Niedziela Palmowa bez palmy obyć się nie może. Kupujemy ją co roku zgodnie z najnowszymi trendami palmowej mody. A może tym razem wykonać ją samodzielnie, łącząc nowoczesność z tradycją? Jeszcze przez tydzień można zapisywać się na warsztaty układania palm wielkanocnych.
W Siedlisku Małgorzaty w Cholewiance aż pachnie od ziół i traw zbieranych i uprawianych specjalnie na tę okazję. Tutaj palmy umieją układać wszyscy – starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni. Rej wodzi oczywiście twórczyni ludowa Małgorzata Urban od lat specjalizująca się w wykonywaniu okazjonalnych suchych bukietów i kwiatów z bibuły. Do niedawna uczestniczyła w pokazach i wystawach organizowanych tylko poza jej rodzinną miejscowością. Odkąd w roku ubiegłym powstało Siedlisko Małgorzaty – jedno z 30 na terenie środkowo-zachodniej części Lubelszczyzny ekomuzeów – warsztaty i pokazy organizowane są na terenie siedliska. Niedawno z okazji 8 marca spotkały się tam kobiety zgłębiające tajniki quillingu, haftu, decupage i tkania na krosnach. Teraz przyszła pora na palmy.
Warsztaty w Siedlisku Małgorzaty zaplanowano na 30 marca. Poprzedzi je spacer po Rynku z przewodnikiem a następnie piesza wędrówka kazimierskimi wąwozami do Siedliska w Cholewiance. Nie ma się czego obawiać – to tylko godzinka drogi wolnym spacerkiem. Czas trwania warsztatów łącznie z przejściem – około 3,5 godziny. Zbiórka chętnych pod Studnią 30 marca o godzinie 11.00.
Na warsztaty obowiązują zapisy – do 25 marca tel. 691 322 888; e-mail: biuro@krajka-lublin.pl
Skomentuj
Dodane komentarze (43)
-
No to ODBIŁA...... . Byle do Świąt i nie dać sie zwariować.
-
Panie kolego Tadeusz, praktycy glosza - lepiej ze skunksem negocjowac niz isc w rywalizacje, mysle ze mozna zaufac tym co proby odbyli jak nie przymierzajac niektorzy portalowi goscie....
-
A co zrobić skunksowi? :)
-
Jak już to czarną kobrę i to prosto w oczy.
-
A gdyby tak opluć lamę? Albo wielbłąda? Ale by im szczena opadła!
-
A mnie sie wydaje ze plucie na kogokolwiek to plucie na siebie samego, wlasne gniazdo i sasiedzkie suma sumarum, zadna roznica kto obiektem, wazne kto wykonuje i nie mozna usprawiedliwiac dzialaniem palmy odbijajacej...
-
Nie podoba mi się to również ale ktoś kto pluje we własne gniazdo to kto? Na pewno mocno zakompleksiony koleś ale czy opluwanie innych to recepta na własne kompleksy, jeśli tak to godna prostaczka.
-
a razi p. Krystyne gdy ci sami Polacy mowia o innych - ciapaci, bezowi, zoltki, czarnuchy, zydlaki, anglole, ruskie, zabojady, szwaby i etc.?
-
Jeśli tak to przepraszam i zwracam honor. Jestem przewrażliwiona na tym punkcie i gdy ktoś mówi o Polakach pogardliwie polaczkowie doprowadza mnie to pasji. Niejednokrotnie spierałam się o to z ludźmi, którzy widzą w naszym narodzie zło całego świata i nic poza tym. Moim zdaniem nie jesteśmy najgorsi, każda nacja ma swoje przywary, my Polacy też czyli łapiemy się gdzieś w normie:)
-
Palma. Ususzone zioła, kwiaty i inne piękne dary ziemi, a i też nawoływanie do UPRZEJMOŚCI, ale i też BRAK ZROZUMIENIA.
Drogie w cenie?. Toć to Kazimierz. -
@krystyna
nie moim zamiarem bylo wyrazanie pogardy. chcialem jak najzwyklej wpisac sie w zabawna konwecje dyskusji, ale dla ciebie okazala sie byc malo smieszna, nie wiedziec czemu...
ty kojarzysz murzynka z plackiem i palemka z marketu a ja polaczka z cebula i kielbasa, taki to nasz stosunek do do narodowosci :)
na prozno doszukujesz sie jakiegokolwiek sensu w moim nicku gdyz go tam zwyczajnie nie ma :) jesli chcesz to moge od teraz podpisywac sie jako "cichy wielbiciel przenikliwosci krystyny" , dla szoka juz kiedys bylem przez jakis czas "emulgatorem" ;) -
Tadziu ,no jak nie ma wspólnego?Przecież ich do tej Ameryki na roboty wywieźli.
-
Polaczka a ty to kto azjata że tak się wyrażasz pogardliwie o Polakach , bardzo tego nie lubię....a murzynek to może być np taki placek ...wiesz? Masz nick adekwatny do swoje stosunku do narodowości. Emigrator, nie emigrant czyli co, wiecznie uciekający , wiecznie obcy czy bezpaństwowiec?
-
@krystyna
jak juz jestes przygotowana do swiat to nie zapomnij tyko wlozyc malego polaczka do swojego koszyczka. tylko posadz go miedzy cebula a kielbasa. obowiazkowo. zeby byl na swoim miejscu. i wasy mu jeszcze domaluj... -
To był Murzynek Bambo, co w Afryce mieszka i z Ameryką nie ma nic wspólnego!
-
Nie mówi się murzynek tylko Afroamerykanin .
-
Hm...może Eskimosa nie ale ekspresowe romrażanie lodów ...dobry pomysł. Eskimos nie zmieści się w mikrofali. Zresztą nie wiadomo jak zareaguje na gwałtowne ocieplenie.
-
Obawiam się, że jutro wsadzisz Eskimosa do mikrofalówki :)
-
A co niech wie co to zima:)
-
Murzynka do lodówki??? Horror!