Zmarł lekarz medycyny dr Jan Giza zasłużony dla rozwoju polskiej apiterapii. Miał 83 lata.
W minionym tygodniu 24 stycznia zmarł lekarz medycyny dr Jan Giza - postać znacząca nie tylko w środowisku kazimierskim.
- Był pierwszym lekarzem w Polsce, który prowadził rzeczywiste leczenie pacjentów, stosując głównie metody naturalne, ze szczególnym uwzględnieniem apiterapii, a w tym, apitoksynoterapii. Ośrodek medycyny naturalnej w Kazimierzu Dolnym jako jedyny przyjmował pacjentów, gdzie pod nadzorem lekarskim, stosowano użądlenia pszczół, uzyskując konkretną pomoc w wielu jednostkach chorobowych, tam, gdzie medycyna tzw. konwencjonalna bezradnie rozkładała ręce – czytamy na Forum Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich.
Jako lekarz działał na terenie gminy Wilków i Kazimierz Dolny, gdzie właśnie stworzył ośrodek apiterapii.
- Jego pasją był także Witoszyn, gdzie obiekt po dawnej szkole podstawowej pełnił funkcję jego domu, gdzie wdrażał swoje koncepcje wprowadzając i uprawy, np. wiesiołka, którego preparaty stosował, i rozwiązania hydrotechniczne jak chociażby koło wodne, które na Potoku Witoszyńskim zasila staw obok jego ośrodka – mówi regionalista dr Andrzej Pawłowski.
Tu właśnie - w Witoszynie dr Jan Giza znalazł swoje szczęście.
- Pan pójdzie wzdłuż Potoku Witoszyńskiego, zwanego u nas z chińska Zieloną Wstęgą. Napije się wody ze źródełka. Przysiądzie na brzegu. Spróbuje wypatrzyć srebrzystego pstrąga. Popatrzy na zielone wzgórza. Zajrzy do zagrody, podrapie kozę po rogach. To się nazywa szczęście... – mówił 12 lat temu Jan Giza do Waldemara Sulisza w artykule w "Dzienniku Wschodnim" - "Królestwo Jana Gizy".
Pogrzeb dr. Jana Gizy odbędzie w Kazimierzu Dolnym, we wtorek 29 stycznia o godzinie 14.30 w kościele farnym. Różaniec o godzinie 14.00.
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Jeden z komentarzy został wyłączony. Prosimy o przestrzeganie regulaminu dyskusji.
-
Pana dr. Gizę zapamiętam jako bardzo madrego czlowieka i bardzo dobrego lelarza . To był Lekarz nie maszyna do wypisywania recept .
-
Panie doktorze - zapytałem. Jak to jest, że pan bedac lekarzem tak bardzo ładnie pisze ? / recepta/. Proszę pana- odpowiedział. Kiedy ja studiowałem, mieliśmy przedmiot kaligrafię. Poza tym, do pisania używam, jak pan widzi, pióro, a nie długopis.
-
Dlaczego w tytule pozbawiono DR. naleznego tytulu? Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie.
-
Dziękujemy za uwagę. Uzupełniliśmy.
-