Jarosław Luteracki uprawia malarstwo i rzeźbę. Jego obrazy niezwykle radosne, wykorzystując wąską, skontrastowaną gamę barw opowiadają codzienne historie z humorystyczną nutą.
- Artysta maluje obrazy przedstawiające relacje międzyludzkie, damsko – męskie, żartobliwe sytuacje z życia, zawieszone zwykle w metaforycznym świecie, co zbliża jego twórczość do magicznego realizmu – czytamy w jednej z recenzji.
Bohaterami większości jego prac są kobiety. Ich wydłużone twarze przypominają malarstwo Modiglianiego, a wzory na włosach czy sukniach kojarzyć się mogą z obrazami Klimta.
- Jarosław Luteracki ma rozpoznawalny, własny charakterystyczny pędzel – mówi Olga Grabska z Galerii Grabskich w Kazimierzu. – Te wszystkie kółka obecne na jego obrazach – na włosach, na sukniach – wymalowuje z taką precyzją, z taką miłością…
Wykorzystywanie bogatej ornamentyki konstruującej strukturę plamy w obrazach artysty ma swoje źródło zapewne w tym,  że studiował on w PWSSP w Łodzi na Wydziale Tkaniny i Ubioru w pracowni rysunku i malarstwa prof. J. Kudukisa oraz pracowni druku dekoracyjnego prof. M. Zielińskiej.
- W obrazach Luterackiego jest dużo światła, rozświetlą sobą każde wnętrze – mówi Olga Grabska. – Są bardzo dekoracyjne.
Wystawa prac Jarosława Luterackiego potrwa w Kazimierzu do 8 listopada. Można je oglądać w godzinach 10.00 – 17:00.