Podobne
Komentarze
-
Namawiam do rezygnacji ze sprzedaży W mieście piwa o nazwie Kazimierskie.Bardzo marną jakość. Conrad.
-
Cudownie, sądząc po ilości komentarzy, kompletny brak zainteresowania organizacją w miasteczku, w którym jest więcej kupców i przedsiębiorców niż stałych mieszkańców.
Zmieniły się władze Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców. Nowy zarząd stawia na większą aktywizację wszystkich członków.
Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców w Kazimierzu Dolnym ma blisko dwudziestoletnią historię. Jego celem jest działanie na rzecz rozwoju uczciwej i harmonijnej działalności gospodarczej na terenie gminy.
Podczas wtorkowego walnego zebrania członków wybrany został nowy zarząd, w skład którego weszły tylko dwie osoby z dotychczasowych władz stowarzyszenia: Andrzej Kozłowski w nowej roli prezesa i Zbigniew Wacławski w roli członka zarządu. Zastępcą został wybrany Marcin Świderski, Emilia Doraczyńska została sekretarzem, skarbnikiem Beata Polek, a wśród członków zarządu znalazły się także Joanna Biłyk i Maria Rzeźnik.
Z działalnością w zarządzie pożegnał się dotychczasowy prezes Janusz Kowalski.
- Dwukrotnie byłem prezesem i zgodnie ze statutem nie mogłem dłużej pełnić tej funkcji – mówi Janusz Kowalski. – Natomiast w zarządzie Stowarzyszenia byłem od 2001 r. Teraz postanowiłem przekazać pałeczkę innym.
Nowy prezes Andrzej Kozłowski chce uporządkować działalność stowarzyszenia: zaktywizować dotychczasowych członków i zachęcić do działania nowych.
- Chcemy zachęcić do działania poprzez pokazywanie nowych możliwości, a jest ich sporo – mówi Andrzej Kozłowski. – Póki co funkcjonują różne programy, projekty organizowane przez Urząd Marszałkowski, lokalne grupy działania. Chodzi tu głównie o działalność informacyjną – są wśród nas osoby, które doświadczanie w pozyskiwaniu takich środków mają i mogą innym służyć pomocą.
Stowarzyszenie stawia sobie też za cel uporządkowanie sprzedaży Piwa Kazimierskiego, które w Kazimierzu pojawiło się z jego inicjatywy.
- Jestem za tym, żeby możliwość sprzedaży Piwa Kazimierskiego była dla wszystkich, nie tylko dla członków stowarzyszenia, jednak z korzyścią dla nas jako inicjatorów, bo grosik czy dwa od butelki sprzedanej przez nie członków na rzecz stowarzyszenia przełoży się na większą aktywność naszej organizacji, która w swojej historii udzielała pomocy pogorzelcom i innym potrzebującym czy wspierała finansowo porządkowanie wąwozów – mówi Andrzej Kozłowski.
Nowy zarząd chce organizować częstsze spotkania wszystkich członków stowarzyszenia, ponieważ inicjatywy powinny wychodzić od samych przedsiębiorców, a nie tylko od zarządu.
- O wszystkich inicjatywach, które wyłonią się, każdorazowo będziemy czytelników Kazimierskiego Portalu Internetowego informować – deklaruje Kozłowski.
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (2)
-
Conrad.Namawiam do rezygnacji ze sprzedaży W mieście piwa o nazwie Kazimierskie.Bardzo marną jakość. Conrad.
-
Nie jest takie złeoj, ktoś chce mieć wyłączność!
-
-
TessCudownie, sądząc po ilości komentarzy, kompletny brak zainteresowania organizacją w miasteczku, w którym jest więcej kupców i przedsiębiorców niż stałych mieszkańców.
-
MariuszKowalski mógł przecież zmienić statut i być trzecią kadencję. W sumie mógł też być i 4 i 5 i 6. A trudno o zainteresowanie czymś co chyba tylko potrzebne było panu Kowalskiemu w jego walce o władze!
-