Szlaban na Albrechtówce

Skomentuj (67)

Albrechtówka to jeden z najpiękniejszych punktów widokowych w Kazimierzu Dolnym. Wielu turystów decyduje się na długi spacer, by dotrzeć w to niezwykłe miejsce, chociaż oddalone od centrum Kazimierza. Dziś dostęp do pięknych widoków zagradza… szlaban.

Okolice Kazimierza Dolnego są bardzo malownicze. Jednym z takich wyjątkowych miejsc jest Albrechtówka – punkt widokowy, z którego podziwiać możemy meandrującą Wisłę, niewielki Mięćmierz czy też Janowiec. O każdej porze roku można tam spotkać turystów. Niestety, teraz punkt widokowy stał się niedostępny dla zwiedzających. Na ścieżce pojawił się bowiem szlaban, a na nim tabliczka: „Teren prywatny”. Co się dzieje?

Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta, działka rzeczywiście nie należy do miasta, jest to teren prywatny, tak więc nikt nie może zabronić właścicielom tego typu działań.

- Kiedyś były prowadzone rozmowy z właścicielem nieruchomości – mówi Adam Madejski, naczelnik Wydziału Spraw Terenowych w Kazimierzu Dolnym, oddziału Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – Wyszliśmy wtedy z inicjatywą, by kupić tę działkę. Wtedy jeszcze jako Kazimierski Park Krajobrazowy. Niestety, kwota była zbyt wysoka, więc zrezygnowaliśmy.

Podobne działania podjął też Urząd Miasta. Gdy działki nie udało się nabyć, rozmowy przerwano, ale punkt widokowy na Albrechtówce pozostał otwarty dla turystów. Aż do tej pory.

- Wiemy o tej sytuacji – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego, Grzegorz Dunia. – W najbliższym czasie planujemy powrócić do prowadzonych jakiś czas temu rozmów i wynegocjować kompromis, by na przyszły sezon turystyczny Albrechtówka była w pełni dostępna.

Jak zaznaczył burmistrz Grzegorz Dunia, rozmowy idą w tym kierunku, by gmina mogła wydzierżawić tę nieruchomość na dłuższy okres czasu. Czy to się uda? Miejmy nadzieję. Jest to przecież jedno z najpiękniejszych miejsc w kazimierskiej okolicy…

 

Skomentuj


Dodane komentarze (67)

  • kolo
    Burmistrz powinien powołać komitet budowy kolejki linowej z Góry Zamkowej na Albrechtówkę. Na szczycie wybudować taras widokowy na palach. Żeby turyści nie dotykali nogami prywatnej własności. Do kasy miasta wpłyną wielkie pieniądze za bilety. A na emeryturze burmistrz będzie mógł dorobić sobie sprzedając bilety siedząc w drewnianej budce ( Wikarówce )…
  • góral z gór
    Na Gorach to juz warsiawskie osiedleńce pogrodziły siatką żeby czasem sarny i zające im nie właziły .Od dołu do góry pogrodzone jak w gettcie.
  • kolo
    Ciekawe kiedy na Górach pojawią się szlabany ???
  • przewodnik
    Suma sumarum nie chodzi o to, ze jest szlaban z napisem : teren prywatny. Jeśli jest to teren prywatny to ludzie maja do tego święte prawo. Ja z grupami tam nie pójdę dopóki burmistrz nie dogada się z właścicielem. Problemem jest to czy burmistrz ma zamiar, chęć i czy kiedyś czy nigdy, czy wkrótce. Czy chce turystów w Kazimierzu czy nie. A ta kapliczka to przegięcie, ja myślałam, ze właściciele ustawili.
  • Szok
    Ja się wcale nie dziwię temu człowiekowi , podziwiam cierpliwość .Po mojej działce codziennie przechodzą pseudoturyści zaśmiecając teren .Żadnemu z nich nie przyjdzie do głowy że to nie PGR tylko prywatna posesja , nawet nie raczą powiedzieć dzień dobry .Mało tego , jeszcze mają pretensje że pies na nich szczeka .Bezczelność ludzka nie zna granic.O tym że jak by nigdy nic zbierają u mnie i moich sąsiadów orzechy , śliwki , jabłka, winogron traktując je jako niczyje nawet nie wspomnę.
  • Mieszkanka celowo anonimowa
    Hm......z tego co widziałam to, nie jest napisane wstęp wzbroniony, tylko teren prywatny........a to jednak różnica. Wcale nie dziwię się właścicielom........NIby takie miejsce cudowne, a jednak traktowane jak wysypisko śmieci-aluzja do kochających punkt widokowy odwiedzających. Prawdą jest to, że ludzie jakiś śmiałek wjeżdżał tam samochodem osobowym. Znajomi widzieli samochód pozostawiony na kilku metrach w dół ścieżki z punktu widokowego. Prawdą jest również to, że "quadowcy" rozjeżdżają wzgórze, chcąc dostarczyć sobie niesamowitej frajdy. Prawdą jest również fakt "samowolki budowlanej" w postaci kapliczki ustawionej na wzgórzu......nie ustawili jej tam właściciele. Czy prawdą jest to, że gdyby ktoś notorycznie zaśmiecał Wam Waszą działkę, stawiał sobie na niej np. altanki, kapliczki itp. (nie jestem antyklerykałem) rozjeżdżał Quadami, to też byście się zdenerwowali? Uważam, że to i tak dobra wola właścicieli, iż nie postawili tam bramy,ani nie napisali WSTĘP WZBRONIONY, tylko ustawili szlabanik w postaci kawałka gałęzi. Dla szczerze kochających to miesjsce i szanujących jego malowniczość nie będzie problemem pochylić czoła, zgiąć troszku karku by wejść i zatopić się w malowniczości tego zakątka. Właściciele tego miejsca, to starsi ludzie, którym myślę najmniej w gołowie jest to , by co kilka dni biegać z worami i zbierać tam śmieci. I myślę, że do nikogo z dubeltówką nie wybiegną, gdy będzie zachowywał się jak zwykły szanujący dary ziemi turysta, miejscowy lub zamiejscowy.
  • hary z fary
    a wlasciciel powinien budke sobie zrobic koniecznie z malym okienkiem i napisem "kasa" Cennik: zachod slonca 25.Lepszy widok jak z Kasprowego
  • pijany znad Grodarza
    a Fara. Dostała miliony i po co JEJ złotówka. ps. nie mylić " co łaska" z 1 złotówką.
  • pijany znad Grodarza
    żeby " ten mosteczek arendować,...... " trzeba: chcieć, móc i umieć. Tylko tyle.
  • przewodnik
    Jak patrzę na ofertę turystyczna Kazimierza to ogarnia mnie coraz większe rozżalenie, przerażenie i smutek. Zamek i baszta w remoncie rok kolejny, jakaś szansa na otwarcie jest ale czy uda się to w maju przyszłego roku czy w lipcu? Fara otwarta ale teraz Ksiądz Proboszcz nie życzy sobie grup turystycznych. Przewodnicy nie mogą po Farze oprowadzać. Dziwne, za 1 zł wstępu mogli a jak za darmo to wynocha. tak, tak, wiem Dom Boży, ma być cisza i modlitwa. Zwłąszcza, ze Kościół po remoncie po co maja ludzie brudzić. No to do tej pory Albrechtówka była dostępna. Już nie jest, jeśli jest to teren prywatny to jest to sprawa poza dyskusją. To co mamy pokazywać turystom? A może nie chcemy tychże natrętnych turystów? Łażą, kasę zostawiają piwo w kafejkach chlają. Może zamknijmy parkingi to zniechęceni turyści pojadą dalej do Krakowa albo i dalej i nie będzie problemu Albrechtówki, Fary i zamku w remoncie.
  • obserwator
    nic o tm nie slyczalem!!!Teraz to ocyzwiste.
  • rew
    Wyjdzie jeszcze Kazimierzowi bokiem ściąganie tu na siłę bydła warszawskiego.... właściwie to już wychodzi
  • pijany znad Grodarza
    dzięki Szok. Sądzilem, ze TEGO podejmie sie Wydawca, ale ... . Och. To On.To Jego Czujność.
    Kolego Obserwator/ tak się mowi, nie poklepujac sie po plecach, co niby, miałoby znaczyć ZAŻYŁOŚĆ, a tak nie jest , czego, jak sadzę sobie nie życzyć, Też tego chcę, ale się powstrzymam.
    Wróce do Twojego ulubionego: statki. Czy wiesz Człowieku, że Wisła to naturalna "droga" tychże?. Czy wiesz Człowieku, że wielkość Rzeczpospolitej to Jej zasługa?. Czy wiesz człowieku, że rzeka ta umozliwiła wywiezienie wawelskich arrasów przed grabieżą ich hitlerowców./ przyjedz do Mięćmierza , do ktorego to właśnie w 1939 roku te arrasy dotarły?. Czy wiesz Człowieku, w jakim zelu Twoj , jak sadzisz kuzyn / król Kazimierz/, wybudował spichlerze?. Czy ... , i tak dalej? I teraz.
    Wisłę, próbuje reanimować też Człowiek, a Ty kpisz. Czy Ty Człowiek?
  • Szok
    nie drwij obserwator bo to naprawdę pijany podjął temat szlabanu ''com pomysloł że se ja.. robi ''a to jednak okazało się prawdą .
  • obserwator
    baaardzo niesskromnie...jak male dziecko.Ty podniosles.
  • pijany znad Grodarza
    powiem nieskromnie, że to ja problem szlabanu podniosłem. Tak Człowieku, ja.
  • obserwator
    malo rozumiesz czlowieczku.Nie wolalbym ani o barach,hotelach...ale tu o szlaban idzie
  • Yog
    A ile chciał właściciel za tą działkę ? Może wszyscy byśmy się dołożyli ?
  • pijany znad Grodarza
    mówisz o mnie?. Człowieku!. Obserwuj co turyści oczekują, będąc w Kazimierzu. Rozumiem, że wolałbyś o restauracjach, barach, hotelach,
  • obserwator
    ten znowu o statkach

Mapa


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę