Do Kazimierza z wizytą roboczą, podczas której omawiano między innymi problemy i sukcesy Drużyny nr 2 WOPR w Kazimierzu Dolnym, 9 września przyjechali prezes Zarządu Głównego WOPR Jerzy Telak, prezes WOPR Województwa Lubelskiego Piotr Synowiec oraz kierownik Grupy Operacyjnej Województwa Lubelskiego i Dyrektor Biura WOPR w Lublinie Robert Wawruch. Podczas spotkania z kierownikiem kazimierskiej drużyny WOPR Krzysztofem Kuną i miejscowymi ratownikami wodnymi odznakę Zasłużony instruktor WOPR otrzymał Robert Wawruch, a medalami Za uratowanie życia tonącemu uhonorowano R. Malca i W. Serokę.

- Osobiście uważam, zresztą nie jest to opinia odosobniona, że Kazimierska Drużyna WOPR jest jedną z najlepszych drużyn województwa lubelskiego – mówił po spotkaniu Robert Wawruch. – Można ją postawić za wzór funkcjonowania. Drużyna liczy obecnie ponad 30 ratowników, co świadczy o sile kierownika drużyny Krzysztofa Kuny, który potrafił skupić wokół siebie tylu młodych ludzi chcących działać na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa na Wiśle. Obecnie jest to jedna z dwóch najbardziej liczebnych drużyn na Lubelszczyźnie. Druga taka drużyna – na ok. 30 funkcjonujących w województwie lubelskim – znajduje się w Janowie Lubelskim. Krzysztof Kuna stawia na wszechstronność wyszkolenia swoich ratowników. Wszyscy mają bardzo duże doświadczenie. Przynajmniej połowa z nich ma ukończony kurs kwalifikowany pierwszej pomocy, jest kilku ratowników medycznych, kilku lekarzy, bardzo dobrzy sternicy motorowodni, kilku płetwonurków, więc ta drużyna potrafi na najwyższym profesjonalnym poziomie zorganizować każdą akcję ratowniczą od patrolowania rejonu po poszukiwania pod woda. Jeśli chodzi o jakość i wszechstronność wyszkolenia, to na pewno jest to najlepsza drużyna w województwie. Sprawdzili się zresztą w sposób profesjonalny podczas ostatniej powodzi na Powiślu. Była to drużyna, która naprawdę stanęła na wysokości zadania. Można powiedzieć, że Drużyna WOPR nr 2 to chluba województwa.

Warto również przypomnieć, że kazimierscy ratownicy wodni mają na swoim koncie trzecie miejsce w Wojewódzkich Mistrzostwach w Ratownictwie Medycznym i Drogowym oraz 3 miejsce w Mistrzostwach Polski Grup Szybkiego Reagowania na Wodzie.

Tak więc nad Wisłą, na odcinku od Krowiej Wyspy do przeprawy promowej w Bochotnicy, który kazimierska drużyna WOPR patroluje od kwietnia do końca września, można się czuć bezpiecznie.