Nadrzeczna - co dalej z tą drogą? (video)

Skomentuj (23)

Nadrzeczna. Zdawałoby się, że ta ulica po remoncie zakończonym wiosną tego roku, może być przykładem na to, że Miasteczko pięknieje z każdym dniem. Czy tak jest rzeczywiście? Popatrzmy.

Kiedy spacerujemy ulicą Nadrzeczną, nietrudno zauważyć niewielkie wgłębienia w nowej nawierzchni. Zarówno po jednej jak i po drugiej stronie jezdni widoczne są całe pasy takich wgłębień, aż trudno uwierzyć, że drogę oddano do użytku w połowie tego roku.. To ślady podkucia dorożkarskich koni – gdyż tędy poruszają się kazimierskie dorożki, końskie taxi ma bowiem postój w ulicy Plebanka. Wygląda na to, ze ten rodzaj nawierzchni nie sprawdził się. Idzie zima i aż strach pomyśleć, jak ulica będzie wyglądała na wiosnę. Co dalej z tą drogą?

Powiatowy Zarząd Dróg w Puławach stara się, by droga nie ulegała dalszej dewastacji, zachęcając władze gminy Kazimierz do zobligowania w formie prawa miejscowego wszystkich przewoźników dorożkarskich do używania specjalnych osłon gumowych na podkowy dla koni. Anna Nizioł, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach, grozi, że jeżeli konie dalej będą jeździć ostro podkute, rozważy wprowadzenie zakazu ruchu pojazdów konnych. Takie posunięcie uważa jednak za ostateczność.

Władze Kazimierza przeprowadzały rozmowy z dorożkarzami. Ostatecznie ustalono, że konie będą nosić specjalne gumowane podkowy.

Burmistrz Grzegorz Dunia zapewnia, że od nowego sezonu turystycznego będzie to podstawowym warunkiem uzyskania licencji na usługi dorożkarskie.

Niektórzy kazimierscy dorożkarze już teraz zrezygnowali z podków ze szpilkami widiowymi, które najbardziej niszczyły nawierzchnię drogi, i korzystają z nowych zalecanych przez urząd podków, sprawdzając w praktyce, jak będzie się im jeździło w Kazimierzu od nowego sezonu turystycznego.

Dorożkarze podporządkowują się, choć nie bez obaw, nowym zarządzeniom. Denerwują się jednak, gdy winą za zniszczenia nawierzchni Nadrzecznej obarcza się wyłącznie ich. Dlaczego śladów końskich kopyt nie widać na innych ulicach Kazimierza, tylko tu? – pytają. Nowy asfalt na Nadrzecznej latem jest tak miękki, że ślady zostawiają nawet kobiety w szpilkach! – dodają. Ale nikt z nich nie chce tego powiedzieć wprost przed kamerą…

W sprawie jakości asfaltu na Nadrzecznej interweniował w Powiatowym Zarządzie Dróg w Puławach, który jest zarządcą tej drogi, także burmistrz miasta.

Przeprowadzone badania laboratoryjne – jak twierdzi dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach Anna Nizioł – nie potwierdzają jednak tych obaw.

- Na ich podstawie nie mogę stwierdzić, że są jakieś uchybienia – mówi dyrektor Nizioł.

Gdzie zatem leży przyczyna problemów z Nadrzeczną?

- Może popełniliśmy jeden błąd. Nawierzchnia była kładziona w bardzo dużym upale – mówi Anna Nizioł. – Podczas kładzenia każdej nawierzchni wydziela się milimetrowa warstewka bitumu. W ciągu paru miesięcy ulega ona zatarciu i pozostaje właściwa warstwa nośna – można tak nazwać. Tu na Nadrzecznej od razu poszły pojazdy konne. Nie przewidzieliśmy takiej sytuacji. Być może powinniśmy ograniczyć na jakiś czas ruch pojazdów dorożkarskich i ta warstewka nie uległaby takiej degradacji.

Zniszczenia na Nadrzecznej nie są to jednak – jak twierdzi dyrektor Nizioł znaczące ubytki, które zagrażają dalszej znaczącej degradacji ulicy.
- Jest trzyletnia gwarancja na to, co zostało zrobione, póki co żadnych kolein nie ma – mówi dyrektor Nizioł. – Zobaczymy przez trzy lata, co się będzie z nawierzchnią działo. Jeżeli w trzecim roku pojawią się jakieś poważniejsze uszkodzenia, to wtedy będziemy czynić dalsze kroki.

Miejmy nadzieję, ze nowe przepisy dotyczące ruchu pojazdów konnych po Kazimierzu chronić będą piękno naszego Miasteczka, zwłaszcza że, jak obiecuje burmistrz, będą prowadzone regularne kontrole pojazdów konnych w tej kwestii. Ważne też, ze ulica jest wciąż na gwarancji…

 

Skomentuj


Dodane komentarze (23)

  • MAJOR
    WRÓCIŁEM Z MISI W IRAKU POSTANOWIŁEM ODPOCZĄC W UROKLIWYM KAZMIERZU DOLNYM A TU ROZCZAROWANIE BO PO KAZMIERSKICH ULICZKACH ZOSTAWIŁEM ZAWIESZENIE MEGO AUTA NA ZAWSZE W TYM UROKLIWYM MIASTECZKU POPROSTU KOSZTY UKRYTE WYPOCZYNKU TO BYŁ OSTATNI WYPOCZYNEK AUTEM KOLEJNYM RAZEM BENDĘ SIE PORUSZAŁ BWP POZDRAWIAM MIESZKAŃCÓW
  • kazmierzak
    Pni dyrektor a jak kładli asfalt w IRAKU JAK TAM SA UPALNE DNI pewnie nocami bo temperatura wynosiła +30 c hhhhehehhheheheehe
  • pijany spod grodarza
    Widziałem jak robili. Mieli taczki i piach. Starali się.
  • mieszkanka
    Oj, chyba nie doczekamy tej naprawy bo jakby mieli naprawiać, to chyba już by to zrobili i nie za swoje a za nasze, za pieniądze państwowe z naszych podatków...
  • Irki
    Czy nie widać, że tu jest napisne: droga jest na gwarancji?! I że jak źle zrobili, to naprawią? Za swoje.
  • mieszkanka
    Robert tak dobrze to w tym naszym kraju nie ma przecież wiesz, niestety my jako podatnicy jesteśmy skazani na to by finansować to co ktoś inny spieprzył

    Taka jest rzeczywistość nad czym ubolewamy :((((((((
  • robert
    hehehe i wiec tak należało by zrobić niech ktoś nie zależny zbada ten asfalt i wyda opinie co za szajs tu wylano i co za szajs sie wciska ludziom to my płacimy podatki i to my miedzy innymi korzystamy z tego dobra 12miesięcy w roku jeśli ktoś zpieprz...ł robote niech na własny koszt naprawia a nie za pieniądze podatników
  • hehehe
    Intrygujące wyjaśnienia pani urzędniczki, otóż tak się składa, ze robiono remont na ulicy przy której mieszkam, asfalt wylano pod koniec czerwca w upały i kurde dziś patrzyłem uważnie - wszystko wygląda jak nowe,droga równiutka jak stół, a ruch tu duży i autobusy i ciężarówki, może tutejsi wylewacze nie mieli praktyk w Puławskim Ośrodku Dziwnych Technologi? Chyba tą sprawą zainteresować należy jakiś centralny organ kontroli, to musi być albo brak kompetencji albo jaki cichy przekręt i za cenę czego dobrego dało się odpadki (tu podejrzewać jakie przekupstwo). Agenci CBA czuwają w Kaziku nad domem zakupionym w trakcie tworzenia afery może by z nudów się zajęli? Byłby z nich pożytek skoro żyją za społeczne pieniądze.
  • Jari
    Przecież tego lata padał grad i zniszczył nawierzchnię...
  • michał
    Ale popatrzcie również na inne asfaltowe ulice które były w ostatnich latach remontowane: kwaskowa-doły-wylągi, czerniawy, nawierzchnia na wale. W każdym z przypadków nawierzchnia wygląda źle lub bardzo źle a po zimie są na niej dziury.
    To jest kwestia jakiegoś złego podejścia organów wykonawczych do tych spraw. Bo skoro coś się dzieje to pieniądze są tylko efekty krótko trfałe.
  • Antoś
    Mój konik nienawidzi osłonek gumowych . Co na to wasze koniki?
  • maruda
    Jakie to typowo polskie.
    Ktos spierniczyl robote, a teraz szuka sie wytlumaczenia aby uniknac konsekwencji.
    W kazdym cywilizowany kraju wykonawca by juz poplynal za taka robote, albo z drugiej strony osoba ktora przygotowywala dokumentacje do przetargu i nie okreslila parametrow technicznych drogi.
  • łysy
    Ale są lwy z wielkimi pazurami!!! I jagulary!
  • Tadek
    Ale może dorożek nie ma i pań w szpilkach?
  • łysy
    Ciekawe jak sie wylewa asfalt w Afryce , podobno tam bywają upały?
  • Megi
    Uwaga właściciele wszystkich czworonogów poruszających się wokół ulicy Nadrzecznej: Jak tak dalej pójdzie, to niedługo specjalne nakładki na łapach będą nosiły psy i koty kazimierskie! Zastanawiam się też, czy owe gumowe osłonki na kopyta są dobre dla samych koni (nie mam pojęcia, czy koń może się w nich pośliznąć i np wywrócić...). No i remont Nadrzecznej trwał tyle czasu a asfalt musieli oczywiście wylewać podczas upałów!
  • krzyś
    Jeżeli w nowej drodze, od razu po oddaniu do użytkowania, studzienki kanalizacyjne są pozapadane.
    Jeżeli te pozapadane studzienki, w ramach gwarancji jak mniemam, podnosi się, po czym powstałą po tej operacji dziurę wokół studzienki zakleja się kostką brukową (sic! w drodze asfaltowej).
    To czego można się spodziewać po kolejnych naprawach gwarancyjnych, myślę że tego co już znamy - ubytki będą wypełniane odpowiednio do wielkości:
    - lepikiem z grysem, metoda corocznie stosowana na trasie do Puław
    - samym grysem
    - trylinkami, to już mieliśmy
    - niczym, do tego jesteśmy przyzwyczajeni

    Niestety wszystkie te zabiegi nie są za darmo, płacimy my wszyscy równo za tą partaninę.
    I to jest piękne w służbach drogowych.
    Moim zdaniem jeszcze wiele zostało nam z człowieka sowieckiego: Zarządy Dróg, PKP, Służba Zdrowia (państwowa) i mentalność.
  • robert
    a właśnie dorożkarze zaczeli za wcześnie jezdzić ta ulicą bo powinni odczekać trzy lata aż gwarancja się skończy i wtedy śmiało wio koniku. tyle że o wgniecenia mogli by posadzić panie w szpilkach . moim zdaniem gdy ulica została skończona powinien zawisnąć znak UWAGA NOWA NAWIERZCHNIA NIE UŻYWAĆ ludzie litości!!!
  • plotkarz
    z pewnością tak jest, ponoć podwójna warstewka, już grubości 2 mmm pozwala czołgom kręcić bączki bez śladu (psyt ale to tajemnica PZD w Puławach i jej wielki wkład w podniesienie obronności NATO). Ponoć za wymyślenie warstewki anty grawitacyjnej urzędnicy z PZD dostali premie po 100 zł a teraz kandydują do NOBLA (tylko w jakiej kategorii?).
  • michał
    Może ta milimetrowa warstwa jest ekranem anty grawitacyjnym? I po prostu konie mniej ważą?

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę