Kolejna odsłona czytania w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom” w Kazimierzu. Tym razem przyszła kolej na … straszne historie!
W pubie Mars w rynku w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o godzinie 11.00 regularnie odbywają się poranki z książką dla dzieci w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Przychodzi na nie coraz więcej małych czytelników, którzy słuchają bajek, a potem uczestniczą w grach i zabawach. Godzina mija nie wiadomo kiedy!
Pierwsza niedziela listopada upłynęła pod znakiem Halloween. Były dynie i nietoperze, mumie i czarownice, a przede wszystkim – straszne historie. Redaktor naczelna „Tygodnika Powiśla” Anna Filipowska zaprezentowała z zacięciem iście aktorskim „Panią Twardowską” Adama Mickiewicza. A radny Rafał Suszek przeczytał historię Królewny Śnieżki. Opowieści, w których straszyły diabły i wiedźmy, wcale nie przeraziły dzieci, które zgodnie twierdziły, że niczego się nie bały! I trudno w to nie wierzyć, patrząc na ich wesołe rysunki duszków i czarownic.
Potem przyszedł czas na zabawę. Z niemałym zaangażowaniem dzieciaki – te całkiem małe i te trochę większe – wyciągały zębami jabłka z wody, co dla wielu było nie lada wyzwaniem, podobnie zresztą jak i rozwijanie cukierków zawieszonych na sznurku. Było czym potem pochwalić się przed rodzicami!
Spotkanie organizowane jak zwykle przez Magdalenę Fijoł koordynatora wojewódzkiego akcji „Cała Polska czyta dzieciom” zakończył słodki akcent – dyniowe ciasteczka przygotowane specjalnie na tę okazję przez właścicielkę pubu Mars Halinę Walczak.
Kolejne spotkanie już za miesiąc 2 grudnia. Polecamy!
Skomentuj
Dodane komentarze (36)
-
A ja akurat byłem z dzieckiem na tym czytaniu. Muszę przyznać, że wszystko było super. Przykro czytać takie pełne zawiści komentarze. Akurat dzieciaki były zachwycone, a pani redaktor spisała się znakomicie. Miło było i posłuchać i popatrzeć. Ja akurat panu Suszkowi zazdroszczę czytania w takim towarzystwie
-
Halloween ? cierepy z dyni we Wszystkich Świętych ?Panie Suszek daj Pan spokój, jak juz chcesz Pan czytac dzieciom ,to znajdz Pan lepsze towarzystwo .
-
halinka is the best
-
hihot kolarz-brawo trafiłaś w samo sedno.
-
Pani Redaktor i pan Radny, to prezent dla dzieci na Halloween.
Powinni dzieciom przeczytać fragment "Dwa Księżyce"M.Kuncewiczowej, cyt.Ślepy ze świniarką.... -
`gwoli sprostowania. Taki jest moj stosunek jedynie do naśladowania tego amerykańskiego Halloween, czy jak mu tam.
Inicjatywy Marsa, odnośnie najmłodszych, nader chwalebne, ale ten Halloween? -
Fajna babka,ta w okularach.
Może poczytałaby mi coś na dobranoc... -
Polityka wkroczyła do Marsa...
-
jeśli pytacie sie o moje zdanie, to popieram Wierę.
ps. obserwuję, że na wielu podworkach, obiektach
królują CZEREPY okaleczonych dyń. Po, jaką cholerę? -
DZiękuję Halinko za to że organizujesz dziecim czs...łączysz przyjemne z pożytecznym...Gratuluję ! i niech Ciebie i Twoich współtworzących spotkania nadal ogarnia wena twórcza...Z przyjemnością na kolejne wyślę swojego syna (jeszcze nie był)POZDRAWIAM POWODZENIA
-
Dziękuję wszystkim za świetną organizację oraz wspaniałą zabawę, a przede wszystkim, za ciepłe przyjęcie. Dzieci były zachwycone. Nie przejmujcie się słowami krytyki, zawsze znajdzie się ktoś, co nic nie zrobił (zwłaszcza w Kazimierzu),a ma najwięcej do powiedzenia.
Gratulacje dla Marsa:):):) -
ODP. DO LOLA ale ten cukierek był już poza konkursem
-
nie żartuj Wiera, trzeba iść z duchem czasu i czerpać pomysły z wysokiej kultury amerykańskiej, bo to że każdy może być święty chyba mało kogo obchodzi, zwłaszcza przebierańców upojonych własną głupotą
-
A nie lepiej to bylo zorganizowac bal Wszystkich Swietych zamiat wciagac dziec w ciemne sprawy. Kosciol katolicki nie popiera takich celebracjii.
-
i znowu halinka ??
-
NA ZDJECIU 19 WIDAC ZE DZIEWCZYNKA PRZYTRZYMUJE SZNUREK
Gratulacje dla Marsa:):):)