Słońce, woda, piasek i piłka siatkowa. Czy te czynniki można w Kazimierzu połączyć w jedno? Okazuje się, że jest to możliwe. Przy kazimierskim wale powstało właśnie boisko do plażowej piłki siatkowej.
W Kazimierzu nie brakuje możliwości do uprawiania różnego rodzaju sportów. Okoliczne wąwozy stanowią wymarzone wyzwanie dla rowerzystów, a boisko nad Wisłą jest dobrym miejscem dla fanów piłki nożnej. Z kolei w siatkówkę jak dotąd można było grać tylko w szkolnej hali. Zmieniło się to dzięki Urzędowi Miasta, który zadbał o wyznaczenie takiego miejsca przy kazimierskiej marinie na kopcu piasku usypanym w poprzednim roku na potrzeby Mistrzostw Polski w plażowej piłce ręcznej i odtąd nieużywanym.
- Urząd Miasta kupił siatki i linie. Będą one składowane w porcie, w bosmanacie. Pan Andrzej Dudek będzie codziennie je wieszał rano, a później zdejmował na wieczór – mówi zastępca burmistrza, Krzysztof Wawer. – Boisko będzie czynne przez całe wakacje. Wszyscy mogą z niego korzystać, oczywiście nieodpłatnie.
Nie opodal Wisły, w otoczeniu drzew dających schronienie w upalne dni, każdy może skorzystać ze stworzonego boiska. Wystarczy tylko zwołać grupę znajomych i przynieść piłkę. Plażowa siatkówka nad Wisłą w Kazimierzu. Czy może być jakiś lepszy sposób na aktywne spędzenie czasu?
Tekst, foto: Katarzyna Gurmińska
Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
A to boisko nie było rok temu? Jacyś ludzie tam grali. Dobrze że piach został, to można siatke powiesic. Koniecznie zdjąć bo jak nie ukradną to podpalą.
-
@Pijany,stawiam raczej na czwartek.Kto może i jak może broni się przed siedzeniem w pracy do 17.00.
Spróbuj coś załatwić we czwartek o 16.30. -
@ Kadrowa.
Twierdziśz, że p. Krzysztof Wawer w poniedzialek bedzie mial wolne ? Aż sprawdzę in cognito. -
@Miejscowy, panowie mają etaty w UM,jeśli pracują w dni ustawowo wolne od pracy to przysługuje im wolne w innym terminie.
Może gdyby pracowali na działce u teściowej to tak.Tu robią coś ZLECONEGO przez UM.
-
@ Miejscowy.
".Szacun dla Panów Mateusza i Krzysztofa"
Zaslugują na NAZWISKA.
ps, wreszcie mówmy o ZASŁUGUJACYCH z nazwiska, a i też o NIEZASŁUGUJĄCYCH. -
No proszę !!można coś zrobić dla miasta rodzinnego własnymi rękami ,poświęcić swój wolny czas .Szacun dla Panów Mateusza i Krzysztofa
-
Tfórczo byłoby, jakby zamienił np. wodę w wino!
-
@Gosiu, co twórczego robił Pan Wawer przy kurtynie?
Wytwarzał wodę? -
Brawo za pomysł z stworzenia boiska do siatkówki plażowej i wykorzystania już usypanego w poprzednim roku kopca, jesteśmy turystkami z Gdyni gdzie na co dzień gra się w siatkówkę plażową a tu miłe urozmaicenie w zwiedzaniu Kazimierza na pewno skorzystamy i tej miłej oferty. Turystki z Gdyni
-
@ Gosia.
Śmiało móglbym to samo napisać, bo tak jest. Brawo. -
Pana Krzysztofa Wawera widziałam przy kurtynie wodnej, tu też twórczo się wykazuje. Dawno nie mieliśmy tak aktywnego człowieka z Urzędu, który swój czas poświęca dla wszystkich. Godna pochwały postawa.
Spróbuj coś załatwić we czwartek o 16.30.
Twierdziśz, że p. Krzysztof Wawer w poniedzialek bedzie mial wolne ? Aż sprawdzę in cognito.