Za nami już druga sesja Rady Miasta w Kazimierzu Dolnym. Jednym z punktów obrad było powołanie składów osobowych komisji stałych Rady Miejskiej. Komu powierzono przewodnictwo?
W porządku obrad Rady Miejskiej znalazło się 15 punktów. Jednak najbardziej atrakcyjne, przynajmniej dla radnych, były trzy uchwały. Te, dotyczące powołania składów osobowych poszczególnych komisji. Naradzanie się radnych trwało długo, podobnie jak dyskusje przy wyborach przewodniczących komisji. Kandydatów nie brakowało. Jednak z każdym głosowaniem, wynik przestawał zaskakiwać – był wręcz oczywisty. Radni głosowali w ten sam sposób: 7 do 8. W mniejszości są radni z komitetu wyborczego obecnego burmistrza, pozostali zdają się tworzyć silną opozycję.
Po trwających kilka godzin obradach, znamy już składy osobowe komisji stałych Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym. W skład Komisji Budżetu, Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego, Gospodarki Nieruchomościami wchodzi 12 radnych: Piotr Guz – przewodniczący, Leszek Dołęga – zastępca, Janusz Kowalski, Magda Grabczak, Mirosław Opoka, Kamil Seroka, Ryszard Rybczyński, Krzysztof Nieradka, Jakub Pruchniak, Justyna Olejarz, Jarosław Borychowski, Damian Miroński.
Komisja Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki (8 radnych): Leszek Dołęga – przewodniczący, Ewa Wolna – zastępca, Janusz Kowalski, Jakub Pruchniak, Justyna Olejarz, Kamil Seroka, Damian Miroński, Piotr Guz.
Komisja Zdrowia, Spraw Socjalnych, Porządku Publicznego, Ochrony Środowiska i Rolnictwa (8 osób): Renata Mokijewska – przewodnicząca, Piotr Guz – zastępca, Mirosław Opoka, Leszek Dołęga, Magdalena Grabczak, Ewa Wolna, Justyna Olejarz, Ryszard Rybczyński.
Oprócz tego radni musieli podjąć decyzję co do składu Komisji Rewizyjnej oraz Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Tu również radni wskazywali kandydatów na stanowiska – przewodniczącego i zastępcy. Po krótkiej dyskusji udało się wyłonić skład, który wygląda następująco:
Komisja Rewizyjna (8 radnych): Ryszard Rybczyński – przewodniczący, Jakub Pruchniak – zastępca, Janusz Kowalski, Magda Grabczak, Kamil Seroka, Magdalena Grabczak, Damian Miroński, Jarosław Borychowski.
Komisja Skarg, Wniosków i Petycji (3 radnych) – Jarosław Borychowski – przewodniczący, Ewa Wolna – zastępca, Magdalena Grabczak.
Jak widać, stanowiska przewodniczących prawie wszystkich komisji - za wyjątkiem Komisji Skarg - objeli radni opozycyjni.
Podczas drugiej sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym emocji nie brakowało. Jak będzie wyglądała praca poszczególnych komisji? Czas pokaże. Jednak przez pięć lat radni będą mieli niejednokrotnie szansę by się wykazać. Oby z niej skorzystali.
Pierwsza taka szansa pojawi się już w przyszłym tygodniu, kiedy zapowiadane jest wspólne posiedzenie komisji. Zaś 19 grudnia o godzinie 12.00 odbędzie się trzecia sesja Rady Miejskiej, podczas której omawiany i uchwalany będzie budżet na rok 2019.
Transmisję z drugiej sesji Rady Miejskiej można zobaczyć na kanale You Tube Urzędu Miasta.
Skomentuj
Dodane komentarze (13)
-
Opozycja to rzeczywiście ludzie pisuli rr i kw ...
-
A dobra alternatywa to ludzie Duni.
Tylko dlaczego chowa się gdzieś w szafie...
-
-
A tym czasem grypa radnych do której Kowalski się zalicza rządzi na całego. Jest to jedyny taki przypadek od 2002 roku.W miasteczku słychać ,że były próby przeciągnięcia radnych za pieniądze,pieniądze tych ludzi , które dały zwycięstwo Arturowi Pomianowskiemu na krótko ale jednak.
-
Mam nadzieję że tego typu wpis będzie zgłoszony do prokuratury bo ilość pomówień rozpowszechniana przed wyborami i po przebija ostatnich 20 lat. Jak widać szczytem nie była jednak historia sprzed wyborów, kiedy jednemu z kandydatów zaglądano do łóżka i sugerowano to i owo. Dziś jeszcze lepiej. Mam wrażenie, że tego typu doniesienia rozpuszczają ciągle te same osoby. Musi coś to przeciąć.
-
-
@ Dartagnan swojego czasu taki wniosek złożył nie Piotr Guz tylko Ewa Wolna patrz protokół z obrad sesji nr I i II/2010.To ewie Wolnej nie podobało się ,że Kamil Wydra Jest w Radzie Miasta.Następnie przerwano obrady i podkręcono Kowalskiego aby złożył wniosek w trybie wyborczym.Było to jednak po wyborach i sąd odrzucił wniosek grupy radnych. To jest opublikowane gdzieś na blogu.
Poruszasz ważne kwestie,jednak nie da się w przypadku nic zrobić,ponieważ z tego co wiem JK nie mieszka w Puławach w rozumieniu przepisów prawa wyborczego.Było to sprawdzane i wniosek jednego mieszkańca został odrzucony,W art. 383 § 1 pkt 2 kodeksu wyborczego (dalej k.w.) przewidziano, że wygaśnięcie mandatu radnego następuje m.in. w przypadku utraty przez niego prawa wybieralności. W myśl art. 11 § 1 pkt 5 k.w. prawo wybieralności (bierne prawo wyborcze) w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego (w tym rady gminy) przysługuje osobie mającej prawo wybierania tych organów.-
@Roman. Na blogu JK z 3 grudnia 2010 jest napisane ze Piotr Guz złożył wniosek w sprawie Kamila. To ja już nie wiem kto tu kłamie?
-
To w świętokrzyskim:
"Rada Miejska jednej z gmin stwierdziła nieważność mandatu jednego ze swoich kolegów, gdyż zdaniem radnych nie zamieszkiwał on na terenie tej gminy. Pan L.Ś. wprawdzie był zameldowany i posiadał nieruchomość na terenie gminy, w której pełnił funkcję radnego, jednak w praktyce mieszkał 5 kilometrów poza terenem tej gminy.
Pan L.Ś. w postępowaniu i w skardze do sądu wykazał, że z racji posiadania dwóch domów i gruntów rolnych jest także podatnikiem podatku rolnego w gminie, w której sprawuje funkcje radnego. Wskazywał, że posiada tam dom i tam pracuje jako leśniczy. W swoich wyjaśnieniach przed Radą największe znaczenie przykładał do faktu meldunku, uważając że będzie to wystarczające do obrony swojego stanowiska, jednak odpowiadając na pytanie Sądu, gdzie mieszka on i jego żona oraz gdzie nocuje odpowiedział, że w miejscowości C.- czyli poza gminą w której pobierał dietę radnego! "
Co tu komentować radny Kowalski nie mieszka w Kazimierzu i wszyscy to doskonale wiedzą. Sama jego rodzina o tym opowiada i to od dawna.
-
-
Janusz Kowalski swego czasu torpedował Kamila Wydrę za to, że nie mieszka w Kazimierzu a jest radnym. Wtedy formalny wniosek o wyjaśnienie tej sprawy złożył Piotr Guz. Może teraz też pan Guz się zainteresuje problemem radnego, który tu nie mieszka..
-
Budować latwiej niz burzyć. I co tu dużo gadać. Nabudowali i nabuduja jak sie tylko kłócić będą i sobie dokopywać.
-
@opozycja to nie paranoja pani Radna E.Wolna na sesji mówią o zakulisowych układach czy coś w tym stylu.Jest ten fragment na nagraniu w czasie debaty nad wyborem przewodniczącego komisji oświaty. Chyba nikt nie posądza pnia radną o jakieś urojenia?
-
W radzie wyraźnie są dwa stronnictwa. Jedno jest monolitem to radni burmistrza, a drugie to składanka ale ma 1 głos więcej. Na tym polega ten "urojony" układ. Ale przede wszystkim na tym że P. Wolna przegrała to na układy, zakulisy i spiski zwala...
Trzeba umieć przegrywać! -
@romek
Mówienie w trakcie sesji publicznie o zakulisowych układach kiedy się przegrywa w głosowaniu trąci paranoją!
Tak podejrzewam u Pani Radnej urojenia!
Ale o nic nie posądzam!
Na wernisaże będzie mogła przecież dalej chodzić i jako radna nawet będzie zabierała głos.
-
-
Wygląda na to, że gminą sterować musi za wszelką cenę Romana Rupiewicz. Są ludzie, którzy pewnie ze złości, że nie rządzi ten kto chcieli zachowują się ku jej uciesze niemal jak pacynki. Mi jest przykro, że tak postąpił radny, który zyskał nasze zaufanie. Zdawało się poważny człowiek, a daje z siebie robić nie dokończę co. Radnym nie można być, aby wypełniać rozkazy jakieś pani lub pana.
-
Burmistrzem też nie można być wypełniając wolę dwóch panów "bysnsmanów", jednego grubego, a drugiego chudego.
-
@opozycja - a jakaż to niby wola? Chyba macie niezłą paranoję z tymi układami... Polecić dobrego psychiatrę?
-
@#totylkoja
To wu macie paranoje z jakimś układami z Gór zwłaszcza jak głosowanie nie idzie po waszej myśli. -
@Opozycja - to ciekawy zarzut biorąc pod uwagę Twoją wypowiedź o Panu Burmistrzu...
-
Zazdroscisz? Hehehe. Może na burmistrza pójdziesz? Wtedy będziesz wodzirejka. Hehehe i po twoim problemie
-
-
Myślałem, że ten Pniewski to bardziej inteligentny człowiek. Po jego wypowiedzi stwierdzam, że bardzo sie myliłem
-
nie zgadzam się. Pan Pniewski zwrócił uwagę na istotne błędy popełnione w poprzedniej kadencji i przedstawił swój punkt widzenia. uważam że słusznie. wniosło to inny punkt widzenia do dyskusji. należy uszanować różne punkty widzenia i nie osądzać człowieka po jednej wypowiedzi. liczę że na następnych zebraniach pojawi się więcej głosów mieszkańców. to ich głos liczy się najbardziej.
-
A jak siebie oceniasz ?
-
-
Jak to jest Pisula Wawer Gebal przegrali wybory a rządzą miastem?
-
W przerwie przed kamerą widziałem również tą panią w spódnicy która namawiała do bojkotu wyborów. Ci ludzie nie pogodzili się do tej pory z porażką swojego kandydata i będą dążyć do referendum. Nowi radni i przewodniczący nie powinni sobie dać wejść na głowę. Naturalnym jest że ekipa od bloga będzie blokować wszystko. NIE DAJCIE SIĘ!!!
-
-
bardzo mi się podoba że większość radnych zabrała głos. jest szansa że tym razem rada będzie bardziej aktywna niż za poprzedniej kadencji. na minus - brak przygotowania niektórych radnych do sesji.
-
Większość radnych zabrała głos? No jeśli wypowiedzenie kwestii "jestem za" jest zabraniem głosu to się zgodzę. Brak przygotowania do sesji wziął się stąd, że radni dostali materiały na chwilę przed posiedzeniem obrad. Nie siej więc zamętu.
-
-
szkodnik Kowalski zaczyna już destrukcje... PRZECIWNY WSZYSTKIEMU - to jego motto
-
Dopisz proszę w którym miejscu ta destrukcja? Która wypowiedź? Zacytuj
-
Każda bo każda jego wypowiedz jest destrukcyjna ponieważ on mieszka w Puławach i nie wiem czemu jest to tolerowane.
-
-
Zupełnie nie rozumiem co tam robi pan Kowalski. Przecież on mieszka w Puławach. Wszyscy o tym wiedzą sam nawet mówił. Jak to jest możliwe, że on jest radnym? Przecież to jest skandal.
-
No mieszka i co mu zrobisz?
-
-
Stanowiska przewodniczących zdobyli radni opozycji. Myslalamże to są nasi kazimierscy radni i że przepychanki przedwyborcze przeszły już do historii. Kazimierzanie patrzmy na ręce tej opozycji, niech się wykazuje konstruktywną pracą a nie bojkotowaniem pracy burmistrza. No zobaczymy opozycjo...mam was na oku.
-
A my mamy was na oku. Maszynko do głosowania stworzona przez bekona i świdra
-
Poruszasz ważne kwestie,jednak nie da się w przypadku nic zrobić,ponieważ z tego co wiem JK nie mieszka w Puławach w rozumieniu przepisów prawa wyborczego.Było to sprawdzane i wniosek jednego mieszkańca został odrzucony,W art. 383 § 1 pkt 2 kodeksu wyborczego (dalej k.w.) przewidziano, że wygaśnięcie mandatu radnego następuje m.in. w przypadku utraty przez niego prawa wybieralności. W myśl art. 11 § 1 pkt 5 k.w. prawo wybieralności (bierne prawo wyborcze) w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego (w tym rady gminy) przysługuje osobie mającej prawo wybierania tych organów.