Skomentuj (42)
Komentarze
-
Czy można ją nabyć w księgarni na Lubelskiej
-
...książka interesujaca pełna ciepła i normalnosci ludzkiego istnienia -takiego za jakim teskinimy kazdego zabieganego dnia -to czas na zadumę ..refleksję to czas dla naszej duszy -gorąco polecam
-
tylko nich parkują na parkingach, bo inaczej Kazimierz ich miłości nie odwzajemni, a Kazimierzacy - o, to juz na pewno nie!
Czy Kazimierz Dolny jest na tyle interesujący, by napisać o nim książkę? To na pewno. A czy to nadwiślańskie Miasteczko jest w stanie nas uwieść i to bezwarunkowo? Przekonajmy się sami.
Już w najbliższą sobotę 23 sierpnia o godz. 16.00 w Cafe Rozmaitości na Rynku odbędzie się spotkanie promujące książkę Ewy Pisuli – Dąbrowskiej. „Kazimierz Dolny bezwarunkowe uwiedzenie” to dość tajemnicza książka, na temat której nie próbujcie szukać informacji w internecie – nie ma ich tam. Jedynym sposobem, aby dowiedzieć się czegokolwiek o książce oraz autorce jest przybycie na sobotnie spotkanie.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, iż okładkę do tej kazimierskiej ze wszech miar książki tworzy jeden z obrazów Andrzeja Siemińskiego – znanego kazimierskiego malarza. Organizatorami spotkania są wydawcy: Bohdan Dąbrowski i Henryk Pisula, którzy gorąco zachęcają wszystkich do uczestnictwa w tym niecodziennym spotkaniu. My też serdecznie zapraszamy. Może i nas Kazimierz uwiedzie bezwarunkowo, jeśli jeszcze to się nie stało...
Agnieszka Skrzyńska - Michalczewska,
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (42)
-
Wanda (gość)"Kazimierz Dolny bezwarunkowe" uwiedzenie przeczytałam jak najlepszy bestseller-jednym tchem.Książka jest pięknie napisana i wydana i prawdziwą przyjemnością jest mieć ją w rękachJest urokliwa dla mnie tak jak Kazimierz.Książki kocham od zawsze, przeczytałam i czytam dalej bardzo wiele,a ta będzie na pewno jedną z ulubionych.Świetnie oddaje magiczny urok tego małego renesansowego miasteczka.Gorąco polecam!
-
bobuś (gość)Książkę najłatwiej (i najtaniej) kupić można w "Cafe Rozmaitości" w rynku. Polecam wszystkim tą lekturę, nie będziecie żałować. Czytałem i jest super - i dla pań i dla twardzieli facetów, wzruszy i zainteresuje wszystkich.
-
ewka (gość)Senariuszem do filmu ? Filmu o postaciach z książki ? Super pomysł. Ale jak pokazać refleksję i ciepło?
-
Anonim (gość)Czytałam pomyślałam i piszę...To książka pełna ciepła miłości i najpiękniejszych wspomnień jakie pozostają w każdym z nas z czasów dzieciństwa.Teraz wiem jak ważne jest w życiu każdego z nas pomimo różnych dróg jakie przechodzimy bądź przebiegamy w naszym życiu pielęgnowanie tego co najpiękniejsze i najcenniejsze -magię wspomnień z domu rodzinnego tego niezwykłego ciepła, bezwarunkowej miłości i ogromnego bezpieczeństwa.
Przeczytajcie pomyślcie i zatrzymajcie nawet siłą swoje wspomnienia bo warto!!!! -
anonim (gość)Byłem na promocji -książka godna polecenia ciekawa ,pogodna i wzruszajaca -szczerze polecam
-
Beata z Katowic (gość)Czy można ją nabyć w księgarni na Lubelskiej
-
revital...książka interesujaca pełna ciepła i normalnosci ludzkiego istnienia -takiego za jakim teskinimy kazdego zabieganego dnia -to czas na zadumę ..refleksję to czas dla naszej duszy -gorąco polecam
-
Anonim (gość)tylko nich parkują na parkingach, bo inaczej Kazimierz ich miłości nie odwzajemni, a Kazimierzacy - o, to juz na pewno nie!
-
Piotr (gość)Czytąjąc tę książkę będziesz się śmiać i płakać, ale za każdym razem zostaniesz naładowany pozytywną energią, która płynie z każdego opowiadania i którą emituje Kazimierz. Siły te odkryli kiedyś artyści z rektorem Akademii Sztuk Pięknych Tadeuszem Pruszkowskim na czele i jego uczniowie- jak Antoni Michalaki i innni. Odkrywając tę nieokreśloną siłę zaczęli przybywać do Kazimierza na plenery, a w ślad za nimi coraz więcej letników, młodzieży i ludzi starszych. Dzisiaj to "bezwarunkowe uwiedzenie", o którym mówi książka ogarnia każdej niedzieli i każdego dnia kiladziesiąt tysięcy przybywajacych do miasta turystów. Ci, ktorzy są małowierni w siłę "bezwarunkowego uwiedzenia" powinni odwiedzić Kazimierz- na pewno nie będą żałować!!!
-
bunia (gość)bardzo ciekwa ksiązka, dobrze sie czyta, reflekcyjna, polecam wszystkim ktorzy znają i nie znają kazimierza-bedą mieli pęłną uczte czytając ta ksiązke.
-
goya (gość)pięknie się czyta takie historie życiem pisane! warto przeczytac.
-
ziutek (gość)Owszem, fajna, wesoła książka, choć nie pozbawiona refleksji.
-
kama (gość)Byłam na promocji. Impreza fajna, zabrakło nagłosnienia. Książka ciekawa. Czyta się ją znakomicie. Poza lekkimi treściami wspomnieniowymi są też interesujące informacje o charakterze historycznym. Szansa na "zobaczenie" Kazimierza, jakiego już nie ma. I na oddech od zagonionego świata. Bardzo wszystkim polecam.
-
bobuś (gość)Ewa Pisula-Dąbrowska musi pochodzić z Kazimierza, bo Pisula to kazimierskie nazwisko. Co napisała? Nie wiem. Powiem Wam, jak przeczytam książkę.
-
ava (gość)Czy ktoś może powiedzieć kto to jest Ewa Pisula - Dąbrowska?????????