Sobota w Kazimierzu upłynęła pod znakiem wielkiego sprzątania. Śmieci z wielu miejskich uliczek i wąwozów upchnięto w blisko 200 workach. W Miasteczku będzie teraz czyściej.
Kwiecień plecień, bo przeplata – trochę zimy, trochę lata. Na szczęście pogoda w sobotę dopisała i udało się sprzątnąć wiele z zaplanowanych uprzednio miejsc. Urzędnicy z miejskiego magistratu z burmistrzem na czele, strażacy, radni oraz dzieci i młodzież z obu kazimierskich szkół przeszli Plebanką, wałem wiślanym, ulicą Słoneczną, Kwaskową Górą, Zamkową, Dołami, Korzeniowym Dołem i Głęboczyzną, a nawet przez Jeziorszczyznę i zapełnili śmieciami różnego pochodzenia blisko 200 worków.
Akcja pierwszych w tym roku wielkich miejskich porządków była też okazją do happeningu zorganizowanego przez dzieci z Gminnego Zespołu Szkół w obronie czystości placu zabaw. „My się tu bawimy, sprzątaj po swoim psie!”, „Sprzątam, bo kocham mojego psa i moje miasto”, „Na spacer weź psa i woreczek”, „My tu chcemy w piłkę grać, nie w psich kupach się turlać” – te i inne hasła na transparentach przypominały właścicielom psów o obowiązkach względem ich czworonogów i miasta.
Skomentuj
Dodane komentarze (21)
-
nie prościej " zlikwidować" kury.
-
Panie burmistrzu najwyższy czas się wziąć się za remonty dróg, droga przez Doły prawie nie przejezdna,można koło urwać w dziurach nawet nie ma którędy ominąć tak samo na Wylągach jakby asfalt kury wydziobały......
-
Słuchaj "Czarna" Ty chyba i umysł masz czarny!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
kazimierzanka - dlaczego w szkołach obowiązkowe? Nie sądzę, by to właśnie te dzieci zaśmieciły wąwóz przy cmentarzu, a dorośli. A może to w zakładach pracy, w tym urzędach czyn społeczny powinien wrócić do łask? Może to dorośli w końcu, wzięliby odpowiedzialność za ten kazimierski bałagan? Dziękujcie, że macie jeszcze te dzieciaki w Kazimierzu, bo jak szkoły się zdematerializują [z kontenerowego Gimnazjum i nadwiślańskiego Zespołu Szkół dzieciaki pójdą uczyć się do Puław], to kto będzie sprzątał psie kupy nad Grodarzem?
-
Głęboczyzna pomiędzy starym i nowym cmentarzem jest rzeczywiscie baaardzo zaśmiecona. Warto przypomnieć, że prowadzi tędy zielony szlak turystyczny... Szlak turystyczny przez śmietnik?!
-
M.K,-A Jakże się mylisz co do mojej osoby., jeśli chodzi o tego rodzaju akcje i nie tylko w tym dniu.
-
W zeszłym roku brałam udział w akcji. W tym roku nie mogłam. Za każdym razem, gdy jestem na cmentarzu trafia mnie szlag, bo widzę zaśmiecony wąwóz, który sprzątnęliśmy wtedy z niemałym wysiłkiem. Może, gdyby osoby śmiecące, jako dzieci brały udział w takiej akcji, miałyby więcej świadomości w tej sprawie. Takie akcje powinny być w szkołach obowiązkowe, żeby każdy poznał na własnej skórze trud podniesienia z ziemi śmiecia.
-
Cieszy mnie to , że odezwały się również pozytywne głosy :)
I to właśnie dzieciom należy się podziękowanie za ich chęci i wykonaną pracę!!!:)
@renata- masz racje. Zgadzam się z Tobą w 100%. -
Dziękuję dzieciom które dzielnie sprzatały-pracowały. Dziękuję POMYSŁODAWCOM tej akcji.Mam nadzieję że w przyszłym roku dołączę z mężem...Przykro mi z powodu złośliwości ludzi.To nie promowanie siebie,to po ludzku mówiąc wspaniałe,godne naśladowania zachowanie NAUCZYCIELA-WYCHOWAWCY naszych dzieci.BRAWO PANI MONIKO BRAWO !!!!!
-
Zauważam, że jeszcze nie było żadnej akcji, żeby nie czepiały się zawsze te same osoby.Ciągle piszą głupie, czepliwe komentarze, wychodzi z tych ludzi po prostu warcholstwo. Ciężko z takimi ludżmi, którzy są zawsze na NIE!. Gdyby żądził "święty" i "diabeł" to też Ci ludzie wybrali by trzecią obcję a jak nie to czwartą, piąta i następne, tak aby zawsze było po ichniemu....
-
pijany- niechlubny to jest fakt , że tak blisko Ciebie było tyle śmieci.
Mogłeś włączyć się do akcji i jako dorosła osoba lepiej byś ocenił ile worków będzie potrzebnych w tym miejscu.Dzieci otrzymały po dwa worki i rękawiczki.Kiedy się okazało , że śmieci jest więcej,jako mądre i odpowiedzialne dzieciaki postanowiły zebrać je w reklamówki- i co w tym złego ? Nie robiły z tego problemu , a wręcz cieszyły się ,że znalazły wyjście .
Ps. Prośba od DZIECI - aby miejsca , które posprzątały pozostały jak najdłużej czyste.
Celem nie było tylko sprzątanie , ale obudzenie w dzieciach szeroko pojętej świadomości- ten cel został osiągnięty. M.K-A -
a bardzo proszę, oswiecam. Do reklamowek śmieci zbierały dzieci i to NIE SWOJE śmieci.
-
@joryb- z jednej strony nie dziwie się , że mieszkańcy się nie pojawili.Kto by chciał zostać obsmarowanym na internetowym forum , i osądzonym o promowanie swojej osoby??????
-
Zaskakuje mnie mentalność kazimierzaków. Jeśli tylko pojawi się , że tak powiem Akcja W Szczytnym Celu , to nagle zewsząd pojawiają się pomruki wszechwiedzących, czepialskich pesymistów.@pijany znad Grodarza- czy to,że śmieci były zbierane do reklamówek to aż tak istotna rzecz?Wydaje mi się, że jednak nie. Ale jeśli jestem w błędzie to oświeć mnie, proszę :)
@Maria-i Ty możesz promować się w takich akcjach. Każda para rąk przyda się do pomocy:) -
Biedne te dzieci... no ale z drugiej strony, jak tak "spontanicznie" trochę posprzątają po innych to może same nauczą się, że nie należy zaśmiecać okolicy i dadzą przykład swoim dorosłym
-
Gdyby nie dzieci ze szkoły to byłyby ze trzy osoby...żenada mieszkańcy Kazimierza !
-
Świetna akcja PSIE KUPY , i to nad "moim" Grodarzem
-
niechlubnym jest fakt, ze śmieci były zbierane do reklamówek z powodu BRAKU STOSOWNYCH WORKÓW. /ulica Słoneczna, Okale/
-
Mario, proponuję wziąć się za sprzątanie w Kazimierzu, bo jeszcze duuużo śmieci zostało :-)
-
Widać kto się promuje! Pani dyrektorowa i Pan od chocholego tańca.Nawet na śmieciach można się budować.