Jesienią ma być uruchomiony rządowy program „Mosty dla regionów”. Premier Mateusz Morawiecki prezentował jego założenia na przykładzie planowanego połączenia mostowego pomiędzy Kazimierzem i Janowcem.
Nie dalej jak w sobotę pisaliśmy, że o planowanych przez rząd inwestycjach mostowych w Polsce, także w Kazimierzu, nic nie słychać. Wczoraj premier Morawiecki na konferencji prasowej zaprezentował założenia programu „Mosty dla regionów”, o którym mówił, że to będzie "największy program budowy mostów w Rzeczypospolitej, tak ważny dla ludzi, dla solidarności, dla spójności społecznej".
- Będzie to dla nas jeden z kluczowych programów rozwoju – mówił premier.
Jako pierwszy z planowanych 22 nowych mostów rozlokowanych na 8 rzekach w 9 województwach premier Morawiecki wymienił most właśnie w Kazimierzu, na przykładzie którego omawiał założenia nowego programu.
-Wszyscy znamy przepiękny lubelski trójkąt turystyczny Puławy ze Świątynią Sybilli – Kazimierz Dolny z rynkiem – Nałęczów z uzdrowiskiem i wąwozami. Ale spróbujmy dostać się na drugą stronę Wisły do pięknych, urokliwych zakątków. Trzeba nadrabiać czasami kilkadziesiąt kilometrów. Tak samo jest w bardzo ważnych sytuacjach życiowych, kiedy musi dojechać karetka pogotowia. Trzeba nadrabiać dziesiątki kilometrów i dziesiątki minut, które czasami mogą decydować o życiu człowieka. I żeby tutaj usprawnić komunikację zarówno dla celów gospodarczych, turystycznych, jak i po prostu komunikacyjnych – przemieszczania się ludzi pomiędzy poszczególnymi regionami naszego kraju przygotowaliśmy specjalny program budowy mostów – mówił premier.
Minister Jerzy Kwieciński, który wymieniał wszystkie 22 rekomendowane przez rząd mosty, most w Kazimierzu wymienił już jako ostatni. Czy dlatego, że inwestycja ta może okazać się zbyt ingerującą w krajobraz kulturowy Kazimierza, w jego objęte ochroną w ramach programu Natura 2000 środowisko przyrodnicze?
Całość inwestycji w ramach programu Mosty dla regionów rząd szacuje na 2,3 mld zł. Samorządy, które mają być partnerami w realizacji tego programu, mogą liczyć na 80 % dofinansowanie zarówno na etapie projektowania, jak i i budowy.
Prace projektowe mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.
- Już pierwsze przedsięwzięcie jest przez nas przygotowane. Nie powiem gdzie, bo to będzie niespodzianką - powiedział we wtorek minister Kwieciński.
Dziś już wiemy, że będzie to most na Sanie w okolicach Jarosławia (Podkarpackie).
Program ma być do realizowany do 2025 r.
Minister Jerzy Kwieciński prezentuje mapkę z planowanymi mostami. Źródło: www.premier.gov.pl
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (32)
-
ZygaRzecz dzieje się w głębokiej komunie.Na wieś przyjechałdziałacz partyjny .Obiecuje.Jak mnie towarzysze wybierzecie,zbudujemy wam most.Z sali ktoś nieśmiało ale u nas nie ma rzeki.Towarzysz na to.Nie szkodzi wybudujemy i rzekę.
-
mietekNo uparli się żeby zniszczyć to miejsce, jak nie zana hajs to pis.
-
elo eloZanahałs to też PIS. Mają silne rodzinne powiązania z ważnymi pisowcami. A Pan Stelmach zarządza ważną rządową instytucją z politycznego nadania
-
-
ucikA kto mu, ( premierowi, ministrowi) zabroni mówić. Ale źeby zrobić nam( wszystkim myślącym normalnie w Kazimierzu) takie świństwo, to juź przrsada. My NAPRAWDĘ nie potrzebujemy tu mostu. Wąskie uliczki w Janowcu i ulica Krakowska nie wytrzymają. Ktoś nad tym Mateuszem jeszcze stoi? Opatrzność albo prezes? Cała nadzieja w Opatrzności.
-
Adam GorgońCzy chodzi ilość przyjezdnych, z których tylko kupa śmieci i brudu?
czy o jakość i uczciwą cenę, która pozwoli funkcjonować ludziom, przedsiębiorcom i rozwijaniu miasteczka?
Miasto nie jest przygotowane aby przyjmować w weekendy 5o tys. ludzi. Infrastruktura jest byle jaka, a perspektywa spędu jest istotnym zagrożeniem dla tożsamości i walorów turystycznych, które są magnesem ruchu turystycznego. Dlatego absolutnie NIE dla fatalnej w skutkach idei budowy mostu. -
Janusz KowalskiChodzi o znaczenie :).Ranga przedsięwzięcia uzasadnia moje wazeliniarstwo....,jak powiadasz.
-
CymbałTo jest oczywiste głupstwo - przynajmniej w przypadku Kazimierza.
Tymczasem - szanowny panie Januszu Kowalski - przymiotnika "rządowy" nie trzeba (jeszcze) pisać dużą literą. Nawet za PRL-u nie było wymogu takiej czołobitności, apoteozy, przebóstwienia i zachwytu/wazeliniarstwa.-
joguśMoże słowo uzasadnienia bo nic nie rozumiem @ cymbale?
-
pisowiecKazimierz D. też z małej litery bo to mała miejscowość.
-
-
Janusz KowalskiMost w Kazimierzu,to przełom - dla okolicy - na miarę elektryki z lat 50 u.w,dodatkowo uchroni miasto przed zadeptaniem a jednocześnie wymarciem.....
Wszystkie siły społeczne ,którym zależy na dobru Kazimierza powinny wesprzeć tą Rządową inwestycję .Poparcie dla tego przedsięwzięcia to również sprawdzian dla hipokrytów zaangażowanych w inwestycję Zana House Krakowskiej ,która po wybudowaniu mostu ma sens i mogłaby powstać,jeśli inwestorzy poważnie myśleli o kompleksie..... a nie - jak się wydaje - liczyli na odszkodowania. Należy pamiętać ,że podobne plany Rządu II RP były 80 lat temu w czasie, kiedy powstawał COP-
Turysta z JanowcaAle to pan był przeciwko inwestycji na krakowskiej i skutecznie ja zablokował. Most tu nic nie pomoże a czy inwestycją ma sens czy nie to decyduje inwestor.
-
gregoryI w ten sposób Kazimierz stanie się kolejnym zwykłym miastem przy zwykłym moście. Tyle, że istotą Kazimierza i źródłem jego zarobku jest niezwykłość. W tym urok promu.
-
Wszystkie siły społeczne ,którym zależy na dobru Kazimierza powinny wesprzeć tą Rządową inwestycję .Poparcie dla tego przedsięwzięcia to również sprawdzian dla hipokrytów zaangażowanych w inwestycję Zana House Krakowskiej ,która po wybudowaniu mostu ma sens i mogłaby powstać,jeśli inwestorzy poważnie myśleli o kompleksie..... a nie - jak się wydaje - liczyli na odszkodowania. Należy pamiętać ,że podobne plany Rządu II RP były 80 lat temu w czasie, kiedy powstawał COP