Mamy jesień. Lato dawno już za nami, chociaż od czasu do czasu przypomina o sobie ciepłą słoneczną pogodą – taką jak w ostatni weekend. Kazimierz jesienny – to już jednak całkiem inna – według wielu najpiękniejsza – bajka. Dla tych, którzy wolą Kazimierz latem, mamy niespodziankę.
Heraklit mawiał, że dwa razy do tej samej rzeki wejść niepodobna. Rozwój techniki sprawił, że nie jest to już takie zupełnie niemożliwe. Autor filmu, który prezentujemy Państwu dzięki uprzejmości Folwarku Walencja, raz wraz powraca nad Wisłę, która nie tylko jego przyciąga jak magnes. Powraca również do Miasteczka, umożliwiając i nam nieustające tam powroty…
Film pokazuje Miasteczko z góry – z lotu mechanicznego ptaka. Nieczęsto mamy okazję podziwiać Kazimierz z takiej perspektywy. Wstęga Wisły i miniaturowe domki o czerwonych dachach skryte w zieleni lata są jak misternie wykonane wyroby cukiernicze malowane kolorowym lukrem.
Pokazywaliśmy już Państwu Kazimierz w różnych porach roku na zdjęciach lotniczych. Teraz przyszedł czas na filmy. „Lato w Kazimierzu” zapoczątkowuje serię filmów ukazujących Miasteczko w różnych odsłonach. Wkrótce odsłona jesienna.
Kadr z filmu lotniczego sponsorowanego przez pensjonat Folwark Walencja
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (32)
-
tak sobie myślę@m...t, obraz jest bezduszny, bo to jest tylko zarejestrowany lot.
Ani poetyki, ani profesjonalizmu.Ot próbka możliwości nowoczesnej techniki. Na You tube pełno takiego badziewia.
Jaki pan(sponsor),taki kram.
Ale ze portal to "kupił"? -
RickAle Kazimierz nie jest tylko Wisla, Rynek, Folwark, Wisla, Rynek, Folwark. Gdzie sa Doly, Czerniawy? Pilot potrzebuje mape. Amateur.
-
malkontenttak sobie myślę-zdjęcia są amatorskie,bez specjalnego montażu porostu.Rozumiem,że aby zrozumieć film musisz mieć podkład muzyczny i komentarz,ponieważ w innym przypadku obraz jest bezduszny...Zastanawiające!
-
troche sie bojęCzy na używanie takiego sprzętu szpiegowskieo nie trzeba zgody odpowiednich władz?
-
tak sobie myślęJeżeli teraz okazuje się, że film wykonany został z bezzałogowego modelu, to tłumaczy przynajmniej bezduszność tego obrazu.
Nie tłumaczy natomiast, w jakim celu jest to robione.
Tu nie ma żadnej zabawy, nad Kazimierzem krąży prawdziwy dron, jakie używane są w operacjach militarnych do rozpoznania pola walki.
To już lekka przesada,zajrzeć na każde podwórko,filmować dowolne obiekty z taką rozdzielczością,jaki sprzęt pozwala.
Po co to komu? Wartość artystyczna tego rejestru lotu (bo film to przesada)zerowa.
Czy sponsor tych lotów nie przesadza?
Panowie Dębiec i Kowalski proszę o odrobinę refleksji. -
TadekMuszę sobie przypomnieć szczenięce lata. Chyba jeszcze potrafię zrobić procę... :)
-
EmiliaJanusz,
poproszę aby następny film był zrobiony z mniejszej wysokości.Choć jeden film z Kazimierza na którym będzie dobrze widać Kazimierz! Teraz,jak dla mnie,za mało szczegółów... -
mały bratTo teraz jesteśmy inwigilowani z kilku modeli latających. Komuna to mały pikuś , przy możliwościach i entuzjaźmie miejscowych 007.
-
Janusz KowalskiAutorem Filmu jest Pan Michał Dębiec z Warszawy,który udostępnił nam ten film .Pan Michał posiada kilka modeli latających z których kręcone są filmy.Wkrótce jeśli pogoda pozwoli postaramy się pokazać okolice Kazimierza.
-
tak sobie myślę@ikarek masz rację.
Fantastyczne,nie pomyślałbym, że mając do wyboru płaski teren boiska trzeba lądować na pochyłym wale.Jak zapis lotu z czarnej skrzynki.
Pilot przeżył? -
ikarekJa obejrzałem i najciekawsza akcje jest od 14'20!
Z pozostałych 14 minut należałoby wyciąć 13 i zmontować fajną impresję. -
tak sobie myślęPo czterech minutach nie da się oglądać.
Motolotniarz jest za wysoko i nie ma pomysłu.
Samo latanie i rejestrowanie kamerą to jeszcze nie film
Z pozostałych 14 minut należałoby wyciąć 13 i zmontować fajną impresję.
Motolotniarz jest za wysoko i nie ma pomysłu.
Samo latanie i rejestrowanie kamerą to jeszcze nie film