Zaśpiewajmy w jidysz

Skomentuj (3)

Ludzki głos. Niby nic wielkiego, jednak przy odpowiednich ćwiczeniach, możemy nie tylko lepiej z niego korzystać, ale również sprawimy, że sami będziemy czuć się lepiej. Jak to zrobić? Tego nauczy nas Marek Ravski podczas warsztatów, które rozpoczęły się dziś w kazimierskiej synagodze w ramach 7 Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej.

Warsztaty emisji głosu - zaśpiewajmy w jidysz prowadzi Marek Ravski – człowiek, który nie tylko muzykuje, ale również prowadzi zajęcia z emisji głosu w szkole aktorskiej czy też wśród dziennikarzy. To „dobry duch” kazimierskiego festiwalu. Jego pasją są pieśni żydowskie wykonywane w języku jidysz. Spotkania warsztatowe potrwają do piątku.


– W warsztatach będzie mógł wziąć udział każdy, kto chce. Nie są one ukierunkowane na ludzi śpiewających, muzykujących. Są one dla normalnych ludzi, by poznali tajemnice głosu, sposoby na dobrą mowę – niekoniecznie śpiew – wyjaśnia Marek Ravski.


Zajęcia tego typu prowadzone są od początku istnienia Festiwalu.


– Podczas pierwszej edycji warsztaty te prowadziła solistka jednego z zespołów z Ukrainy. Na drugim festiwalu zaproponowano, bym to ja je poprowadził – opowiada Marek Ravski.


Na zajęciach panuje przyjazna atmosfera. Wszyscy się znają, gdyż uczestnicy biorą udział w warsztatach regularnie. Dlaczego?


– Lubimy śpiewać. Świetnie śpiewa się w synagodze – wyjaśnia jeden z nich. – Pan Marek Ravski bardzo ładnie to prowadzi, jest bardzo kontaktowy. Nie stwarza żadnych barier, co jest bardzo istotne. Większość ludzi boi się śpiewać, bo się wstydzą. Tu każdy bez zahamowań może sobie pośpiewać i poćwiczyć – dodaje.


W pierwszy dzień warsztaty zgromadziły kameralną grupę osób. Na początku prowadzący przedstawił krótką prezentację dotyczącą powstania głosu, budowy układu oddechowego i sposobów oddychania.


- Uczestnicy maja możliwość zapoznania się z warunkami, które trzeba spełnić, by prawidłowo pracował nasz głos, by prawidłowo oddychać - wyjaśnia Ravski. - Uczestnicy dostają ćwiczenia do samodzielnej pracy. Kilka prostych ćwiczeń potrafi dużo zmienić w naszym głosie – zapewnia.


Zajęcia są bezpłatne. Do grupy można dołączyć każdego dnia. Oprócz nauki emisji głosu, która jest główną ideą warsztatów, będzie można pośpiewać w języku jidysz.


Warsztaty zakończą się koncertem finałowym, na którym uczestnicy wykonają wcześniej przygotowane utwory.


- By śpiewać w jidysz, nie trzeba znać tego języka. Teksty są przygotowane fonetycznie – mówi Marek Ravski. – Każdy będzie mógł sobie je odczytać, a poza tym mówię, o czym będziemy śpiewać.


Zajęcia odbywają się od wtorku do piątku w Synagodze, ul. Rynek 4 od godziny 10.00. Koncert finałowy odbędzie się w sobotę, 14 lipca o godzinie 20.00 w hali koncertowej przy Knajpie u Fryzjera.

 

Co jeszcze przed nami? PROGRAM.

 

Tekst i foto: Patrycja Filiks

 

Skomentuj


Dodane komentarze (3)

  • pijany znad Grodarza
    muszę przyznać, że dłoń całował nie tylko p. Burmistrz i było to bardzo urocze. Mnie głownie chodziłoo to, że tego rodzaju finał Festiwalu winien sie odbyć na kazimierskim Rynku i właśnie tam p.Burmistrz winna, po urpzednim szarmanckim powitaniu przez p. Roberta, podziekować własnie Jemu, muzykom i publicznośći. Jest koniecznym by w przyszłorocznym budżecie ZABEZPIECZYĆ odpowiednie kwoty na finał, a wcześniejsze dni niech odplatnie / ale nie 40 zł/ odbywaja sie u " Knajpa u Fryzjera" Sukces gwarantowany.
    tak sobie mysle wspomniał o właścicielach OGRODÓW PIWNYCH. Szczegolnie Im winno zależeć na RYNKOWYM FINALE. ale ?. Nie ma nic za darmo. Pani Kazimiero Szczuka. Proszę dać sie wprosić na kawę do tychże właścicieli.
  • Kobieta
    pijany to co piszesz jest bardzo budujące to znak że gentelmeni w naszym kraju jeszcze nie wymarli , ta dziwna moda zwleczona do nas z zachodu ''trząchania'' kobiecą ręką jest nie do przyjęcia .Za każdym razem gdy mężczyzna omal ręki mi nie urwie przy powitaniu mam ochotę kopnąć go w kolano .Dla pana Roberta wyrazy uznania i niech nadal pozostanie konserwatywny w sprawie witania się z kobietami.
  • pijany znad Grodarza
    Czy Pan Burmistrz Dunia był łaskaw podziękować Panu Markowi?. Wprawdzie wczoraj nie kupilem biletu /Brak/, chociaż miałem odłożone 40 zł, ale widziałem, jak właściciel " U Fryzjera" , przy wejściu, całował dłoń Pani V -ce Burmistrz. Ach, być WŁADZĄ.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę