Kolejna debata nad studium

Skomentuj (43)

Sprawa kamieniołomów, zimowiska dla statków i poszerzenia cmentarza to główne tematy, nad którymi debatowała Komisja Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego, Dziedzictwa Kulturowego podczas spotkania z przedstawicielami biura projektowego, które opracowuje projekt studium zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Kazimierz.

Do końca sierpnia biuro projektowe opracowujące projekt studium zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Kazimierz po naniesieniu ostatnich uwag przedłoży dokument do uzgodnień. W ubiegłym tygodniu Komisja Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego, Dziedzictwa Kulturowego po raz ostatni spotkała się z projektantami w sprawie studium.

Rozpatrzono ponad 60 wniosków indywidualnych. Burzliwa dyskusja wywiązała się przy omawianiu sprawy zagospodarowania kamieniołomów, zimowiska dla statków i… cmentarza.

Prawdziwa batalia rozgorzała w sprawie zimowiska dla statków. Radni chcieli usytuować je tuż za kamieniołomami na terenie starego portu. Burmistrz przekonywał, że obecny armator nie jest już tą sprawą zainteresowany, bo statki zimuje w porcie w Puławach.

- Sprawa zimowiska to sprawa być albo nie być dla statków – przekonywał radny Janusz Kowalski. – Henryk Skoczek czy inny armator w czasie dużej wody nie może przemieszczać się do Puław, bo jest przepis, który tego zabrania. Musimy przygotować takie miejsce relatywnie blisko.

- Teren za kamieniołomami, gdzie chcemy terenu rekreacyjne, jest zbyt cenny ze względu na swoje walory krajobrazowe, przyrodnicze. Po drugiej stronie mamy zamek w Janowcu. To wyjątkowo urokliwe miejsce – mówił burmistrz Grzegorz Dunia. – Zastanówmy się, co to jest taki roboczy port, jak on wygląda? To będzie dok, gdzie będą remonty, będzie huk, będzie brud, będzie złomowisko. Główny armator się z tego jakby wycofuje, a my chcemy tam wstawić taka plombę?

- Zimowisko a stocznia, gdzie się przeprowadza remonty, to są dwie różne sprawy – mówiła radna Ewa Wolna. – Moglibyśmy w ramach atrakcji turystycznej zrewitalizować stary port, którego resztki tam jeszcze są. W zimie byłoby to miejsce postoju statków, a w lecie mogłyby tam cumować kajaki, łódki czy inny sprzęt pływający. Zrewitalizowany stary port z wyeksponowaniem starych urządzeń to byłaby atrakcja turystyczna.

Przy okazji dyskusji o zimowisku dla statków wynikła sprawa kolejki linowej przez Wisłę, która mogłaby powstać w Kazimierzu na wysokości promu.

- Mowa była kiedyś o kolejce gondolowej przez Wisłę miedzy Kazimierzem a Janowcem. Może to się kiedyś zrealizuje?  – przypomniał burmistrz, według którego sprawy kolejki i portu wzajemnie by się wykluczały.

Ostatecznie radni przegłosowali pomysł lokalizacji zimowiska na terenie starego portu. W sprawie wyznaczenia miejsca pod kolejkę znaczna większość radnych wypowiedziała się przeciw.

- My nie Zakopane – stwierdziła radna Małgorzata Wicha i pomysł ostatecznie upadł.

Dyskusja w sprawie zagospodarowania terenu kamieniołomów zmierzała w kierunku uściślenia dotychczasowych zapisów. Ostatecznie ustalono, że powstać tu może ośrodek usług turystycznych, którego budynki usytuowane 50 m od wału i 30 m od podstawy kamieniołomu nie będą przekraczać 12 m wysokości.

- Naprawdę nie rozstrzygniemy sposobu zagospodarowania kamieniołomu, dopóki nie rozpiszemy konkursu na opracowanie koncepcji architektonicznej – przekonywał burmistrz.

Takiego rozwiązania obawiali się jednak niektórzy radni.

- Będziemy mieli sytuację taką samą, jak z szaletem miejskim. Ktoś odgórnie nam narzuci taki a taki projekt za takie a takie pieniądze – oponował radny Rafał Suszek.

- To jest lustrzane odbicie sprawy szkolnych obiektów sportowych. Miasto zrobiło projekt i pies z kulawą nogą o to nie zapytał. – mówił radny Janusz Kowalski. – Nie możemy narzucać swoich wizji inwestorowi, który wykłada pieniądze.

Podobnego zdania jak burmistrz była jednak pani projektantka.

- Wszystkie przestrzenie, które są wartościowe, powinny mieć ustawowo wprowadzony zapis, że powinien być na ich zagospodarowanie rozpisany konkurs. A plan miejscowy ma odzwierciedlać uwarunkowania konkursowe w sposób jak najbardziej szczegółowy. Wtedy jest zapewnienie jakości tej przestrzeni. I nie rządzi inwestor. On przychodzi do Was i robi coś tak, żeby nie zepsuć Waszej przestrzeni.

Kwestia wartosci kamieniołomu nietkórym radnym wydała się co najmniej dyskusyjna.

- W gminie żaden inny teren nie ma takich obwarowań jak ma kamieniołom, tylko nie dlatego, że jest to wartościowy teren, bo to jest teren wartościowy tylko dla tych, którzy mają ograniczoną zdolność rozróżniania rzeczy ładnych i brzydkich. To jest wyrobisko. Tylko chodzi o to, by tak naprawdę nigdy tam nic nie powstało – oponował radny Kowalski. – To jest wchodzenie z butami w szczegóły. Albo robimy tam zieleń naturalną, albo robimy tam coś, co znajdzie inwestora i będzie pożyteczne dla miasta.

Ostatecznie w tej kwestii przyjęto jednak formę zapisów ogólnych. Szczegóły zapewne określi konkurs.

Dyskutowano też kwestię poszerzenia cmentarza na Wietrznej Górze. Sprawa ta wiązała się z wykupem lub ewentualnie zamianą na inną nieruchomość przylegającej do cmentarza od strony Wisły prywatnej działki. W związku z tym, ze w chwili obecnej miasto nie planuje poszerzenia cmentarza i nie ma zabezpieczonych w miejskiej kasie środków na ten cel, pojawiła się nawet propozycja usytuowania nowej nekropolii na działce miejskiej w pobliżu cmentarza żołnierzy radzieckich.

- Ta lokalizacja cmentarza w Kazimierzu na wietrznej Górze jest taką tradycyjną, historyczną. Trzeba pozostać przy tej lokalizacji, jeśli nie ma sprzeciwu właścicieli działek. Trzeba podjąć decyzję teraz, bo za 3 lata nie będzie gdzie chować ciał. Tu trzeba by było zabezpieczyć cały teren. Nie oznacza to, że u góry mają być groby – może być parking – zdecydowano ostatecznie.

Projekt studium biuro projektowe przedstawi pod koniec sierpnia. Wtedy pójdzie on do uzgodnienia przez stosowne instytucje. Które zmiany zostaną uwzględnione, okaże się wkrótce.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (43)

  • wsx
    Dubrownik, jedno z najpiękniejszych miast na świecie, można po dziewiętnastu latach ponownie oglądać z innej perspektywy, z lotu ptaka. Odnowiona została kolejka linowa, którą za mniej niż cztery minuty, w gondoli 30 osobowej, można dojechać na 405 metrów nad poziomem morza, na górę Srđ, z której rozciąga się przepiękny, niezapomniany widok na Dubrownik.
    Jeden z dawnych symboli turystyki dubrownickiej (zbudowany w 1969 roku), od potyczek wojennych w 1991 roku, nie działał, żeby po odnowieniu, w które zainwestowano pięć milionów euro, kolejka znów lśniła w pełnej krasie, jest na najlepszej drodze do tego, żeby się stała wielka atrakcją turystyczną.
  • tak sobie myślę
    @Logika, też tak myślę,aczkolwiek z urnami jeszcze bym poczekał.
  • qaz
    Kolejka linowa nad Odrą, łącząca kampus główny Politechniki Wrocławskiej z nowo powstającym kompleksem edukacyjno-badawczym Geocentrum, powstanie w stolicy Dolnego Śląska. Na trasie o długości ok. 500 metrów wagoniki będą mogły przewieźć 370 osób w ciągu godziny.
    Pierwsi pasażerowie - studenci, mieszkańcy Wrocławia oraz turyści - będą mogli skorzystać z kolejki w połowie przyszłego roku. Jej budowa jest wspólnym przedsięwzięciem Politechniki Wrocławskiej i władz miasta. Obie strony w piątek podpisały list intencyjny w tej sprawie.

    Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podkreślił w piątek na konferencji prasowej, że miasto od dawna poszukiwało lokalizacji dla budowy takiej kolejki, która oprócz funkcji komunikacyjnych ma być również atrakcją turystyczną.

    Rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Tadeusz Więckowski poinformował, że gotowy jest już plan funkcjonalno-użytkowy inwestycji. „Szacowany koszt realizacji inwestycji to około 8 mln zł. Politechnika i miasto podzielą się kosztami po połowie” - powiedział rektor.
  • Logika
    Po co tyle statków powinno być dwa bo reszta złomu szpeci Wisłę .Każdy innego właściciela wtedy poziom usługi wzrasta .Przy monopolu kolejne ruiny założą wiślany brzeg.Na cmentarzu jest pełno miejsca na urny ,po co ciała mają się rozkładać w ziemi niszcząc środowisko.Nowy port jest w Puławach niech zarabia zimując statki.Kamieniołomy i stary port stanowią naturalną otulinę i ingerowanie w przyrodę jest niedopuszczalne.To dlatego intelektualiści wybierają naturalny Kazimierz kto tego nie rozumie ,to niech uderza do Bałtowa na lody i gofry z szerokimi masami.Kolejka jest chora w samym założeniu.
  • Zbigniew Wacławski
    Panie xxx,
    Jest w Panu duża zgryźliwość.Dla wyjaśnienia podam,że ubiegający się o środki unijne musi być właścicielem, bądź posiadać długoletnią umowę najmu/dzierżawy.Co do fascynacji to jest Pańska interpretacja.Liczę również na Pańską odwagę i odsłonę imienia i nazwiska.
    Z poważaniem Zbigniew Wacławski
  • pijany znad Grodarza
    toyah. To ja, "pijany znad Grodarza" wpisałem o tej, moim zdaniem, niepotrzebnej kolejki linowej. Bezprzecznie owa kolejka, ze szkodą dla siebie, zabrałaby pryncypia Wisły, którymi są: rzeka i właśnie STATKI, ŁÓDKI .
    ana. "gratuluję" ZGRYZLIWOŚCI.
  • xxx
    H Skoczek obecnie nie jest w stanie na własny koszt wybudować zimowiska.Buduje na własny koszt port w mieście.Jest to inwestycja około 1,5 mln złotych.Nikt nie dokłada panu Skoczkowi złotówki.Jest to skandal nie mający odpowiednika w Polsce.Dodam tylko,że małe miejscowości budują porty,nie mając floty rzecznej. Panie Zbigniewie Wacławski Pan jest zafascynowany inwestycjami burmistrza ( wpis z przed kilku miesięcy)jako przedsiębiorca i "kupiec" jakie podjął Pan działania by port współfinansowany był z środków publicznych, jako inwestycja miejska.
  • wiktor
    Pan Skoczek w przeciwieństwie do tego co wmawia nam burmistrz jest. zainteresowany tym gdzie będą zimowaly. Jego statki ale już raz zainwestował własne pieniądze w coś z czego nie mógł pozniej korzystać .mało tego za korzystanie miał jeszcze za to płacić
  • ana
    tak....a na parkingach statki.
  • kolo
    Jak by w Kazimierzu każdy byłby tak pracowity i obrotny jak "Skoczek wodny",to Kazimierz byłby wypełniony turystami przez cały sezon.
  • toyah
    Pijany czy to ty? Cosik mi się zdaje,że nie.Kolejka nie podoba Ci się? A słupy Lini energetycznej ok,A kolejka na wyciąg narciarski oki?A stacja telewizyjna na Górach I - oki, a stacje nadajników telefonii cyfrowej itp itd,przykłady można mnożyć i nikt nie ma na to co ktoś za nas decyduje i robi,a w przypadku kiedy my mamy coś zrobić wtedy opór.
  • pijany znadGrodarza
    No własnie. Radni debatują nad zimowiskiem flotylli nie znając zamierzeń właściciela. Swojego czasu pisalem,że miejsce to, to również idealna okazja na otworzenie w okresie zimy barku na statku.
    Odnosnie kolejki linowej to faktycznie zły pomysł. Utworzenie jej nad Wisłą, ZAMAZAŁOBY obraz rzeki z jej statkami i promem.
  • IZA
    a po co tyle tych statkow jak podobno nie ma turystow w KAZIMIERZU?
  • tak sobie myślę
    ...bo jakieś głupie są.
    Pojechali w góry i po Krupówkach chodzą.
    Nie to co "nasi" goście.Ci właśnie obcują z naturą, a na rynek to sie przychodzi wieczorem. Bez śmichu.
  • śmichy chichy
    Proszę wbic w google '' Krupowki kamera '' można przekonac się ile ludzi w tym momencie chodzi po Krupówkach a ile osób jest na Rynku u nas .
  • Nie ekspert
    My nie Zakopane , po części radna Wicha ma rację .Dzięki takim radnym i burmistrzowi do owego Zakopanego nie mamy się co równać.Tam życie kwitnie a Krupówki żyja całą dobę .W Kazimierzu za dnia martwo i cicho .
  • mandaryn
    Kolejka gondolowa byłaby superastą atrakcją turystyczną dla Kazimierza. Ale zatwardziali malkontenci i nieroby wolą żeby był święty spokój i nic się nie działo,bo tyle lat nie było kolejki - to znaczy jest niepotrzebna. Kiedy do tych ludzi (bezradnych - ponoć mieniących się radnymi) dotrze, że tylko nowe inwestycje powodują rozwój i tworzenie nowych miejsc pracy.
  • Szok
    Kazimierskie pensjonaty i hotele wzbogacają swoja ofertę o rejsy statkami
    Henia Skoczka , jak można zarzynać kurę która znosi złote jajko?
    Gdzie sa przedsiębiorcy którzy powinni wesprzeć Go w tej sprawie?
  • Zbigniew Wacławski
    Wszyscy powinni rozumieć jaką misję wypełnia firma p.Skoczka Henryka.Nie mam pojęcia czy plan strategiczny rozwoju miasta uwzględnia wykorzystanie walorów rz.Wisły, jako atrybut w działaniach operacyjnych sektora obsługi ruchu turystycznego.Nie do pomyślenia jest więc pozostawienie tak zasłużonej osoby, bez pomocy lokalnych władz, w budowaniu konkurencyjności naszego przedsiębiorcy.Nie muszę też tłumaczyć, jakie są mechanizmy łańcucha finansowego w systemie solidarnościowym mikrootoczenia.Wzywam więc Naszych Radnych i Szanownego Burmistrza do wypracowania odpowiedzialnego stanowiska wspierającego działania wobec firmy p.Skoczka Henryka
    Wacławski Zbigniew
  • malkontent
    luis,malkontencie jeden,nie siej herezji,za herezje onegdaj palono na stosie.Statki dają utrzymanie nie tylko amator(om)owi,ale także dzięki nim miasto żyje.To jedyna atrakcja turystyczna miasta.Nie da abyśmy wszyscy utrzymywali się z zasiłków socjalnych-,nie sądzisz?Dziwie się radnej Wisze kiedyś broniła zaciekle Skoczka przed rekinami z Warszawy.Dziś zdanie zmieniła.

Mapa

Informacje o mieście

Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę