Komentarze
-
Może Chuck Norris? ;) -
wszystko super ale potrzebna jest straż miejska a najlepiej szeryf w mieście do pilnowania porządku.Koncerty i filmy proponuję w kamieniołomach wtedy by nikomu nie przeszkadzały, to taki piękny i niewykorzystany teren.
-
Witam. bardzo ciesze sie z powrotu festiwalu. Bylem na poprzednich edycjach, minnymi na ostatnim w 2005 roku i powoem to wszystkim ze jest to impreza która zespala wszystkie pokolenia i młode i starsze i srednie. kazimierz tym żyje i majestyczna atmosfera miasteczka jest jak najbardziej trafiona do tego festiwalu. Mieszkam nad morzem w Dzwirzynie kolo Kołobrzegu i uwiezcie ze wiem co to jest imprezy do rana wschodu slonca nad taflą morza iwszyscy mieszkancy miejscowosci nadmorskich nieprotestuja z powodu chałasu, gdyz z tego żyjemy. Bądzmy pozytywnie zakreceni, cieszmy sie ze sa organizatorzy i ludzie którzy wkladaja mnóstwo wysiłku w tą impreze i nie poddaja sie. Dajcie im zielone swiatlo i swoja przychylnosc. Promujmy tak pieke miasteczko jak Kazimierz i jego krajobrazy. Nad morzem mówi sie trzeba trzymac kurs.!!! I tak trzymac . Wspieram idee i zycze powodzenia . Tylko pozytywne myslenie i bedzie ok.
30 maja br. w Kazimierzu Dolnym odbyło się spotkanie organizatorów Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi z mieszkańcami Miasteczka. Gościem specjalnym była Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczny Festiwalu.
Na spotkaniu, które odbyło się w sali gimnastycznej Zespołu Szkół nad Wisłą, obecni byli organizatorzy ( członkowie Stowarzyszenia Dwa Brzegi), przedstawiciele władz samorządowych z burmistrzem Grzegorzem Dunią oraz mieszkańcy Miasteczka.
Grażyna Torbicka – dyrektor artystyczny Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, przedstawiła w ogólnych zarysach program tegorocznej imprezy, poinformowała też, że dokładniejszy program będzie można znaleźć na oficjalnej stronie Festiwalu ok. 20 czerwca.
Spotkanie miało przybliżyć mieszkańcom ideę Festiwalu, który ma zbliżać nie tylko dwa brzegi Wisły, ale także przeciwników i zwolenników tej imprezy. W końcu to kazimierzacy są gospodarzami Festiwalu Dwa Brzegi, który rozsławi Miasteczko w całym kraju.
Mieszkańcy, nauczeni doświadczeniem lat ubiegłych, wyrażali swoje obawy związane z takimi problemami, jak hałas do późnych godzin nocnych, brak kultury u młodzieży, która ściąga do Kazimierza na czas festiwalu. Mieszkańcom Małego Rynku trudno było uwierzyć organizatorom, że tym razem będzie inaczej, że ta impreza będzie zupełnie inna.
- Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, to nie jest Lato Filmów – tłumaczyła Grażyna Torbicka. – Przygotowaliśmy taki program, aby zainteresował on ludzi z pasją, znawców, nie tzw. „masówkę”. Ten Festiwal ma mieć określoną klasę i styl.
Takie argumenty nie uspokoiły jednak przybyłych mieszkańców Kazimierza. Nie podobało im się, że emisje filmów i imprezy towarzyszące trwać będą do późnych godzin nocnych, że organizatorzy nie potrafią przewidzieć, ilu przyjedzie turystów…
- To nie jest tak, że my nie chcemy tego Festiwalu, bo on jest bardzo potrzebny. Ale Festiwal, nie chuligaństwo i bałagan. Ktoś powinien w końcu zadbać o porządek, nie pozwolić na imprezy do białego rana – mówiła jedna z mieszkanek Kazimierza.
Organizatorzy zapowiedzieli, że do Miasteczka na czas Festiwalu przybędą wzmocnione siły porządkowe, że zostanie wynajęta Agencja Ochrony. Sytuacja ma się poprawić, bowiem wśród organizatorów jest także Urząd Miasta.
- Do tej pory Festiwal przyjeżdżał do nas w teczkach i w teczkach stąd odjeżdżał. W tym roku to się zmieni, jesteśmy współorganizatorami tej imprezy – powiedział Maciej Żurawiecki, zastępca burmistrza miasta.
Nie wszyscy mieszkańcy Kazimierza mieli jednak wątpliwości, byli i tacy, których pojawienie się nowego Festiwalu bardzo cieszy. Wierzą oni mocno, że będzie to coś wspaniałego, że idea imprezy, czyli Festiwalu z klasą stanie się rzeczywistością, a z czasem nową wizytówką Kazimierza Dolnego.Nic więc dziwnego, że za takie wypowiedzi zostali nagrodzeni brawami.
Grażyna Torbicka – dyrektor artystyczny Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, przedstawiła w ogólnych zarysach program tegorocznej imprezy, poinformowała też, że dokładniejszy program będzie można znaleźć na oficjalnej stronie Festiwalu ok. 20 czerwca.
Spotkanie miało przybliżyć mieszkańcom ideę Festiwalu, który ma zbliżać nie tylko dwa brzegi Wisły, ale także przeciwników i zwolenników tej imprezy. W końcu to kazimierzacy są gospodarzami Festiwalu Dwa Brzegi, który rozsławi Miasteczko w całym kraju.
Mieszkańcy, nauczeni doświadczeniem lat ubiegłych, wyrażali swoje obawy związane z takimi problemami, jak hałas do późnych godzin nocnych, brak kultury u młodzieży, która ściąga do Kazimierza na czas festiwalu. Mieszkańcom Małego Rynku trudno było uwierzyć organizatorom, że tym razem będzie inaczej, że ta impreza będzie zupełnie inna.
- Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, to nie jest Lato Filmów – tłumaczyła Grażyna Torbicka. – Przygotowaliśmy taki program, aby zainteresował on ludzi z pasją, znawców, nie tzw. „masówkę”. Ten Festiwal ma mieć określoną klasę i styl.
Takie argumenty nie uspokoiły jednak przybyłych mieszkańców Kazimierza. Nie podobało im się, że emisje filmów i imprezy towarzyszące trwać będą do późnych godzin nocnych, że organizatorzy nie potrafią przewidzieć, ilu przyjedzie turystów…
- To nie jest tak, że my nie chcemy tego Festiwalu, bo on jest bardzo potrzebny. Ale Festiwal, nie chuligaństwo i bałagan. Ktoś powinien w końcu zadbać o porządek, nie pozwolić na imprezy do białego rana – mówiła jedna z mieszkanek Kazimierza.
Organizatorzy zapowiedzieli, że do Miasteczka na czas Festiwalu przybędą wzmocnione siły porządkowe, że zostanie wynajęta Agencja Ochrony. Sytuacja ma się poprawić, bowiem wśród organizatorów jest także Urząd Miasta.
- Do tej pory Festiwal przyjeżdżał do nas w teczkach i w teczkach stąd odjeżdżał. W tym roku to się zmieni, jesteśmy współorganizatorami tej imprezy – powiedział Maciej Żurawiecki, zastępca burmistrza miasta.
Nie wszyscy mieszkańcy Kazimierza mieli jednak wątpliwości, byli i tacy, których pojawienie się nowego Festiwalu bardzo cieszy. Wierzą oni mocno, że będzie to coś wspaniałego, że idea imprezy, czyli Festiwalu z klasą stanie się rzeczywistością, a z czasem nową wizytówką Kazimierza Dolnego.Nic więc dziwnego, że za takie wypowiedzi zostali nagrodzeni brawami.
Agnieszka Skrzyńska
Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
Może Chuck Norris? ;)
-
wszystko super ale potrzebna jest straż miejska a najlepiej szeryf w mieście do pilnowania porządku.Koncerty i filmy proponuję w kamieniołomach wtedy by nikomu nie przeszkadzały, to taki piękny i niewykorzystany teren.
-
Witam. bardzo ciesze sie z powrotu festiwalu. Bylem na poprzednich edycjach, minnymi na ostatnim w 2005 roku i powoem to wszystkim ze jest to impreza która zespala wszystkie pokolenia i młode i starsze i srednie. kazimierz tym żyje i majestyczna atmosfera miasteczka jest jak najbardziej trafiona do tego festiwalu. Mieszkam nad morzem w Dzwirzynie kolo Kołobrzegu i uwiezcie ze wiem co to jest imprezy do rana wschodu slonca nad taflą morza iwszyscy mieszkancy miejscowosci nadmorskich nieprotestuja z powodu chałasu, gdyz z tego żyjemy. Bądzmy pozytywnie zakreceni, cieszmy sie ze sa organizatorzy i ludzie którzy wkladaja mnóstwo wysiłku w tą impreze i nie poddaja sie. Dajcie im zielone swiatlo i swoja przychylnosc. Promujmy tak pieke miasteczko jak Kazimierz i jego krajobrazy. Nad morzem mówi sie trzeba trzymac kurs.!!! I tak trzymac . Wspieram idee i zycze powodzenia . Tylko pozytywne myslenie i bedzie ok.
-
A Pan zastępca burmistrza, Pani Skrzysko - atorko, nazywa się Żurawiecki...
-
jakie bedo filmy?
-
A kim była ta pani? Może jej rzeczywiście to przeszkadza... może mieszka przy samym ekranie na Małym Rynku, a może przy namiocie w Szkole nad Wisłą?..... Troche wyrozumiałości kochani
-
bardzo sie ciesze ze znow wraca do nas festiwal;) mieszkam w kazimierzu od dziecinstwa i odkad zaczeto puszczac filmy zrobilo sie ciekawie na koncertach tez jest super w sumie nie dziwie sie owej pani ktora zglaszala sprzeciw bo na jej miejscu sa pewne granice wytrzymalosci ale mam nadzieje ze kilka dni w roku nikomu az tak bardzo nie zawadzi...
-
A mi się marzy nocna projekcja filmów z bluetoothami w uszach widzów.
-
Jesssuuu....zawsze znajdzie sie KTOS komu nic nie pasuje!!!!LUDZIE TO TYLKO TYDZIEN!!!! Niech Pani ktora nazeka na imprezy do bialego rana poda swoja godnosc...Jestem ciekawy kto to taki...Nigdy nie bylo imprez do bialego rana, a jesli byly to spokojne i nikomu nie wadzily...No ale zawsze jest KTOS komu nic wiecznie nie pasuje, nic dla miasteczka nigdy nie zrobil, tylko siedzi w zapyzialej klitce wygladajac przez judasza i filuje komu by tu teraz przys...ć..I PISZE DONOSY DO URZEDU!!!HAHAHAHA...Wysmiewam takich ludzi-minimalisci!!!No niestety , taka metalnosc sporej czesci kazimierzakow... FESTIWAL JEST POTRZEBNY!!! jest tylko kilka dni w roku gdzie miasto zarabia... A i troche kultury nie zaszkodzi. Sa super koncerty w klubie festiwalowym, dobre filmy i cos sie dzieje!!! A co do ciszy nocnej to niestety jest przestrzegana:-( Mowie to z bolem bo wielokrotnie bywalem na koncertach i gdy zblizala sie 23 godzina Karoca Zamieniala Sie w Dynie :-( A gdyby zrobic koncerty do 1 w nocy???One nie sa glosne a fajnie mozna sie pobawic!! TAK WIEC MIESZKANCY!!!!APELUJE!!!PRZYJDZIE CHOC RAZ NA TAKA IMPREZE A BEDZIECIE CHCIELI WRACAC!!!!!
-
imprezy powinny być do białego rana!!!
będzie wesoło, już nie mogę się doczekać!!! -
Pozostaje życzyć powodzenia.
Zobacz także
Najbliższe oferty specjalne
Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.