Po raz piąty w Polsce, a po raz trzeci w Kazimierzu odbyła się Międzypokoleniowa Sztafeta Turystyczna. Pogoda dopisała.
Dzień Turysty w kazimierskim oddziale PTTK był świętowany w formie – jak na PTTK przystało – rajdu terenowego z udziałem nie tylko członków organizacji, ale także wszystkich chętnych. W sobotę odbyła się w Kazimierzu Międzypokoleniowa Sztafeta Turystyczna.
- To jedna z większych imprez w Kazimierzu przygotowanych we współpracy z zarządem głównym PTTK w Warszawie – mówi prezes kazimierskiego oddziału PTTK Marcin Pisula. – Dlaczego sztafeta? Młodzież czasami mnie pyta: gdzie jest pałeczka, która będzie przekazywana? To jest tylko przenośnia. Chodzi o to, żeby przekazywać tę pałeczkę pokoleniowo. A my tu mamy prawdziwe pttk-owskie rodziny, które od pokoleń działają w PTTK.
Trasa sztafety biegła tradycyjnie przez Góry ku ulicy Puławskiej, by zakończyć się ogniskiem przed spichlerzem Pielaka. Piękna pogoda sprzyjała wędrówce i opowieściom na trasie: o willi Floryda, willi Regina czy o kazimierskich plenerach w filmie „Dzień wielkiej ryby”… aż droga doprowadziła do dwóch ciekawych wąwozów: Na Piądłowskiego, gdzie wiosną biało od zawilców, a jesienią od szeleszczących pod stopami liści, i do Kamiennego Dołu, gdzie wyrażnie widoczna jest – podobnie jak w Ściance Pożaryskich w Bochotnicy, granica pomiędzy erą kenozoiczną i mezozoiczną i gdzie znaleziono szczątki krokodyla z rodzaju Thoracosaurus. Do dzisiaj jest to jedyne tego typu znalezisko w Polsce i piąte na świecie pochodzące z osadów dolnego paleocenu (64,5 mln lat).
W wędrówce wzięło blisko sto osób. Najmłodszy uczestnik miał lat 9, a najstarszy… hmm… szczęśliwi przecież czasu nie liczą…
- Sztafeta daje okazję, by spotkać się i wędrować razem ze znajomymi, porozmawiać i posłuchać przewodnika – mówi Agnieszka Świderska, uczestniczka rajdu.
- Zwiedzanie w grupie i z przewodnikiem ma naprawdę inny wymiar – wiele się można dowiedzieć u źródła – pan Marcin dzisiaj pokazał nam, gdzie znajduje się willa Floryda, której od dawna szukałyśmy i nie mogłyśmy znaleźć – dodaje Anna Łuczywek.
- Dla tej sztafety, na którą wybieram się od tamtego roku, zrezygnowałam dzisiaj z pracy – mówi Beata Rosłoniec, która w rajdzie uczestniczyła razem z synami – nie można przecież wciąż tylko pracować i odmawiać sobie przyjemności, zwłaszcza że pogoda piękna, kto wie, czy to nie są ostatnie takie słoneczne piękne dni?
W rajdzie uczestniczył także wiceburmistrz Artur Pomianowski.
- To była decyzja chwili – mówi Artur Pomianowski. – Na pomysł udziału w tej sztafecie wpadliśmy z żoną wczoraj po godzinie 20. Szybki telefon do pana Marcina i idziemy! Podziwiam pana Marcina za pomysłowość, inicjatywę, organizację tego typu rajdów. Przeszliśmy dopiero kawałek, a ja już dowiedziałem się wielu ciekawostek o Kazimierzu. Mimo że też jestem stąd, a historia to mój konik, ale historii i Lewensztajnach do tej pory nie znałem…
Kolejna sztafeta za rok. Kto się wybiera?
Skomentuj
Dodane komentarze (23)
-
Napisalem cosik o Wolnej i nie wiem gdzie. Redakcjo. W którym to miejscu napisałem ?
-
Jeszcze raz do Redakcji. Macie FATALNĄ komunikację NA BIEŻĄCO. TRZA waju szukać. Cierpliwość jest cnotą?.
ps. Byłem w kinie. " Sybilla" w Pulawach. Tam był wyswietlaany " Kler". hmm" Przepowiadajaca przeszłość".
Film REWELACJA. Kino, w dużej mierze , w bardzo dużej mierze, wypelnione było przez ludzi 55 plus . a dużo więcej - 60 plus. Byłem zdumiony chociaż mam też tyle lat, ale gadaja, że młodo wyglądam , z czym , paniom, nie należy się sprzeciwiać.
Ch[...]a. Zgubilem wątek. Zapomnialem, czy nie pamiętam ?.-
@ Pijany Ja też idę (tzn jadę) na KLER do innego powiatu - bo mnie tutaj znają. Robi się teraz tak jak z chrzczeniem dzieci "resortowych" za komuny.
-
Dobrze piszesz. Strach się OCHRZCZNIĆ.
-
-
@też racja,zapytaj partię. Jeśli nie skłamią, w tej partii to norma, to się dowiesz. Polegałbym jednak na danych z PKW.
-
A to prawda ze Bartłomiej sie na zastepce szykuje bo już nie wiem Romana czy on. A może po pół etatu wezmą:) :)
-
A co im tak Mariuszu zazdrościsz?
Wiemy wszyscy, że ci partia stołek wice obiecała ale to jest możliwe tylko jak wygracie wybory.
Dlatego takie niskie ataki uskuteczniasz.
Jako szef kampanii PiS w gminie powinieneś spierać się na argumenty z innymi kandydatami na burmistrza.
A ty pomówieniami atakujesz pionki.
Pienisz się tylko, a to prosta droga aby przegrać ten stołek wice o którym tak marzysz.
Wiem wiem... to tylko przystanek na drodze do stanowiska naczelnego geodety kraju albo ministra turystyki, a może w jakieś spółeczce SP.
Obawiam się że Romana i Bartek mają o wiele lepsze zajęcia niż użeranie się w UM ale bardzo trudno ci to zrozumieć bo mierzysz wszystkich swoją partyjną miarą.
-
-
Marcin nie irytuj się....Wszak to takie "naturalne"... - czepialstwo.Mnie maja tylko flekować..... - żartuję.
-
Ja już wole Romanę i Bartka Stefanskiego niz ekipe z Ewą Wolną.
-
Jeszcze raz dziękuję uczestnikom sobotniego Rajdu za jakże liczne uczestnictwo. Naprawdę była to piękna impreza. Dziękuję Pani Redaktor za dobrą relację. Nie ukrywam, że dziwi mnie troszkę część komentarzy, które zresztą są zupełnie nie na temat. Podkreślam, że jak wszystkie nasze PTTKowskie imprezy i ta była całkowicie pozbawiona jakichkolwiek podtekstów politycznych. Widać, że jeszcze w Polsce ludzie o rożnych poglądach mogą iść razem, śmiać się i podziwiać piękno naszej wspólnej Ojczyzny. Niektórzy niestety nie potrafią tego zrozumieć. Kolejne rajdy i wycieczki już są w planach. Zapraszam. Jeśli chodzi o mnie to mam prawo mieć własne poglądy jakie chcę i należeć gdzie chcę i nie ma to w tym wypadku naprawdę żadnego znaczenia. Pozdrawiam.
-
Impreza była apolityczna i fajnie. Dziękuje Panu z takie akcje i angażowanie w ukazywanie piękna ojczyzny.
Ale relacja na tym portalu w czasie zaciętej bo bardzo krótkiej kampanii trąci agitacją wyborczą...
-
-
Do rych- Grzegorz Dunia Może zostaje w Wąwolnicy/Gdzie lepiej i przytulniej będzie/
Natomiast Ludzie jego tworzą drużynę Artura Pomianowskiego.
Lista
Ewa Wolna
Mirosław Opoka
Marzanna Cendrowska
Magdalena Grabczak
Jakub Pruchniak
Kazimierz Kuta
Wiec jest to tylko taka powiedzmy sobie szczerze ustawka.
Artur Pomianowski sterowany "pilotem" z Wąwolnicy-
Pani Ewa Wolną i Kazimierz Kuta startują z innych komitetów.
-
@poprawka.Tak ! i przez przypadek z okręgu radnej wolnej Pomianowski Artur nie wystawia radnego.Śmiechu warte.
-
KWW Dobra Alternatywa ( kandydat na burmistrza Artur Pomianowski) ma swoich kandydatów w 14 okręgach wyborczych, spośród 15 na terenie gminy . To najlepszy dowód wysokiego poparcia wszystkich kandydatów, zarówno do RM, jak i na burmistrza.
Inny kandydat na burmistrza Krzysztof Wawer ma swoich kandydatów na radnych w zaledwie 12 okręgach. Dlaczego nikt nie chciał z nim startować w Bochotnicy ( 856 wyborców) czy Parchatce ( 413 wyborców)? Twarde fakty. -
@racja
Dunia budował swoje struktury i dziwne powiązania przez wiele lat... Czego się czepiasz jednego z niezależnych kandydatów? Widać że trzęsiecie portkami! A, ilu kandydatów na radnych wystawiła rządząca partia ze strukturami siłą itd.? -
Pani Ewo. To prawda ?.
Prawda Nam się należy.
-
-
P. Marcin Pisula to członek PO ,poprzednio należał do ZCHN.
-
Co chciałeś powiedzieć ? Powiedz " Janie". ps. szukałem odpowiedniego psalmu. Nie znalazłem. Wszyscy ŚWIĘCI swoje powiedzieli.
-
-
Wiem od wójta Łaguny ze Dunia na 100 procent zostaje w Wawolnicy wiec nie siejcie poruty.
-
Panie Marcinie.
Te brednie, puszczaj Pan bokiem. -
Dla mnie wygląda to tak przed wyborami lokalni politycy umożliwili się właśnie tak aby spostrzegać Grzegorza Dunię i jego ludzi jako jeden organ:
Artur Pomianowski
Marzanna Cendrowska
(zastępca burmistrza G.Dunii i żona pełnomocnika Nasza Mała Ojczyzna)
Jakub Pruchniak
Magdalena Grabczak
Mirosław Opoka
Ewa Wolna ( Pan Pomianowski nie wystawił swojego kandydata z okręgu w którym kandyduje Ewa Wolna)
To wszystko bardzo żałosne i prostackie.
Na dodatek wciągacie w wasze gierki wyborcze PTTK i Marcina Pisulę -
A co z niejakim bo zamarlo to chyba czy p. Ania i p. Monika jeszcze to organizują? Pozdrawiam uczestników.
-
Najmłodszy uczestnik miał 8 lat. To pewne!
-
Kaz. Mniej zioła... I ogarniesz. Buty wiażesz Marcinowi...?
-
A na rajdzie w czasie Kazimiernikejszyn kogo Marcin promuje politycznie? Włodka Dębowskiego??
-
@bella przecież każdy wie że pan Marcin wszystko robi apolitycznie i bezideowo. Wybory samorządowe to tylko oczernianie bezpartyjnego Pana Marcina.
-
Marcin bardzo dziękujemy,za to że jesteś zdeterminowany i pełny energii .Bardzo dziękujemy,że wspierasz Artura Pomianowskiego.Niech wraca normalność do naszej gminy
Brawa dla byłego burmistrza za pokerowy ruch.-
Proszę nie obrażać Pana Marcina, sugerując, że organizując ten rajd wspiera Pana Pomianowskiego czy jakiegokolwiek innego kandydata. Przecież to jest absurd. Czy każda fajna i społecznie pożyteczna inicjatywa musi służyć zakłamanej polityce? Panie Marcinie, wielki szacunek za to co Pan robi dla naszej małej społeczności😃
-
-
Dzięki Marcin! Było super! Może przed następnym rokiem jeszcze coś zorganizujesz.
-
Ja również dziękuję!
-
-
Wyjaśniam, że V Międzypokoleniowa Sztafeta Turystyczna była imprezą otwartą, czyli mógł wziąć udział każdy kto chciał. Termin wiąże się z obchodami Światowego Dnia Turystyki, ustalony był wiele miesięcy temu i nie ma żadnego związku w październikowymi wyborami. Zorganizowany przez Zarząd Główny PTTK i Odział PTTK im. Karola Sicińskiego w Kazimierzu Dolnym rajd to bardzo wartościowa inicjatywa, której celem jest poznanie naszej najbliższej okolicy, integracja młodszego i starszego pokolenie. Zapraszam już za rok. Marcin Pisula.
ps. Byłem w kinie. " Sybilla" w Pulawach. Tam był wyswietlaany " Kler". hmm" Przepowiadajaca przeszłość".
Film REWELACJA. Kino, w dużej mierze , w bardzo dużej mierze, wypelnione było przez ludzi 55 plus . a dużo więcej - 60 plus. Byłem zdumiony chociaż mam też tyle lat, ale gadaja, że młodo wyglądam , z czym , paniom, nie należy się sprzeciwiać.
Ch[...]a. Zgubilem wątek. Zapomnialem, czy nie pamiętam ?.