Komentarze
Niedawno była jedną z bohaterek ogólnopolskiego skandalu: nazwisko tej zapomnianej pisarki przywołał były minister MEN Roman Giertych, w czasie osławionej ingerencji w kanon lektur szkolnych. Jutro, 7 kwietnia, w Domu Kuncewiczów przypomniane będzie życie i dzieło Zofii Kossak-Szczuckiej.
Minister Giertych wyrządził Zofii Kossak krzywdę, przeciwstawiając ją wybitnym twórcom, takim jak Dostojewski, czy Gombrowicz, których niejako miała w szkołach zastąpić. Tymczasem autorka „Bursztynów”, które obowiązkowo czytają gimnazjaliści, jest nie tylko znakomitą prozaiczką, ale i osobą o niezwykłej biografii oraz przedstawicielką wybitnej familii Kossaków, o której Boy-Żeleński mawiał: „zdolne bestie!"
Zofia Kossak-Szczucka-Szatkowska (1889-1968) jest wnuczką i bratanicą malarzy - Juliusza i Wojciecha, a także stryjeczną siostrą znanych pisarek - Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec. Studiowała malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie i rysunek w Ecole des Beaux Arts w Genewie, wybrała jednak pracę literacką. Napisała wiele książek, które przetłumaczono na 16 języków, ale jej życie wypełniła także praca w obronie prześladowanych, za co przyznano jej medal „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Kossak-Szczucką więziono w Auschwitz i na Pawiaku, pisarka walczyła w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie zmuszono ją do udania się na emigrację, którą spędziła w Kornwalii, podobnie jak Maria Kuncewiczowa, której krótki pobyt na tej pięknej ziemi zaowocował powieścią „Tristan 1946”. Po wojnie Kossak-Szczucką wielokrotnie usiłowano skazać na zapomnienie, szczególnie wówczas, gdy odmawiała popierania władz PRL.
Program na temat Zofii Kossak w Kuncewiczówce, w 40. rocznicę jej śmierci, poświęcony będzie przede wszystkim książce pt. „Rok polski”. Jest to literacki kalendarz, pokazujący piękno i niezwykłość obyczaju. Jego lektura z pewnością doprowadzi do rozważań na temat roli twórcy w historii kultury oraz jego powinności wobec ludzi. Program przybliży też postacie innych "zdolnych bestii" z dynastii Kossaków, a w muzeum literackim warto przypomnieć przede wszystkim kuzynki-pisarki: Pawlikowską-Jasnorzewską i Samozwaniec.
Jubileuszowy program przygotowała i poprowadzi pedagog Ewa Wolna, stale współpracująca z Domem Kuncewiczów.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.00.
Kuncewiczówka. Fot. AS
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Źle mnie zrozumiałeś/łaś.Chodziło mi o to żeby można bylo nie tylko komentowac artykuły ale też dawac plusy i minusy za wybrany artykuł czyli: Komu się podoba plus, komu nie -minus.O to mi właśnie chodziło.