gdyby nie Festiwal Filmowy, to nikt by w Polsce nawiet nie wiedział co to za dziura, to Festiwal Filmowy wypromował to miasto i stało się ono atrakcją turystyczną - inaczej mieskańcy którzy wynajmują pokoje - NIC by nie zarobili... i o co wam chodzi ???
  • angela (gość)
    nie płacz Ewka bo tu miejsca brak.Wychodzi szydło z worka a mianowicie brak z prawdziwego zdarzenia odpowiedniej lokalizacji i obiektu na takie imprezy w waszym mieście.W tej sytuacji to wierzę wam biedni Kazimierzacy i popieram może ktoś z władz miasta i organizatorów się opamięta i popracuje nad nową lokalizacją.A swoją drogą to myślę że powinno się zrobić pomiar hałasu w czsie takiej imprezy i wszystko byłoby jasne.Macie tyle fajnych miejsc że naprawdę można to zorganizować w innym miejscu.Popieram was biedni miejscowi.
  • maxi (gość)
    UWAGA dla janika, rozsądnego, laki, lamia itp
    jak się pojawicie na moim rynku (a pojawicie się, bo wszyscy tu chcą być) to też spadówa!!! Oko za oko!
    nie ważne czy będą u mnie koncerty i imprezy (a są cały czas do nocy), czy będziecie siedzieć do rana w ogródku - żegnam i nie zapraszam egoistów!
    Kazimierzakom co mi w rękaw płakali że nie było festiwalu i stracili kupę kasy składam kondolencję z powodu zazdrosnych sąsiadów, a się nasłuchałem jak dużo macie psów których właścicielami są ogrodnicy
  • fotone (gość)
    lamia - A z Rynków precz?? A widły w rece masz?? A czarownice na stos?? Ciemnogrod!!
  • lamia (gość)
    filmy na zamek na Puławską ,nad Wisłe ,do Amfibaru do kina na Górę trzech krzyży.A z Rynków precz.
  • laki (gość)
    W tym roku majok jak będziesz darł buzię w nocy to licz się z tym że ją spędzisz na komisariacie a potem w Grodzkim.Bo ja tak jak inni będę wzywał policję na takich.22 godzina i precz z Rynku i boiska do środka do knajp.A nie wydzierać się jak małpy w dżungli. Tym wszystkim mądrym i kulturalnym zwolennikom powiem tak,sami nie macie kultury bo gdybyście ją mieli to nie darli byście się po nocy gdy ludzie śpią.A prokekcje filmów TAK ale nie w rynkach.Coś ty z tą ochroną robił?
  • Majok (gość)
    Super!! ja napewno bede w sierpniu w kazimierzu!! co roku jeździłem na festiwal nawet w tamtym roku byłem na festiwali sztuki którego nie było a moze i był ale nie wypalił!! pojechałem do kazika bez namiotu bo miałem zamiar całą noc i myslałem ze tak jak w latach ubiegłuch bedziemy siedziec na rynku i całą noc spiewac i bawic sie do rana ale niestety przelicyzłem sie i noc spędziłem na rynku w strugach deszczy i gdyby nie ochroniarz który tamtej nocy pilnował restauracji to spał bym chyba przy studni!! tak wiec nie odmówie sobie przyjemnosci pojechac do kazimierza i w te wakacje!! :)
  • m (gość)
    ciekawe kim jest ten rozsądny że już o 20 musi obowiązkowo spać grzecznie w łóźeczku i to przez okrągły rok i dodatkowo nie znosi filmów? Kazimierz miastem geriatyków?
  • Rozsądny (gość)
    Wy obrażeni i zniesmaczeni nauczcie się czytać.Bo u was to albo w jedną stronę albo w drugą.Przecież w każdym komentarzu pisze że może być festiwal ale nie do 2 w nocy i nie na rynkach.Jak czytacie to dokładnie czytajcie . Jak wam zależy tak na tym festiwalu to go zorganizujcie u siebie w mieście wtedy wam ulży.Rószcie pałki czy nie widzicie że problem jest w organizacji tej imprezy a nie w tym czy ma być czy nie? Widać że mieszkańcy są zmęczeni tym letnim bałaganem i trzeba to zrozumieć.Zamiast krytykować dajcie im jakieś rozsądne propozycje a nie chlapiecie co wam ślina na język przyniesie.Wszyscy dobrze wiedzą że to jest małe miasteczko i naprawdę w sezonie to nawet niema gdzie samochodu postawić a co mają zrobić miejscowi w takiej sytuacji?Nawet ulice pozastawiane samochodami,stragany i tłumy pieszych którzy się wściekają i drą na kierowców miejscowych próbujących przedostać się do swojego domu.A na dodatek chcą jeszcze postawić namioty na rynkach gdzie i tak jest ciasno i grać te farmazony filmowe.Tych problemów nie widzicie bo macie gdzieś dla was wystarczy przyjechać i zabawić się przez 7 dni i nocy.I jak narazie nie ma mądrego który by mądrze poradził władzom i organizatorom.Ja nie jestem z Kazimierza ale ich rozumiem i popieram.
  • zniesmaczona (gość)
    Ach...Zapomniałam dodać, iż jestem pod wrażeniem błyskotliwych i inteligentnych komentarzy wesołego Romka:)
    Jak najbardziej popieram:)
    Pozdrawiam i zapraszam do Kazimierza:)Pragnę dodać iż nie wszyscy Kazimierzacy posiadają tak ciasne umysły jak niektórzy twórcy żałosnych komentarzy zamieszczonych na tej stronie:)
  • zniesmaczona (gość)
    Po przeczytaniu komentarzy - załamałam ręcę...Wnioskuję iż większość mieszkańców Kazimierza to NIEROBY...Ludzie, którzy nie chcą by cokolwiek pozytywnego działo się w tym miasteczku, którzy zlinczowaliby tych, którzy ,,coś,, pragną tu zorganizowac.
    Są zazrośni o sukcecy i powodzenia innych - żałośni są Ci ludzie...
    Spróbujcie sami coś interesującego zorganizować a nie krytykujecie pomysły i działania innych!!!!!!
  • wesoły romek (gość)
    Kazimierzacy, gratuluję poziomu dyskusji. Jeżeli chcecie wycierać sobie gębę cudzym nazwiskiem to proponuję podpisać się (włącznie z adresem) żeby mąż PANI Torbickiej wiedział kogo ewentualnie w pysk strzelić.
    Kłaniam.
  • janik (gość)
    No a na boisku szkolnym na ul.Lubelskiej znależli kilka kości i zraz stwierdzili że to żydowskie i walczą o oddanie im tego terenu.Ciekawe co jeszcze jest ich i święte.A jak widać autokary z wycieczkami żydów to pilnuje ich nasza policja jakby nie mieli nic innego do roboty.Jeśli to ich to czy święte czy nie,zabrali ale powinni zapłacić za to że tyle lat budynek był remontowany.A jak chcę boisko szkolne to najpierw niech pobudują nowe.Jak pani Torbicka chce robić festiwal to niech robi gdzie indziej a nie pod oknami ludzi.PRECZ!!!!!!!!!!! A tobie anonimie WSTYD to powiem że gdyby było to dla nich tak bardzo święte miejsce to cały sprzęt do projekcji filmów by usuneli pokoje do wynajęcia by zlikwidowali i tylko się modlili.Lecz nie nawet czasami festiwal filmów miał tam projekcje,festiwal kapel też tam był i jakoś nic złego się nie stało.Pracz z festiwalem.
  • wstyd (gość)
    ty z kazimierza wstydź się za swoje słowa: "oddali kino Zydom" - to była synagoga czyjaś własność, święte miejsce a nie kino! może w swoim kościele zrób se kino!
    od razu widać że pochodzisz z ludności napływowej i nic nie wiesz o historii tego miasta.
  • z kazimierza (gość)
    A ja wam gadam niech spadają ztymi filmami do Kina.W Kaziku było kino to oddali go Zydom ale to nie problem dogadać się i zorganizować festiwal filmów w kinie.Miejsce do takiej imprezy jest odpowiednie i można grać do rana i nikomu nie przeszkadza.Też jestem przeciwny projekcji do tak póżnych godzin w Rynkach.
  • Awa (gość)
    Kazimierzanie, jak zwykle, "i chcieliby i boją się" Ten tydzień hałasu w nocy - co to za problem? Jedźcie na wakacje! Bez festiwalu tez jest hałas, tylko jakby głupszy. Mnie martwi brak konkretnych informacji o festiwalu. Na głównej stronie nie ma niczego, a to przeciez najważniejsze dla Kazimierza - ale Wy jakby o tym zapominacie. Opamietajcie się! Miłosnicy Kazimierza chcą wiedzieć i chcą byc u Was jak co roku na festiwalu

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę