Wystarczyło kilka mroźnych dni, by Wisła wprawdzie nie zamarzła, ale pokryła się lodowymi wiankami.
Wisłą wianki spływają co najmniej dwa razy do roku: latem na świętego Jana, według tradycji otwierając czas kąpieli, i zimą – zwiastując czas rozrywek na lodzie i śniegu.
Dzisiaj Wisła odsunęła się trochę od miasta – jej dziką, nieposkromioną naturę ujęto w karby wałów przeciwpowodziowych, a kąpiele czy zimowe szaleństwa przeniosły się w bezpieczniejsze rewiry. Piękno wianków jednakże wciąż zachwyca. Tych zimowych także.
Skomentuj
Zobacz także
Najbliższe oferty specjalne
Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zimowe szaleństwo podczas Ferii 2025! Szukasz miejsca, gdzie odpoczniesz? Marzy Ci się szusowanie na nartach? Sprawdź listę noclegów z ofertami specjalnymi na ferie zimowe.