Poniedziałek Literacki, odbywający się tradycyjnie w Domu Marii i Jerzego Kuncewiczów, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, 29 kwietnia poświęcony został "Podróży do Itaki. Poezji Konstandinosa Kawafisa (1863-1933) w 150. rocznicę urodzin pisarza (i 80. śmierci)".

Konstandinos Petru Kawafis urodził się 29 kwietnia 1863 roku w Aleksandrii w Egipcie, zmarł dokładnie siedemdziesiąt lat później 29 kwietnia 1933 roku w tym samym miejscu. Poeta uznany został za jednego z najwybitniejszych greckich poetów XX w. A jego wiersze wręcz idealnie przemawiają również do ludzi współczesnych, dotykają obecnych dylematów, tematów tabu i różnorodnych rozmyślań dotyczących starości, samotności czy śmierci.

Podczas spotkania w Kuncewiczówce mogliśmy zapoznać się z biografią Konstandinosa Kawafisa oraz jego twórczością przedstawioną w czytanych wierszach. Ukazane zostały rodzinne fotografie, portrety, zdjęcia Aleksandrii oraz wiele ciekawych wątków osobistych z życia artysty.

Dom Marii i Jerzego Kuncewiczów już dziś zaprasza na kolejne spotkanie, które odbędzie się już 11 maja, w sobotę o godzinie 17.00. Tym razem, wyjątkowo, wydarzenie będzie miało miejsce w Kazimierskim Ośrodku Kultury, Promocji i Turystyki. KOKPIT był współorganizatorem projektu pt. „Matki odchodzą”: Monika Dudzińska weszła do kwartalnika „Klematis” jako redaktor prowadząca.

- W sobotę, 11 maja odbędzie się promocja kwartalnika literackiego wydawanego przez Dom Kuncewiczów „Klematis”, którego to najnowszy numer będzie poświęcony kobietom Kazimierza Dolnego – mówi Wanda Michalak. - Inspiracją jest książka Tadeusza Różewicza pt. „Matka odchodzi” zawierająca historię matki Różewicza – Stefanii. My natomiast zaprezentujemy opowiadania o piętnastu matkach kazimierskich. Autorkami tych opowieści są głównie kobiety, choć nie zabraknie także męskich wspomnień.

Tydzień później, w sobotę 18 maja, tuż po zachodzie słońca Dom Kuncewiczów zaprasza wszystkich miłośników kultury na Noc Muzeów. Co takiego Kuncewiczówka nam zaoferuje? Coś niezwykle oryginalnego - wykonanie Pieśni Dziadowskiej pt. „Pieśń nowa o gwałtownym deszczu nigdy nie słuchanym w koronie polskiej w Kazimierzu Dolnym w roku 1644”.

- Jest to tekst pieśni, która została znaleziona przypadkowo – mówi Karolina Oleksiewicz z Domu Kuncewiczów. - Postanowiliśmy więc zaprosić do tego projektu trzech mężczyzn, którzy wykonają tę pieśń z oryginalną muzyką.

Oprócz tego zachęcamy do spaceru ulicą Małachowskiego, która poprowadzi nas wprost do Domu Marii i Jerzego Kuncewiczów. Wspaniały ogród otaczający muzeum powoli budzi się do życia, z każdym dniem jest coraz bardziej wiosennie i kolorowo.