CBA kupiło w Kazimierzu dom
Podobne
Komentarze
-
Ta sprawa patrząc na sekwencję wydarzeń związanych z działalnością CBA, to doskonały sposób wymyślony przez platformianych PRowców na odwrócenie uwagi społeczeństwa od afery hazardowej w którą są zaangażowani platformiani baronowie. Wszak najlepsza obrona to atak. A tak swoją drogą to to jestem przekonany iż to prezio jest (był)właścicielem willi w Kazimierzu. -
Roman, to Ty strzeliłeś szóstkę ostatnio? :))
-
Ja dam 3,5 miliona
Chcąc udowodnić, że małżeństwo Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich miało nielegalne dochody, CBA kupiło dom w Kazimierzu nad Wisłą - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Z operacji nic nie wyszło, a CBA został dom.
O akcji CBA mówił wczoraj w Radiu Zet minister sprawiedliwości. Był to - jego zdaniem - dowód na niekompetencję szefa CBA.
CBA chciało aresztować Jolantę Kwaśniewską?
Celem Biura było udowodnienie, że Kwaśniewscy kupili dom w Kazimierzu na podstawioną osobę. Miał to zrobić zaprzyjaźniony z nimi prezes Budimeksu Marek Michałowski, właściciel owego domu.
Impulsem do działania były - ujawnione w 2008 r. - nagrania rozmowy Józefa Oleksego i Aleksandra Gudzowatego, w których Oleksy mówił o "tajnym domu Kwaśniewskich".
Agent "Tomasz" znów w akcji
Według źródeł "Gazety Wyborczej", akcję prowadził agent o operacyjnym nazwisku "Tomasz Małecki". To ten sam funkcjonariusz, który rozpracowywał zatrzymaną w ubiegłym tygodniu Weronikę Marczuk-Pazurę. W sprawie "domu Kwaśniewskich" działał równolegle z tą pierwszą sprawą - używał tego samego nazwiska i "życiorysu" bogatego biznesnema, który szuka swojego miejsca w Polsce.
"Tomasz" zaprzyjaźnił się z synem Marii J., która administrowała domem Michałowskiego (CBA zakładało, że w rzeczywistości dom jest własnością Kwaśniewskich). - Zdobył jego zaufanie i przyjaźń, spędził święta w tym domu i oświadczył, że jest pod takim wrażeniem, że chce go kupić - relacjonuje "Gazecie Wyborczej" osoba znająca szczegóły akcji.
Fiasko akcji CBA - biznesmen wziął gotówkę, ale nie chciał teczki
Agent "Tomasz" chciał zapłacić za dom 3 mln zł - dwa razy więcej niż dom był faktycznie wart. Wtedy - jak pisze"Gazeta Wyborcza" - jego właściciel, Marek Michałowski zdecydował się dom sprzedać. I przystał na propozycję agenta "Tomka", by w akcie notarialnym wpisać 1,5 mln zł, a resztę "Tomek" zapłaci po oficjalnej transakcji, żeby uniknąć wysokiego podatku. Po podpisaniu u notariusza umowy, 29 lipca, "Tomasz" - jak relacjonuje "Gazeta" - próbował wręczyć Michałowskiemu teczkę z 1,5 mln zł i z nadajnikiem. CBA podejrzewało, że pojedzie on do Jolanty Kwaśniewskiej z pieniędzmi i tam dokonają aresztowania.
Michałowski jednak przapakował gotówkę do bagażnika, ale nie chciał wziąć teczki. - Coraz bardziej zdenerwowany wciskał tę teczkę, mówiąc, że jest droga, firmowa - opisuje informator "Gazety Wyborczej". Właściciel dojechał z pieniędzmi i kilkanaście minut później jego oraz Marię J. aresztowano.
Notariusz natomiast odmówił unieważnienia transakcji. CBA ma więc dom w Kazimierzu, ale tylko formalnie, bo za niego nie zapłaciło. Tomasz Małecki nie istnieje więc, nie ma nikogo, od kogo można żądać zapłaty. Michałowskiemu prokuratura zarzuciła próbę uniknięcia zapłacenia podatku.
W tej akcji CBA po raz kolejny sprowokowało nielegalne działania osób rozpracowywanych.
Więcej o fiasku planu CBA - w "Gazecie Wyborczej".
źródło: Gazeta.pl
Skomentuj
Dodane komentarze (44)
-
Mam lepszy pomysł. Po co szukać przy iglicy (PKiN). W samym Kazimierzu sprzedam działkę już zabudowaną z odpowiednio przygotowanym podziemiem (czyt. piwnicą) do rozpoczęcia budowy lochów (wzorem Króla) dla połączenia przejściem podziemnym z siedzibą CBA. Cena - tylko 250 zł/m kw gruntu, budynek gratis. jest to połowa tego, co zapłacili za "kwaterę główną dla Hansa Klosa". Odległość od siedziby to ze dwa rzuty beretem, dlatego koszt wykonania "ścieżki zdrowia" wyniesie zaledwie ze dwie czapki złota. Koszt niewielki, a uciechy co niemiara. W dodatku luk kontrolny zrobią przy wyciągu, (może ruszy w tym roku, a śniegu dosypie), to i pierwszą parą dadzą radę zdybać na gorącym, wrrrróć, zimnym (od mrozu) uczynku.
-
Jak już mówimy o działkach to chętnie odsprzedam działkę pod Warszawą, pow. 4,8 ha, działka usługowa, do centrum Warszawy (iglica pałacu) 32 km, działka w odległości 900 m od trasy katowickiej w Gmninie Żabia Wola.
Cena za metr 52 zł, (dla CBA i innych służb cena razy 2).
O ile są poważni zainteresowani to proszę o poważne odpowiedzi.
Co do akcji CBA tej i innych, sukces służb następuje dopiero w momencie uprawomocnienia się wyroku. Tak jest przynajmniej na świecie.
Nakłanianie do przestępstwa jest karalne, choć są ustroje (w Polsce lata 1944-89 na przykład) które stosują takie metody z upodobaniem - obecnie jest to Rosja, Chiny, Birma itp. Czy stosowanie takich metod jest dopuszczalne również w Polsce przekonamy się z orzeczeń sądów.
Swoją drogą spece od rozpracowywania mówią, że trudno znaleźć człowieka, którego nie dałoby się urobić - kwestia czasu i zastosowanych środków.
Ale do rzeczy zachęcam do zakupu mojej działki. -
Jest w Kazimierzu Dom Dziennikarza,Dom Architekta, Dom Adwokata,Dom Kultury i jeszcze inny, a teraz mamy nowy Dom Agenta !
-
Kazimierski Portal Internetowy, 2006-04-12 donosi
Państwo Kwaśniewscy zażądali, by dotychczasowa właścicielka willi Maryla Jaworska (63 l.) wyprowadziła się z niej do końca tego tygodnia.
Wprost 24 - 02-10-2009
Jak donosi "GW", rozpracowując Kwaśniewskich, zaprzyjaźnił się nawet z synem Marii J., administratorki domu Michałowskiego
Dziennik - 02-10-2009
Michałowski jednak nie chciał wziąć teczki. Właściciel dojechał z pieniędzmi i kilkanaście minut później jego oraz Marię J. ( administratorka domu) aresztowano.
Interia - 01-10-2009
Kilkanaście minut później w restauracji zjawili się agenci CBA. Zatrzymali Michałowskiego, Marię J. i towarzyszące im osoby.
Nie ma sie z czego smiac ani z CBA ani z nikogo innego.
Tylko nikt nam nie mowi czy administrowala domkiem ta sama Pani co go sprzedala ? -
Ottak co ty możesz wiedzieć o działalności MI 1 -MI 11.
-
Niekoniecznie trzeba trafić szóstkę podczas kumulacji aby zechcieć kupić dom w Kazimierzu. Robię to dla żony, bo zakochała się w tym malowniczym miasteczku.
-
nie wiem o czym się wyspowiadasz, mieszkam trochę daleko i czytuje Evening Post, a ty z jakimi zarzutami i wynurzeniami o prasie której nie znam, nic mądrego w temacie artykułu nie wysłupłałaś z głowiny jak to małomiasteczkowa jejmość jeno personalne wycieczki, czyli zaścianek do kwadratu; a sprawa jest zachwycającą, agenci rządowi zmuszają obywatela rozgrywką do przestępstwa by go złapać i pokazać publice swą aktywność, czy to nie uśmiech czekisty?
-
Rogal jak zwykle celny:)
-
"ABC" istotnie patrząc na sekwencję wydarzeń to doskonały sposób na wykreowanie kolejnego sukcesu.
Transakcję kupna willi zawarto 29 lipca tego roku, czyli zanim usłyszeliśmy o "hazardzie",u notariusza i zgodnie z dokumentami oraz prawem.
Twoje przekonanie, że właścicielem willi jest prezio, jest właściwe. Przeczytaj swój nick od tyłu, a będziesz wiedział jakiej firmie szefuje. -
Jaka afera hazardowa? To jest dopiero PiaRowski przekręt z uśmiechem czekisty w tle.. Jeszcze żadna ustawa nie wyszła, a wszelakie dokumenty z nią związane są jawne i dostępne na internecie; a co do domu to ciekawy sposób wydawania publicznych pieniędzy, wychodzi na to ze w Kaziku będzie ośrodek szkoleniowy agentów, tylko tego tu brakuje, a fuj....
-
Ta sprawa patrząc na sekwencję wydarzeń związanych z działalnością CBA, to doskonały sposób wymyślony przez platformianych PRowców na odwrócenie uwagi społeczeństwa od afery hazardowej w którą są zaangażowani platformiani baronowie. Wszak najlepsza obrona to atak. A tak swoją drogą to to jestem przekonany iż to prezio jest (był)właścicielem willi w Kazimierzu.
-
Roman, to Ty strzeliłeś szóstkę ostatnio? :))
-
Ja dam 3,5 miliona
-
Nie wiem jak było z Kwaśniewskimi, ale wiem na pewno , że pan Mariusz Kamiński zakupił posiadłość przez podstawione osoby. Tylko czy tym sie powinno zająć CBA?
-
To zależy co masz na myśli mówiąc polskość, mnie się tak wydaje ze gdyby nie salony i elity zaścianek dalej by za pomocą sochy i radła uprawiał małe pola i polowa byłaby analfabetami, ale może się mylę patrząc na niektóre wpisy lotne... ciekawe kto teraz pilnuje tej nieruchomości i za czyje pieniądze - skoro należny do nikogo, utrzymanie budynku z funduszy publicznych jest nielegalne.
-
Pragnę zwrócić uwagę, że to zaścianek zawsze był ostoją polskości, a nie salony nowobogackich.
-
Ponieważ nie czytuję pewnych tytułów prasowych, o całej historii dowiedziałem się dopiero z TVN po dziewiętnastej. Jakby ciąg dalszy "Detektywów"?
-
...O akcji CBA mówił wczoraj w Radiu Zet minister sprawiedliwości. Był to - jego zdaniem - dowód na niekompetencję szefa CBA... iza i indywiduum czytać ze zrozumieniem nie potrafią? czujecie się "ponad", bliscy oświecenia? szkoda ze kagankiem, a nie żarówką zaściankowe pyszałki.
-
iza, nie wszyscy połknęli haczyk, są jeszcze tacy, którzy wiedzą co można wyczytać w tym szalecie prasy. A masy 'ottaków' i innych naiwniaków??? No cóż, niech czytają tego szmatławca i żyją w iluzji, że wiedzą co naprawdę się dzieje. Na tym polega demokracja hłe hłe......
-
Nic się nie stało,nic się nie stało ! Będzie dom wypoczynkowy dla agentów.A aby nie wyjść z wprawy będą ścigać na rynku cyganki.