Kazimierskie Wzgórze Zamkowe już od dwóch sezonów pozostaje zamknięte dla zwiedzających. Wszystko wskazuje na to, że w tegorocznym sezonie letnim te obiekty również nie zostaną oddane do użytku. Nastąpi to prawdopodobnie dopiero we wrześniu.
Realizacja projektu „Rewaloryzacja i zagospodarowanie zespołu zamkowego w Kazimierzu Dolnym” trwa od 2010 roku. Dotyczy on m.in. remontu konserwatorskiego struktury murów zamku i wieży strażniczej – baszty oraz doprowadzenia mediów (wody, energii elektrycznej, kanalizacji), remontu schodów terenowych, rewaloryzacji szaty roślinnej i przystosowania zamku i terenu wokół, by był dostępny dla osób niepełnosprawnych. Już teraz wiadomo, że prace na Wzgórzu Zamkowym nie zakończą się na zrealizowaniu zadań przewidzianych w tym projekcie.
- Ten etap przewiduje, by wyremontować zamek i udostępnić go zwiedzającym – mówi Dorota Szczuka z Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. – Energia pozwoli nam na organizację większych imprez, do tego mamy też scenę oraz namioty. Przygotowana zostanie również ekspozycja ukazująca historię zamku oraz legendę o miłości Króla Kazimierza do Esterki.
- Jednak nie jest to docelowe wykorzystanie obiektu – mówi burmistrz Grzegorz Dunia. – Na pewno będzie drugi etap prac. Nie wiemy jeszcze kiedy, jednak rozmowy na ten temat już się toczą.
Na razie miasto nie może na Wzgórzu Zamkowym zarabiać, bowiem wyremontowane zabytki nie mogą być wykorzystywane do celów komercyjnych. Dochody m.in. z tytułu sprzedawanych biletów wstępu mogą być przeznaczone jedynie na utrzymanie obiektu. A wydatki z tego tytułu małe nie będą – trzeba będzie m.in. pokryć koszty oświetlenia, instalacji chroniących mury, utrzymania zieleni i melexów oraz zatrudnienia dwóch pracowników na pół etatu.
- Taki stan musimy utrzymać przez pięć lat – mówi Beata Gałek z Urzędu Miasta. – Do tego się zobowiązaliśmy. Potem dopiero będziemy mogli czerpać większe zyski.
Nadal brak odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, kto będzie Wzgórzem Zamkowym zarządzał. Według władz miasta zająć mógłby się tym Kazimierski Ośrodek Kultury.
- Nie wiadomo, kto będzie operatorem zamku – tłumaczy Beata Gałek. – Brak jeszcze ostatecznych decyzji. A dopóki ich nie ma, my nie możemy działać w tym kierunku, na przykład wyznaczając podmiot zarządzający.
- Czy można otworzyć basztę w tym sezonie? Przecież ona jest już w zasadzie wyremontowana – dopytywał się jeden z kazimierskich radnych.
- Nie można – mówi Beata Gałek. – Wieża nie jest jeszcze gotowa z punktu widzenia przepisów budowlanych. Nie ma tam jeszcze energetyki i innych instalacji oraz zieleni czy drogi dojazdowej. Oddana do użytku musi być całość, zarówno zamek, jak i baszta.
Czy odnowione Wzgórze Zamkowe spełni oczekiwania mieszkańców i turystów? Przekonamy się prawdopodobnie dopiero jesienią.
Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Wyrzucanie forsy w błoto.
-
hym,kolo-(To metoda słynnego kosiarza trawy z Gór !!!)????
-
To metoda słynnego kosiarza trawy z Gór !!!
-
To po prostu nie do wiary.Jak można było doprowadzić do stanu,że za tak duże pieniądze,które zainwestowano nie nie starczyły na wykonanie toalet,oświetlenia i zagospodarowania poniszczeń,które odgruzowano.Mowa o kolejnym etapie ale kiedy?Za pól wieku?
-
Bagatelka tylko 9 milionów złotych w remont murów...