Skomentuj (1)
Komentarze
-
dla mnie ok
W Galerii Letniej w Kazimierzu Dolnym trwa wystawa pt. „Kazimierz w rysunku i malarstwie architektów z kręgu Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej”. Swoje prace prezentuje tam 40 twórców.
Kazimierz Dolny od lat jest postrzegany jako miejsce przyciągające artystów, Do tej pory mówiło się jednak o przyjeżdżających tu malarzach, rysownikach, literatach, okazuje się, że nawet architekci są zauroczeni tym niewielkim nadwiślańskim miasteczkiem.
W ubiegłym tygodniu w Galerii Letniej znajdującej się na kazimierskim rynku, została otwarta wystawa, pt. „ Kazimierz w rysunku i malarstwie architektów z kręgu Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej”. Można tam obejrzeć prace 40 artystów, m.in. Konrada Kucza – Kuczyńskiego, Włodzimierza Karczmarzyka, Ludomira Słupeczańskiego, Tadeusza Michalaka, Agnieszki Kotowskiej. Razem ponad 200 prac, wśród nich – szkice i akwarele.
Inicjatorem tej wystawy był Włodzimierz Karczmarzyk, malarz i architekt, wieloletni wykładowca Wydziału Architektury w Pracowni Rysunku, Malarstwa i Rzeźby w Warszawie, miłośnik Kazimierza.
- Kazimierz jest specyficznym miastem, które ma swój urok i czar. My warszawiacy jedziemy tu jak na skrzydłach - mówi Włodzimierz Karczmarzyk.
W organizowaniu wystawy pomogło również Towarzystwo Przyjaciół Kazimierza Dolnego oraz Muzeum Nadwiślańskie z Waldemarem Odorowskim – kierownikiem Kamienicy Celejowskiej Muzeum Nadwiślańskiego - na czele.
- Nie ma drugiego takiego miejsca w Europie, do którego przez prawie sto lat ściągało tylu architektów, tylu artystów. Ta wystawa wprowadza nas w przeszłość, ukazując rzeczy, które zdarzały się kilkadziesiąt lat temu i nadal się zdarzają, ale tylko tu. Tylko w Kazimierzu – powiedział Waldemar Odorowski.
Wystawa cieszy się sporym zainteresowaniem po pierwsze dlatego, że poziom prac jest naprawdę wysoki, a po drugie dlatego, a może dlatego przede wszystkim, że ukazują one ukochany Kazimierz, który w czasie długiego weekendu gromadził u siebie rzesze swoich baardzo licznych zwolenników.
W ubiegłym tygodniu w Galerii Letniej znajdującej się na kazimierskim rynku, została otwarta wystawa, pt. „ Kazimierz w rysunku i malarstwie architektów z kręgu Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej”. Można tam obejrzeć prace 40 artystów, m.in. Konrada Kucza – Kuczyńskiego, Włodzimierza Karczmarzyka, Ludomira Słupeczańskiego, Tadeusza Michalaka, Agnieszki Kotowskiej. Razem ponad 200 prac, wśród nich – szkice i akwarele.
Inicjatorem tej wystawy był Włodzimierz Karczmarzyk, malarz i architekt, wieloletni wykładowca Wydziału Architektury w Pracowni Rysunku, Malarstwa i Rzeźby w Warszawie, miłośnik Kazimierza.
- Kazimierz jest specyficznym miastem, które ma swój urok i czar. My warszawiacy jedziemy tu jak na skrzydłach - mówi Włodzimierz Karczmarzyk.
W organizowaniu wystawy pomogło również Towarzystwo Przyjaciół Kazimierza Dolnego oraz Muzeum Nadwiślańskie z Waldemarem Odorowskim – kierownikiem Kamienicy Celejowskiej Muzeum Nadwiślańskiego - na czele.
- Nie ma drugiego takiego miejsca w Europie, do którego przez prawie sto lat ściągało tylu architektów, tylu artystów. Ta wystawa wprowadza nas w przeszłość, ukazując rzeczy, które zdarzały się kilkadziesiąt lat temu i nadal się zdarzają, ale tylko tu. Tylko w Kazimierzu – powiedział Waldemar Odorowski.
Wystawa cieszy się sporym zainteresowaniem po pierwsze dlatego, że poziom prac jest naprawdę wysoki, a po drugie dlatego, a może dlatego przede wszystkim, że ukazują one ukochany Kazimierz, który w czasie długiego weekendu gromadził u siebie rzesze swoich baardzo licznych zwolenników.
Agnieszka Skrzyńska
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.