1 tys. złotych i 8 punktów karnych może kosztować motocyklistę postój na kazimierskim Rynku. Właściciele jednośladów przekonali się o tym drugiego dnia Świąt Wielkanocnych.
Korzystając z pięknej pogody, do miasteczka na swoich maszynach przyjechali posiadacze Harleyów, sportowych Hond i Kawasaki. Nie zwracając uwagi na znaki, zaparkowali motocykle na Rynku. Przez chwilę stali się nową atrakcją turystyczną. Tłumy podziwiały lśniące w słońcu motocykle.
Niestety policjanci tylko czekali na taką okazję. Po kolei spisali właścicieli jednośladów, którym za złamanie przepisów groziła kara 1 tys. złotych i 8 punktów karnych. Jednak tym razem wyrozumiali i być może w świątecznych nastrojach przedstawiciele prawa, postanowili nie wypisywać mandatów.
Informujemy wszystkich zmotoryzowanych turystów. Na Rynku oprócz wtorków i piątków (dni targowe) obowiązuje znak ZAKAZU RUCHU. Nie polecamy parkować swoich pojazdów przy kawiarenkach.
Niestety policjanci tylko czekali na taką okazję. Po kolei spisali właścicieli jednośladów, którym za złamanie przepisów groziła kara 1 tys. złotych i 8 punktów karnych. Jednak tym razem wyrozumiali i być może w świątecznych nastrojach przedstawiciele prawa, postanowili nie wypisywać mandatów.
Informujemy wszystkich zmotoryzowanych turystów. Na Rynku oprócz wtorków i piątków (dni targowe) obowiązuje znak ZAKAZU RUCHU. Nie polecamy parkować swoich pojazdów przy kawiarenkach.
Skomentuj
Dodane komentarze (1)
-
Ciekawe ciekawe
Wjazd powinien byc zabroniony
poniewaz wszyscy rozjezdziliby
rynek.Uwazam jednak,ze wjazd
na rynek powinien byc umozliwiony dla tych,ktorzy
robia imprezy okolicznosciowe,
m.in.zloty Harlejow czy samochodow zabytkowych.
Tego typu wjazdy sa
tylko dodatkowa atrakcja
przyciagajaca wiecej ludzi
do miasteczka i nakrecajaca
koniunkture.Oczywiscie jak
zwykle organizatorzy musza
wystapic o pozwolenie na dlugo
przedtem i przejsc cala mozolna procedure papierkowo
urzednicza...To zniecheca
nie mniej niz surowe mandaty.
Pora chyba aby twardoglowi
z wladz miasta wzieli to
pod uwage.