Komentarze
Do Kazimierza po rocznej przerwie powraca festiwal filmowy. Sprawą jego reaktywacji zajmuje się nowo powstałe Stowarzyszenie Dwa Brzegi, które jako główny swój cel zakłada promocję dwóch sąsiadujących przez Wisłę Miasteczek – Kazimierza i Janowca nad Wisłą.
Miłośnicy filmów już mogą planować urlop w Kazimierzu na początek sierpnia. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Kazimierz dolny Janowiec nad Wisłą – jak wstępnie określa go stowarzyszenie – trwać będzie od 4 do 11 sierpnia br. Jego dyrektorem artystycznym została dotychczas relacjonująca kazimierskie Latem Filmów w TVP - Grażyna Torbicka, która do współpracy w Radzie Artystycznej festiwalu zaprosiła dyrektora pierwszych edycji festiwalu w Kazimierzu – Romana Gutka, Jerzego Kapuścińskiego – współpracującego z TVP Kultura i TVP Film, Felice’a Laudadio – byłego dyrektora Festiwalu filmowego w Wenecji oraz Jana Peszka i Wojciecha Waglewskiego.
Można się więc spodziewać imprezy na poziomie – organizatorzy już obiecują premiery polskie i zagraniczne z udziałem twórców filmowych, retrospektywy filmowe, spotkania z artystami i koncerty. A wszystko to rozłoży się po obu stronach Wisły w dwóch naprzeciwległych miasteczkach. Do Kazimierza wrócą dwa namioty kinowe, będą ekrany na małym i dużym rynku, scena muzyczna w Amfibarze, koncerty w farze i na zamku. W Janowcu – który z Kazimierzem łączy prom – koncerty będą w kościele, muzealnej stodole i w ruinach zamku. Atrakcji na pewno nie zabraknie.
Organizatorem kazimierskiej imprezy jest Stowarzyszenie Dwa Brzegi, założone w Miasteczku we wrześniu ubiegłego roku. Wśród około trzydziestu jego założycieli obok wielu osób z Kazimierza, są m.in. Piotr Biedrzycki – wieloletni kierownik produkcji Lata Filmów - imprezy, która wykreowała Kazimierz jako miejsce największej w kraju letniej imprezy filmowo-artystycznej, Mirosław Olszówka – organizator wielkich imprez w Janowcu, menadżer m.in. zespołu VooVoo, Bogusław Bojczuk – dyrektor programowy Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej FAMA w Świnoujściu, Zbigniew Dobrosz z Agencji Reklamowej Triada, która współpracowała z Latem Filmów i inni. Po raz pierwszy w roli współorganizatorów festiwalu wystąpią miasto Kazimierz i gmina Janowiec.
Intensywne prace nad organizacją festiwalu trwają już od czterech miesięcy.
W tej chwili pozostaje trzymać kciuki za ich powodzenie i… planować urlop na sierpień!
Można się więc spodziewać imprezy na poziomie – organizatorzy już obiecują premiery polskie i zagraniczne z udziałem twórców filmowych, retrospektywy filmowe, spotkania z artystami i koncerty. A wszystko to rozłoży się po obu stronach Wisły w dwóch naprzeciwległych miasteczkach. Do Kazimierza wrócą dwa namioty kinowe, będą ekrany na małym i dużym rynku, scena muzyczna w Amfibarze, koncerty w farze i na zamku. W Janowcu – który z Kazimierzem łączy prom – koncerty będą w kościele, muzealnej stodole i w ruinach zamku. Atrakcji na pewno nie zabraknie.
Organizatorem kazimierskiej imprezy jest Stowarzyszenie Dwa Brzegi, założone w Miasteczku we wrześniu ubiegłego roku. Wśród około trzydziestu jego założycieli obok wielu osób z Kazimierza, są m.in. Piotr Biedrzycki – wieloletni kierownik produkcji Lata Filmów - imprezy, która wykreowała Kazimierz jako miejsce największej w kraju letniej imprezy filmowo-artystycznej, Mirosław Olszówka – organizator wielkich imprez w Janowcu, menadżer m.in. zespołu VooVoo, Bogusław Bojczuk – dyrektor programowy Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej FAMA w Świnoujściu, Zbigniew Dobrosz z Agencji Reklamowej Triada, która współpracowała z Latem Filmów i inni. Po raz pierwszy w roli współorganizatorów festiwalu wystąpią miasto Kazimierz i gmina Janowiec.
Intensywne prace nad organizacją festiwalu trwają już od czterech miesięcy.
W tej chwili pozostaje trzymać kciuki za ich powodzenie i… planować urlop na sierpień!
Lato Filmów 2004. Fot. z archiwum naszego Portalu
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (99)
-
kolo (gość)popieram kolege powinien byc dozy namiot w kamieniolomach albo na parkingu na Pulawskiej i kilka stoisk i granie na calego
-
moko (gość)popieram niech graja poza centrum a nie na glowy nam wsadza tyle holoty i balaganu znowu nie bedzie spania i cala noc granie hlanie a rano sprzatanie nad wisle jazda albo w kamieniolomy do 2 w nocy a nawet do rana a nie pod nasze okba
-
stefek (gość)Watpie, zeby festiwal sie odbyl, nie ma pieniedzy. I to sa fakty.
-
ziom (gość)festiwal do lBochotnicy albo na Pulawska tam gdzie parkingi postawic namiot i grac grac jgrac 24 godz a dobe az wam lby popekaja.Pani Torbicka niech sobie pod swoim domem gra do 2 w nocy bo ja jej napewno na to nie pozwole
-
Edyta (gość)Malutki to jest ten, kto pisze,ze festiwalu nie bedzie, heheheh. Mam kontakty z organizaorami i nie potwierdzaja tej smiesznej wersji. Festiwal górą!!!!!!
-
olek (gość)Ja tam popieram protesty powinno się postawić namiot w kamieniołomach i grać filmy do rana i nie tylko filmy dyskoteki,koncerty kapel młodzieżowych rokowych i innych.A rynki zostawić do drobnych imprez o małym znaczeniu np.Pokaz mody spodkania z artystami przy kawie dni strażaka i pokaz najlepszego zespołu pani Arbuz.Młodzież nie ma nic w tym mieście ani dyskotek ani siłowni ani basenu ani konkretnego boiska ani internetu ani kina ani....................jest tego o wiele więcej ale za to mamy festiwale ,mamy SPA mamy hotele knajpy i Wisłę zapchaną statkami i założę się że jeszcze ich przybędzie.A wy piszecie o tym festiwalu filmowym jaby to było coś co daje ogromną kasę i tylko to.A pomyśleliście o kosztach jakie ponosi miasto?nie mówiąc już o tym że jest kompletny bałagan.Festiwal precz z Rynku!!!!!!!!!!!!!!!!!! w Kamieniołomach nie dali zgody na namiot i dyskoteki ze względu na środowisko ale w Rynkach to mogą się tłuc do rana i nie ma wpływu na środowisko.Ludzie jaka to paranoja.
-
mieszkaniec (gość)Szkoda pisać i tak festiwalu nie będzie, a malutcy jeszcze o tym nie wiedzą.
-
Kazimierzanka (gość)Nie rozumiem dlaczego Wy mieszkańcy Kazimierza nic nie robicie (z małymi wyjatkami ) i nie pozwalacie stworzyc czegos innym. Własnie dzieki takim imprezom Kazimierz zyje. Mnie jakos nie przeszkadzaja nocne halasy i nie mam nic przeciwko kiedy do naszego miasteczka zjezdzaja wartosciowi ludzie. Niech zyje festiwal!!!!
-
bielak (gość)Anonim .Brawo !!!!!!!!!!!!! turyści od 9 do 22. Jeszcze trochę to i wisłę zawalicie tymi koromysłami.Dziwne że ochrona środowiska nic nie robi.Jeszcze pięć albo sześć lat i zadepczecie to miasto .I tak wiadomo że w tym mieście to nawet Policja nie działa jak powinna.Oto pzykład ; wjeżdżając do miasta od strony ul. Nadrzecznej na Rynek zawsze stoją tam jakies auta dosłownie 1 metr od skrzyżowania a często zaraz za nim.Oznakowanie tego miejsca to zakaz ruchu czyli wjazd na Rynek jest zakazany a samochody stoją i utrudniają wyjazd mieszkańcom z Rynku .Policji oczywiście nie ma.
-
mieszkam tu (gość)A ja wam powiadam że władze pomyślą i zorganizują w zgodzie ze społeczeństwem do 23 godz.i myślę że to rozsądna pora
-
aldona (gość)to jednak prawda że te filmy to przesada o godz 2 w nocy normalni ludzie śpią a Kazimierz to nie CANN macie racje ludziska do 23 godziny to maks
-
kos (gość)filmy do kina a na Rynki muzyka muzyka i jeszcze raz muzyka Do 24 TANY TANY.
-
jojo (gość)Festiwale tak ale do 22 w Rynkach a nad Wisłą i zamku do rana
-
maxi (gość)chłopka rozropka i miili też nie zapraszam na krakowski rynek bo tu mamy b. wysoki poziom hałasu podczas setek imprez (i po to rynki istnieją:)
niepotrzebujemy takich krzyczących mądrali mamy swoich fajnieszych -
miili (gość)niechmi powiedzą ile na czysto zarabia na tej imprezie miasto bo z tego co wiem to 2 lata temu koszty były większe niż zysk.Dlatego organizatorzy niech wciskają ten kit innym miastom a nie nam.My damy sobie radę i bez ich bałaganu nie tylko filmami Kazimierz żyje żył i żyć będzie.
-
chłopek z okolic (gość)moi drodzy kazimierzacy apeluję do was abyście dołączyli do grona przeciwników festiwalu filmowego i protestowali pod domem pani TORBICKIEJ. Zrobimy składkę na pomiar poziomu hałasu.Pora zacząć myśleć jak przystało na obywateli tego miasta którym zależy na utrzymaniu jego specyficznej atmosfery i architektury.
-
baart (gość)jola, chyba byłaś bardzo zmęczona skoro nie dostrzegłaś ironii w słowach szuwarka
-
wodnik szuwarek (gość)Panie Giertych: żądam natychmiastowego wprowadzenia do szkół obowiązkowych lekcji Poczucia Humoru !!!!
turyści won