Parking na kazimierskim Rynku?

Skomentuj (67)

Czy rząd zaparkowanych na Rynku samochodów staje się powoli wizytówką Kazimierza? Czy w związku z brakiem ogródków kawiarnianych mamy za dużo przestrzeni w samym sercu miasta? Jak wytłumaczyć kierowcom, że rynek nie jest parkingiem?

Kazimierski rynek - idealne miejsce na pamiątkową fotkę z Miasteczka. Szczególnie o tej porze roku, gdy nie ma ogródków kawiarnianych i tłumu turystów. Magiczne miejsce. A jednak nie do końca. Piękny widok burzą zaparkowane na rynku samochody. Jest ich zwykle kilka lub kilkanaście. Czy wprowadzono nowe zasady ruchu drogowego w mieście?  Czyżby na rynku pojawiły się miejsca parkingowe? Nic z tych rzeczy. Dlaczego więc kierowcy zostawiają swoje auta w samym centrum miasta? Być może z niewiedzy. Albo z wygodnictwa. A przepisy?

- W trakcie remontu ulicy Nadwiślańskiej, jak i po jego zakończeniu, niektórzy kierowcy, głównie nasi goście z różnych stron Polski uznali, że najlepiej parkować na rynku. Nie bacząc na znaki drogowe i elementarną kulturę – mówi Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego. -  Nie wyobrażam sobie, żeby podobnie postępowali na warszawskim czy wrocławskim rynku. Dlatego na temat parkowania w naszym centrum wielokrotnie rozmawiałem z kierownikiem posterunku w Kazimierzu Dolnym oraz innymi przedstawicielami policji. Pełniący służbę twierdzili, że nie zawsze mogli od razu zareagować, bo nie znajdowali się na miejscu. Kiedy już reagowali, zdziwieni turyści nie kryli złości, a niektórzy adresowali ją do mnie personalnie. Trudno, reagować musimy! Rynek to jedna z naszych perełek i trzeba ją chronić. Dlatego mam nadzieję, że policja będzie monitorowała parkowanie w naszym centrum. Uczuliłem również pracowników Urzędu Miasta, aby zgłaszali na policję przypadki niezgodnego z prawem parkowania. Obecnie rozmawiamy również z policją na temat zwiększenia patroli na terenie naszego miasta w ramach płatnych dodatkowych służb.

Mimo tego, że zaparkowane na rynku samochody bulwersują mieszkańców oraz turystów, zdarza się to coraz częściej. Jak z tym walczyć? Za każdym razem wzywać policję? Od początku września do puławskiej policji wpłynęło 20 zgłoszeń o nieprawidłowym parkowaniu pojazdów na rynku. A ile takich przypadków nie zgłoszono?

- My ten problem widzimy i reagujemy - mówi nadkom. Waldemar Łazuga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach. - Podczas codziennych obchodów policjantów  sami  z własnej inicjatywy podejmujemy interwencje dotyczące nieprawidłowego parkowania, a także mamy różnego rodzaju zgłoszenia. W ciągu dwóch dni świątecznych zostały nałożone na kierowców nieprawidłowo parkujących na rynku 23 mandaty. Policjanci zadaniowi codziennie patrolują ten teren i rozliczają kierowców, którzy łamią przepisy.

Oprócz mandatów są także pouczenia i wnioski do sądu, gdyż nie wszyscy kierowcy przyjmują mandat. Jednak czy pojawianie się „od czasu do czasu” policjanta na rynku rozwiąże tu problem parkowania? Wszystko wskazuje na to, że żaden kolejny znak zakazu czy policjant  sprawy nie załatwi. Ten problem wydaje się być dużo bardziej złożony – kultury nie nauczy nas wystawiony mandat czy zwracający uwagę mieszkaniec. Kulturę się ma albo się jej nie ma. Po prostu.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (36)

  • mieszkanka
    To jest chamstwo ze przez burmistrza w piatek przed swiętami mandatować na rynku. Nie ma co robić dziad jeden. Moi gości wrócili oburzeni z mandatem. Co mu to przeszkadzało że na staneli? Wstyd taki. Jakie wspomnienie zostawił Kazimierz a przyjechali spod Krosna. Wątpię czy wrócą.
    • K.J.
      z rynku @ nie udawaj głupa! to przecież samochód wszystko wiedzącego i na wszystkim się znającego radnego dojeżdząjacego z Puław .
    • Może wrócą autobusem ,proszę się ni...
      Ło matko kochana,jedź pani do Krosna i postaw samochod przy fontannie czy gdziekolwiek na zakazie - pogonią jak psa, jestem pewny :zakaz to zakaz czym tu się burzyć? Inne miasta nie pozwalają sobie dlaczego my mamy .
  • z rynku
    Mirek ,Przewodniczący Rady ?Nic nie widać na zdjęciu.
    • Po aucie
      Nie, to nie on, to JK.
  • HAŃBA
    jeśli radny Kazimierza były policjant parkuje na rynku to ja nie mam pytań... świetnie ktoś to ujął na zdjęciu
    • K.M
      Niektóre bryczki i taksówkarze również za nic mają przepisy i łamią notorycznie znaki zakazu. A później skandal bo jakiś turysta zaparkował tam gdzie nie trzeba. Zacznijmy od siebie. Liczę że nowy burmistrz zadba o porządek na rynku w nadchodzącym sezonie.
  • z Rynku
    @ Trzeźwy z nad Grodarza Ty chyba jednak jesteś pijany.Od lat w w mieście występuje problem parkowania.Była apteka samochody zatrzymywały się ,przy Batorym auta non stop stoją ani przejechać.Pod Urzędem Miasta ( Rynek 12 ) samochody parkują non stop. Przy Banku cały czas.Na browarnej non stop.Podzamcze na okrągło.Trzeba przyznać rację tym,którzy sądzą że "problem" powstał obecnie kiedy otworzono Lewiatana. Uważam,że sprawa jest nadmuchana. Jednak jeśli ktoś stanowi prawo powinno ono być respektowane kompleksowo a nie wybiórczo.
  • trzeźwy znad Grodarza
    Jak to jak wytłumaczyć, że rynek nie jest parkingiem... Myślący to wie. A tych drugich to karać mandatami ile wlezie!!! Jak dostaną po kieszeni, to może dotrze.
  • pijany z pod sklepu
    Mechanizm jest prosty AGD i chemia jest dużo tańsza w Lewiatanie niż w Gontalu i pojawiły się artykuły i problem trzeba rozwiązać w białych rękawiczkach a winne parkujące niby samochody.
  • Roman
    Och ta nasza władza,Policja non stop parkuje przy sklepach i roni zakupy.W drewniaku to już były normalnie dyżury bo i ładne panny w sklepie były. Mam jednak wrażenie że redakcja pisząc o rzekomym problemie parkujących samochodów na Rynku uderza w obecnych właścicieli "lewiatana" . Ktoś chyba miał świadomość,że jak jest sklep to musi być parking. Fakt na Rynku nie powinno się parkować wiec jak jest dowód i zdjęcia należy sprawę zgłosić na Policję. Burmistrz przez pewien czas pozwolił na parkowanie i się narobiło . Problem jest także z samochodami dostawczymi w rejonie całego Rynku. Od lat dostawcy towaru wjeżdżają ciężarowymi samochodami. Do przesady jest z dostawcą do sklepów w tym do Gontala gdzie wjeżdża na chodnik i stoi przez godzinę, przez co chodnik jest niszczony a ludzie musza chodzić po ulicy,brnąć w śniegu .
    • Regina
      Sklep=parking? Był tu sklep i dziado-parkingu nie było. Była obok apteka i dziado-parkingu nie było. Teraz nagle Lwiatan i już trzeba d#pę pod same drzwi podstawić? A może to specjalne działanie... usankcjonować stan obecny, wymusić w końcu legalizację parkowania pod sklepem? Wszak tylko kasa się liczy...
    • Złomek
      Romanie gdzie zrobisz zakupy i co kupisz jak zaopatrzenie nie może podjechać bo niszczy chodniki ? Lewiatan to sklep koszykowy a nie wózkowy I te auta w święta na rynku to nie do sklepu to z wygody . Przy sklepie powinien być wyrazny zakaz parkowania z wyjatkiem niebieskiej karty a przy wjezdzie na rynek dwa razy większe, bo ci zapatrzeni w siebie celebryci nie widzą tych standardowych znakow.
    • Sąsiad
      Romanie jak piszesz to pisz prawdę jestem sąsiadem Gontala i widzę, że samochody z zaopatrzeniem do Gontala wjedżają na podwórko jak również klienci do sklepu i do fryzjera też parkują na podwórku.Zaopatrzenie Cymesa odbywało się ulicy.Więc nie chrzań głupot
  • Anna Maria
    Parkują takie przysłowiowe Kowalskie bo myślą że im wszystko wszędzie wolno. Karać mandatami na potęgę to się oduczą. Policja do roboty tu akurat i bez taryfy ulgowej.
  • z Kazimierza
    Ulica Cmentarna od zawsze była i jest ulicą "ślepą" jest dość wąska i jest ciągiem pieszo-jezdnym tzn. bez chodnika i dobrze i byłoby dobrze żeby ta ulica nie była parkingiem a niestety jest.W dni powszednie i w święta prawa strona tej ulicy jest zastawiona samochodami co utrudnia przejazd samochodom w kierunku cmentarza jak też pieszym odwiedzającym tą nekropolię nie wspomnę już o konduktach żałobnych.Pytam więc Pana Burmistrza czy nikt tego nie widzi i czy znowu nic się nie da z tym zrobić? to skandal!
  • sokół
    a naiwni wybrali go, że niby ma porządku pilnować
  • Nie lubię go
    Niezła wtopa! Tak się produkuje, tak jadem pluje na innych, a sam prawo łamie i w nosie ma przepisy. Piękna sprawa!
  • karman
    W końcu nasz najmądrzejszy radny to juz puławiak to co rynek obchodzi :)
  • Kazik
    Hm. Jak na placu manewrowym, a zamiast studni to rondo powinni zrobić, ruch by się trochę uporządkował.
  • Prezydęt Śfiata
    Czy to czasem nie jest auto naszego wszechwiedzącego?
  • ryneczek
    jeśli kazimierski radny daje przykład... to chyba inni też mogą? wstyd!
    • Echh
      mieszkańców Puław można traktować jak turystów. Także więcej wyrozumiałości dla nich. Mógł pod studnią!
    • Drops
      Wydaje mi się, że właściciele lewiatana taki samochód mają
  • kazimierzak
    Nie atakować mi tu burmistrza

Mapa

Zabytki

Rynek


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę