Zgodnie z zapowiedzią, w miniony weekend w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym została otwarta nowa wystawa. Tym razem w Galerii Wystaw Czasowych pojawiły się prace  twórców związanych z przedwojennymi ugrupowaniami awangardowymi. "Znaczenie miejsca. Strzemiński, Stażewski, Łunkiewicz-Rogoyska" – tak brzmi tytuł nowej wystawy, którą obecnie można oglądać w muzeum.

- Kazimierz Dolny jako miejsce sztuki prowokuje do wielu pytań – czytamy w informacji prasowej. - Tym razem przyglądamy się artystom, którzy związani byli z awangardą. Przyjeżdżali do Kazimierza Dolnego. Co spowodowało, że przyjeżdżali właśnie tu? Jak odczytywali to miejsce? Wystawa rozwija te pytania, żeby w konsekwencji przyjrzeć się roli jaką zajmują różne przestrzenie w twórczości i życiu artystów. Prezentujemy zarówno dzieła twórców związanych z przedwojennymi ugrupowaniami awangardowymi takich, jak: Władysław Strzemiński, Henryk Stażewski, Maria Ewa Łunkiewicz-Rogoyska, Aleksander Rafałowski, Karol Hiller, a także kolejne pokolenia artystów, których łączy wspólne awangardowe dziedzictwo. Są to: Stanisław Fijałkowski, Andrzej Gieraga, Aleksandra Jachtoma, Koji Kamoji, Anna Strumińska, Urszula Ślusarczyk. Pokazujemy także zdjęcia Henryka Stażewskiego z jego pobytów w Kazimierzu Dolnym wykonane przez Tadeusza Rolke.

Niestety, ze względów epidemicznych nie odbył się oficjalny wernisaż wystawy. Jednak pierwsi miłośnicy sztuki już wczoraj mogli podziwiać prezentowane w muzeum prace i wysłuchać opowieści na temat poszczególnych obrazów. Po wystawie oprowadzała Dorota Seweryn – Puchalska – kurator wystawy oraz kierownik Kamienicy Celejowskiej, oddziału Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.

Wystawę oglądać można codziennie - oprócz wtorków - w Galerii Wystaw Czasowych, w Gmachu Głównym Muzeum Nadwiślańskiego, przy Rynku 19. Warto jednak pamiętać o tym, że ze względów epidemicznych, na każdej dostępnej do zwiedzania muzealnej ekspozycji, może przebywać jednocześnie pięć osób.