Aktualności dla "trasy spacerowe w Kazimierzu"
Senatorską, Witkiewicza, Nadwiślańską, Browarną, Krzywym Kołem - uliczkami wokół Rynku poprowadzi nas w sobotę 9 lipca autorka projektu "Akustyczny spacer po Miasteczku, którego już nie ma pt. „To mogło się wydarzyć także i teraz” – Jaśmina Wójcik.
Kazimierskie wąwozy lessowe mają niepowtarzalny urok. Warto się im przyjrzeć bliżej. Tym razem proponujemy wycieczkę w wąwóz ograniczający od zachodu Wietrzną Górę, na której rośnie następca słynnego Dębu Króla Kazimierza – świadka królewskich sądów i spotkań z ukochaną Esterką…Przemierzmy Dół zwany Ciepłym.
Jeżeli chcemy w pełni nacieszyć się tą trasą, musimy się śpieszyć. Gdy las się zazieleni, utoniemy w zielonej gęstwinie. Zapraszamy na wycieczkę w Kamienny Dół.
Początkowo miał to być cel sam w sobie, ale jak to się czasem zdarza: nie zawsze to my kierujemy naszymi krokami, ale czasem prowadzą nas… same drogi. Tak będzie i tym razem. Zapraszamy na włóczęgę po Miasteczku.
Na dworze pochmurno, chociaż słońce raz po raz przypomina o swoim istnieniu, przebijając się przez warstwę chmur. Ale już w niedzielę ma nam świecić słońce. Taka pogoda jest w sam raz na wiosenne spacery. Zapraszamy do Kazimierza. Nasz temat na weekend: ulica Lubelska.
Astronomicznie rzecz biorąc, mamy wiosnę, ale pogoda nas raczej nie rozpieszcza. Miejmy nadzieję, że zapowiadane ochłodzenie nie przeszkodzi nam w wiosennych spacerach po Kazimierzu i okolicach. Tym razem proponujemy wycieczkę po mieście szlakiem willi modernistycznych.
Zima już chyba za nami. Piszę – chyba – asekurując się, bo po kilku iście wiosennych dniach, które zachęciły wielu, by zrzucić zimowe odzienie – powraca lekkie i krótkotrwałe – mam nadzieję – ochłodzenie. Pomysł na weekend? Na przykład - Willa Graffa!
Przed nami kolejny biały weekend. Co tu robić z czasem? Przyjechać do Kazimierza. Wyjść na rynek czy na bulwar nadwiślański i rozejrzeć się wokół. Dalej nogi poprowadzą nas same…
To ostatni weekend ferii na Lubelszczyźnie. I jednocześnie pierwsze dni wolnego w kolejnych 5 województwach, m.in. w małopolskim i świętokrzyskim. Tak czy inaczej Kazimierz z dala od zgiełku wielkich miast czeka na miłośników ciszy i spacerów nad Wisłą czy wśród pól i wąwozów.
Weekend przed nami chłodny, ale pogodny. W sam raz odpowiedni na spacer, a tras do przemierzenia pieszo bądź rowerem w Kazimierzu i jego okolicach – niemało. Zapraszamy.
Przed nami długi weekend listopadowy. Wszystkich tych, którzy marzą o odpoczynku, ciszy i spokoju zapraszamy do Kazimierza Dolnego. Długie spacery wąskimi uliczkami, gorąca czekolada i atmosfera jakiej nie znajdziecie w żadnym innym mieście. Tak, jest to możliwe tylko tu, w miejscu, gdzie czas się zatrzymał...
Wakacje powoli dobiegają końca. Nieubłagalnie zbliża się jesień, a co za tym idzie chłodniejsze dni. Może więc będąc w Kazimierzu warto by było wybrać się na dłuższy spacer, zobaczyć coś więcej niż tylko Rynek i otaczające go kamienice… Oto jedna z naszych propozycji.
Zapraszamy na wirtualny spacer do Męćmierza. Muzyka i obraz filmu to dwa światy – jeden należy do turystów – drugi do miejscowych. I oba stykają się ze sobą w Kazimierzu, który oferuje przyjezdnym spokój miejsca, jakiego na co dzień – zapędzeni – szukają.
Kiedyś ludzie chodzili tam, aby modlić się o odzyskanie zdrowia, potem – by za nie dziękować. Dziś mało kto pamięta o tej maleńkiej kapliczce, zwanej „Zjawieniem”, odwiedzanej raczej rzadko – tradycyjnie w Święta Wielkiej Nocy, w pozostałym czasie – raczej już tylko przez przypadek.
Wiosna w tym roku nie śpieszy się specjalnie nad Wisłę. Ale w domu siedzieć nie warto. Może trzeba tej wiosny poszukać? Może uda się znaleźć pierwsze wiosenne kwiaty, bazie czy choćby jasnozielone kłaczki trawy? Tak czy inaczej na pewno podczas tego wiosennego (przynajmniej wg kalendarza) spaceru dotlenimy nasze organizmy. W drogę!
Spadł śnieg. Na dworze zrobiło się biało i jakoś szerzej. Przestrzeń jakby się otworzyła wokół nas, przedmioty i sprawy przestały się tłoczyć i wciskać nas w kąt. Nieprawda? Znaczy więc, że potrzebujemy urlopu, wtedy dostrzeżemy może uroki zimy. Gdzie? W Kazimierzu oczywiście. Proponujemy dłuższy spacer. Tym razem ścieżką do Męćmierza.
Wprawdzie nasza Piękna Złota jest w tym roku raczej kapryśna – jak pogodna – to niezłota, jak złota – to tylko chwilami, a jak ciepła i złota – to już odchodzi powoli. Kazimierz jednak o każdej porze - zwłaszcza w długi weekend, gdy czasu więcej - jest do spacerów odpowiedni, więc zachęcamy: wyjdźmy poza Rynek. Tym razem do Dębu Historycznego.
Polecamy dziś Państwu wycieczkę do Piotrawina, miejscowości leżącej około 30 km na południe od Kazimierza. Co tam ciekawego? Zapraszamy do podróży na razie wirtualnej, także w czasie.