Warsztaty rękodzieła w „Siedlisku Małgorzaty”

Skomentuj (1)

zobacz więcej (20)

Sztuka ludowa jest coraz bardziej popularna, ale i doceniana. Nic więc dziwnego, że warsztaty rękodzieła w „Siedlisku Małgorzaty” zorganizowane w ramach obchodów Dnia Kobiet cieszą się takim zainteresowaniem.

„Siedlisko Małgorzata” jest nieco oddalone od Kazimierza Dolnego. Schowane pomiędzy lasem a polami uprawnymi stanowi idealną kryjówką przed pędem codziennego życia. To właśnie tam schowało się kilkadziesiąt kobiet, uczestniczek warsztatów rękodzieła, które odbywały się w ramach obchodów Dnia Kobiet w nadwiślańskim Miasteczku.


- Zainteresowanie jest bardzo duże – mówi Małgorzata Urban. – W roku ubiegłym w warsztatach zorganizowanych na Dzień Kobiet wzięło udział około 60 osób. Uczestniczki to kobiety w różnym wieku, niektóre z nich przyjechały z daleka, inne z okolic. Łączy je jedno – chęć spróbowania stworzenia własnymi rękami czegoś oryginalnego.


Warsztaty prowadziły panie z kazimierskiego Klubu Twórców Ludowych, a wśród nich: Lena Zara, Joanna Nowakowska, Wanda Bartoś oraz Urszula Wojtalik – Sarnecka. W pięknym i niezwykle klimatycznym miejscu, wypełnionym wiekowymi meblami, pamiątkami rodzinnymi oraz zapachem domowego ciasta, z godziny na godzinę robiło się coraz bardziej tłoczno. Jednak miejsca wystarczyło dla każdego.


- Z roku na rok przychodzi coraz więcej pań - mówi Urszula Wojtalik – Sarnecka. - Są panie, które uczestniczą w warsztatach od początku i za każdym razem wychodzą zadowolone. Jest to czas taki tylko dla siebie, można nauczyć się czegoś nowego, rozwinąć swoje zainteresowania…


Podczas warsztatów, uczestniczki miały możliwość zapoznania się ze sztuką ludową i własnoręcznego wykonania biżuterii techniką powertex czy ceramicznej, pisanek zdobionych techniką quillingu, wycinanki a także poznać tajniki tkania na krośnie. Co ważne, każde rękodzieło wykonane przez siebie można zabrać do domu.


- Wydaje mi się, że dzięki Pani Małgosi utworzyłyśmy nową świecką tradycję – mówi Urszula Wojtalik – Sarnecka. - Spotykamy się tutaj już po raz czwarty z okazji Dnia Kobiet. Jest to rzecz raczej niespotykana, że u kobiety inne kobiety robią coś dla kobiet. A do tego każda z uczestniczek wychodzi stąd z prezentem dla siebie, który zrobiła własnoręcznie spędzając czas w towarzystwie innych pań.


Każda kobieta bez problemu znalazła tu coś dla siebie. Część pań malowała kieliszki na jaja, inne zafascynowane wycinanką próbowały stworzyć kartki świąteczne, zaś trzecia grupa zdobiła broszki techniką dekupage. Nie brakowało również chętnych do nauki zdobienia jajek metodą tradycyjną.


- Kilka razy próbowałam swoich sił w domu – mówi jedna z uczestniczek warsztatów. – Jednak efekty nie były zadowalające. Więc postanowiłam przyjść na warsztaty i pod okiem fachowca spróbować raz jeszcze. Nie jest to proste, na pewno. Ale za to bardzo wciągające.


Jak tłumaczą panie prowadzące zajęcia z rękodzieła, spróbować może każdy. Trzeba jedynie trochę wytrwałości, cierpliwości i dokładności.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (1)

  • Barbara Buczek
    Zawszwe podziwiam wszelkie prace rękodzielnicze wykonywane osobiście. Podziwiam że chce się Pani Małgosi (przepraszam za osobiste określenie-mimo iż się nie znamy) coś takiego organizować. Szkoda że mieszkam zbyt daleko od "mojego" przepięknego Kazimierza. Gorąco pozdrawiam.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę