Popołudniem 4 sierpnia sala konferencyjna Domu Architekta SARP, gdzie odbywają się spotkania, dosłownie pękała w szwach.

Nie dla wszystkich starczyło miejsca – niektórzy przysłuchiwali się wykładowi Mariana Schmidta – założyciela Warszawskiej Szkoły Fotografii – stojąc na korytarzu. Ten wybitny twórca o międzynarodowej sławie opowiadał o francuskiej fotografii humanistycznej.

- Dlaczego ludzie fotografują? – pytał publiczności Marian Schmidt – Ja fotografuję, żeby przekazać własne przeżycia z nadzieją, że znajdą one odbiorców. Muszą być więc uniwersalne.

W swojej opowieści o sztuce fotografowania na przykładach fotografii prezentowanych w postaci slajdów uczył, jak nie robić złych zdjęć, bowiem tego – jak twierdził mistrz – można się nauczyć. Jak robić dobre zdjęcia – to już kwestia indywidualna, własnego talentu i muzy...

Ostatnie spotkanie – także z Marianem Schmidtem - odbędzie się 5 sierpnia – jak zwykle o godz. 16.30 w budynku SARP-u w rynku.