Od piątku trwa montaż króla Kazimierza, który patronować będzie Festiwalowi Kapel i Śpiewaków Ludowych. Dostojny monarcha stać będzie na rynku – jak obiecuje burmistrz – także po zakończeniu festiwalu.
Na rynku trwa montaż króla Kazimierza. Stelaż „maskotki” Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych przywieziono do Kazimierza już w piątek 19 czerwca, ale - jak twierdzi Andrzej Pruchniak, wiceprezes zarządu firmy Mostostal Puławy - prace utrudniał ulewny deszcz, pojawiły się też kłopoty z szatami monarchy. Złożono więc tylko konstrukcję i zamontowano koronę. Dziś stalowy korpus podwyższony zostanie o dodatkowy element, by król powrócił do pierwotnej wysokości – Jego Wysokość mierzyć będzie 14 m wraz z koroną. (Średnica w pasie – 2,5m) W sumie – to 3 tysiące kg stali i 500 kg sklejki.
W pełnej gali Król Kazimierz stanie na Rynku około godziny 15. Być może już jutro otoczą go drewniane ławeczki.
Mostostal daje gwarancję, że król Kazimierz, który powraca do Miasteczka po bez mała 20 latach nieobecności, znów będzie maskotką Kazimierza przez co najmniej 20 lat. O powrót monarchy zabiegał od lat Urząd Miasta we współpracy z Wojewódzkim Ośrodkiem Kultury, który festiwal organizuje, działania te zintensyfikowano za kadencji obecnego burmistrza Grzegorza Duni. Udało się to także dzięki sponsorom – firmie Mostostal S.A. Puławy, hotelowi Król Kazimierz.
Prace konstrukcyjne wykonała puławska firma Mostostal S.A., koronę i głowę królewską – Kolegium Sztuk Pięknych w Kazimierzu.
Król na wizji - tutaj.
Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych rozpoczyna się już w piątek 26 czerwca - program.
Fot. Andrzej Pruchniak
Skomentuj
Dodane komentarze (22)
-
Megi, pozostałości króla były składowane na terenie oczyszczalni ścieków w Bochotnicy (jadąc w kierunku Puław leżały dokładnie na końcu oczyszczalni, przy płocie 'sąsiadującym' z warsztatem samochodowym). Tak było przez dłuższy czas. Podczas ostatniej 'renowacji' oczyszczalni konstrukcję króla straciłem już z oczu - nie mam pojęcia co się z nią stało.
-
Stary Król miał przyjemniejsze spojrzenie, był bardziej prosty, taki bardziej ludowy
-
Fajnie, że powrócono do tradycji i mamy nowego Króla ale to już nie jest ten sam Król... Najbardziej brakuje mi jego dawnej słomianej fryzury i plecionego brzucha. A czy ktoś wie, co stało się z pozostałościami po dawnym Królu, może wystarczyłoby tylko go "odrestaurować"?
-
Przełom lat 80 i 90 ubiegłego wieku - to by się zgadzało 20 lat (około).
-
Liko masz racje 20 lat to komus sie przysniło.może ktos pamieta w którym roku był ostatni "król"?
-
I tak mimo krytyk jest piękny. Dobrze, ze jest.
-
Jak to 20 lat nieobecności??? To już tak DŁUGO?? Przeciez ja go pamiętam jakby to było wczoraj....
-
Zegarowy - ja też podzielam Twoje zdanie.
-
Zegarkowy ma rację. trochę to dziwne-niby technika idzie do przodu, ale zamiast zrobic coś ładniej to robi się gorzej.Co z tego, ze król bedzie bardziej trwały niż poprzedni skoro wyglada mało naturalnie - taki kołek.Wszystko jakby zrobione trochę na odwal. Nie wiem gdzie studenci z Kolegium Sztuk Pieknych mieli oczy.
-
BRAWO PANIE BURMISTRZU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ale sierota ze mnie :-) Michał, wielkie dzięki!
-
ostatnie
-
nastepne
-
wystarczy wstawic przez link pod tym formularzem
-
Usuńcie początki linków czyli [URL= i wtedy się fotki odpalają.
-
Zegarkowy - poproszę o przesłanie linków na e - mail redakcji: redakcja@kazimierzdolny.pl - dodamy do artykułu.
-
upsss, obrazków nie widać :(( Kogoś z administratorów proszę o stosowną poprawkę...
-
I jeszcze jedno: nie wiem jak wam ale mi strasznie się nie podoba 'brzuch' króla - ten kolor, coś strasznego.
Szkoda że przy takim przedsięwzięciu nie posiłkowano się dawnym wyglądem. Obecna wersja jest niezłym pójściem na
łatwiznę: brzuch to materiał a dawniej była to pięknie i naturalnie wyglądająca plecionka słomiana. To samo tyczy się
twarzy. Chwalebne, że studenci włożyli w nią tyle pracy, ale proszę porównać ją z dawną wersją - któa wam się
bardziej podoba? Kiedyśw plecionych włosach wiatr fajnie szumiał, jak mocniej zawiało to nawet lekko je ruszał,
a teraz... płaska deska.. szkoda.
Uprzedając tych co pojawiają się tu tylko po to by krytykować czyjeś wypowiedzi, chciałem zaznaczyć że mimo wszystko
bardzo się cieszę, że król znow wrócił na swoje miejsce. Bardzo go przez te wszystkie lata brakowało i brawa dla
tych co się sprężyli aby tegoroczny festiwal miał tą ozdobą którą się szczycił przez tyle lat wstecz.
Dla przypomnienia:
tak kiedyś król wyglądał:
[URL=http://img38.imageshack.us/i/75805545.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/5184/75805545.jpg[/IMG][/URL]
tu lekko z profilu:
[URL=http://img269.imageshack.us/i/11191854.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/9404/11191854.jpg[/IMG][/URL]
a tu w kolorku:
[URL=http://img269.imageshack.us/i/82885135.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/3923/82885135.jpg[/IMG][/URL] -
Ciekawe gdzie będzie potem składowana konstrukcja przez zimę - czy tak jak "ostatni" król będzie leżakować pod chmurką na trawie przy oczyszczalni w Bochotnicy? Stara konstrukcja gdyby była jakkolwiek konserwowana i przede wszystkim odpowiednio przechowywana to zapewne do tej pory by służyła....
-
To ilu się przyglądało? Trzech czy czterech, a jak czterech to z Tadkiem czy bez Tadka. Wpadka Tadka.