Sytuacja w Kazimierzu jest już stabilna i znormalizowana. Nie istnieje żadne niebezpieczeństwo, baza turystyczna funkcjonuje bez zakłóceń - podaje w komunikacie burmistrz miasta Grzegorz Dunia.
W dniu dzisiejszym rano (czwartek - 27 maja 2010r.) otwarta została dla ruchu droga wojewódzka z Puław do Bochotnicy (dla wszystkich pojazdów). Od południa zniesione zostały wszelkie blokady - wszystkie drogi są przejezdne.
Do przyjazdu turystów miasto jest przygotowane zarówno pod względem logistycznym, jak i komunikacyjnym. Restauratorzy i Hotelarze oczekują Gości oraz zapewniają, że aktualne są wszystkie rezerwacje. Obiekty użyteczności publicznej są otwarte i funkcjonują bez zakłóceń, kalendarz imprez (poza odwołaną imprezą na kazimierskim rynku - planowaną na najbliższą sobotę) nie uległ zmianie.
W imieniu swoim i mieszkańców serdecznie zapraszam!
Burmistrz Kazimierza Dolnego
Grzegorz Dunia
Woda na Wiśle zdecydowanie opada, co pokazują zdjęcia.(AS)
Skomentuj
Dodane komentarze (6)
-
Dziękujemy za tą informację, doceniamy ją i prosimy o info o warunkach w Kazimierzu w mediach ogólnopolskich. Burmistrz sandomierza dał dobry przykład.
-
Do Rekina i jemu podobnych niezadowolonych:
Żebyś ty wiedział czym się zajmował Pan Dunia przez ostatni tydzień i ile np. spał przez ten czas. Wiesz ile wysiłku wymagały nocne dyżury i co musieli robić burmistrzowie żebyś ty mógł narzekać spokojnie??? Myślę, że nie masz zielonego pojęcia i jesteś od pokoleń zacietrzewionym polskim marudą, który staje okoniem... niestety tylko dla zasady... Piszę to do wszystkich, którym się wydaje, że obecna władza jest zła. Myślę, że za rok, pięć czy 15 będziecie mówić to samo! Bo dla was włodarze to ciemiężcy, których miast wspomóc, zajadle zwalczacie... -
Apel burmistrza Sandomierza, zamieszczony w prasie:
cytat:
.."Władze nadwiślańskiego Sandomierza (Świętokrzyskie) apelują do turystów, aby nie rezygnowali z przyjazdu do miasta. Zabytkowa starówka nie ucierpiała z powodu powodzi.
Zalana została prawobrzeżna część miasta - osiedle wybudowane w sąsiedztwie huty szkła, teren, który nie leży w strefie zainteresowań turystycznych.
- Miasto potrzebuje turystów, bo oni pozwalają nam wrócić do normalnego życia. Odwiedzajcie nasze miasto - zaapelował dziś burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski. -
Dunia nie ma na takie apele czasu przecież trzeba sie kampanią zająć powoli stanowisko ucieka!
-
Burmistrz Sandomierza zamieścił taki apel już dziś rano, na 4 stronie Gazety Wyborczej. W jakich mediach ukaże się apel p. Duni?
-
Dopiero jutro lub pojutrze odblokują drogę Bochotnica-Kazimierz??? Dlaczego nie dzisiaj?? Jutro prawadapodobnie już będzie można jechać do Wilkowa a tu gdzie nie było wody nadal jest zamknięte. Co za bałagan!
Żebyś ty wiedział czym się zajmował Pan Dunia przez ostatni tydzień i ile np. spał przez ten czas. Wiesz ile wysiłku wymagały nocne dyżury i co musieli robić burmistrzowie żebyś ty mógł narzekać spokojnie??? Myślę, że nie masz zielonego pojęcia i jesteś od pokoleń zacietrzewionym polskim marudą, który staje okoniem... niestety tylko dla zasady... Piszę to do wszystkich, którym się wydaje, że obecna władza jest zła. Myślę, że za rok, pięć czy 15 będziecie mówić to samo! Bo dla was włodarze to ciemiężcy, których miast wspomóc, zajadle zwalczacie...
cytat:
.."Władze nadwiślańskiego Sandomierza (Świętokrzyskie) apelują do turystów, aby nie rezygnowali z przyjazdu do miasta. Zabytkowa starówka nie ucierpiała z powodu powodzi.
Zalana została prawobrzeżna część miasta - osiedle wybudowane w sąsiedztwie huty szkła, teren, który nie leży w strefie zainteresowań turystycznych.
- Miasto potrzebuje turystów, bo oni pozwalają nam wrócić do normalnego życia. Odwiedzajcie nasze miasto - zaapelował dziś burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.