Od połowy grudnia na terenie gminy Kazimierz Dolny działa PSZOK – Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, gdzie zbierane są różne odpady, których do śmieci wyrzucić tak po prostu nie wolno. Znajduje się on tuż przy oczyszczalni ścieków w Bochotnicy.
Duże zielone kontenery na niewielkim wyłożonym kostką i ogrodzonym placyku tuż obok oczyszczalni w Bochotnicy. To tu będziemy zwozić popiół i odpady budowlane i rozbiórkowe, ale w ilościach wskazujących na to, że pochodzą one z prac remontowo-budowlanych wykonywanych we własnym zakresie. Muszą być one dostarczane w workach. Tu też zostawimy meble i inne odpady wielkogabarytowe, a także opony i chemikalia. Tu możemy oddać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, baterie i akumulatory, przeterminowane leki oraz odpady komunalne ulegające biodegradacji i odpady zielone. Ważne, by dostarczone odpady były posegregowane i nie były zanieczyszczone innymi odpadami.
Wszystkie te odpady przyjmie od nas pracownik PSZOK na placu przy oczyszczalni nieodpłatnie, o ile wylegitymujemy się deklaracją o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz dokumentem potwierdzającym uiszczenie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za ostatni miesiąc.
Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy Oczyszczalni Ścieków w Bochotnicy czynny jest w poniedziałki i soboty w godzinach od 9.00 do 14.00.
Więcej informacji o pracy PSZOK pod numerem telefonu (81) 8810136.
Korzystajmy z tej możliwości, zamiast „utylizować” te odpady we własnym zakresie, zanieczyszczając przy tym środowisko!
Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
co ma zrobić z zielonymi odpadami samotna starsza osoba nie posiadająca samochodu ? mieszkanka Kazimierza Dol.
-
do kosza. Chyba jest w jego posiadaniu ?
-
Zielony ,świetny, szybki kompost. Dżdżownice pomogą byle dać im kącik w cieniu to przerobią to zielone.
-
-
Niektóre z komentarzy zostały usunięte. Prosimy o wpisy zgodne z regulamiem dyskusji.
-
Cieszmy się że jest przynajmniej tego nasz wspaniały burmistrz nie olał tak jak tyle innych spraw i tylu ludzi w tym mnie
-
Mario zajrzyj do innych portfeli poprzednik miał znacznie większą i też krzyczałeś
-
Niezłe tempo pracy. Rok zajęło. Gigantyczną pensję dla burmistrza to szybciutko w zeszłym roku przegłosowali.
-
Tytułem przypomnienia szanowny panie Mario - nowa ustawa o utrzymaniu czystości obowiązuje od 2013r. i to wg tej ustawy gmina ma obowiązek zorganizowania PSZOKa. Kto wtedy był burmistrzem? A w 2014r. kto był przez 11 miesięcy burmistrzem? Mario znowu kulą w płot rudzielcu...
-
Dobrze, że się udało tego pszoka zrobić bo same uzgodnienia to zdaje się w przypadku takich inwestycji trwają czasami kilkanaście miesięcy, w końcu będą tam składowane odpady, a teraz przepisy środowiskowe bardzo zaostrzone. Inwestycja taka małą bo kawałek ogrodzenia i utwardzenie bez żadnych skomplikowanych urządzeń a jednak się zeszło.
-
-
Kto wymyślił te "wymogi formalne" przy przyjmowaniu śmieci opisane w regulaminie? Zawarto też tam klauzulę, że nie wolno wywozić tam odpadów budowlanych z prac "objętych pozwoleniem na budowę" tylko z remontów własnych. To te z budowy gdzie wywozić - w krzaki?
-
wywozi WYKONAWCA.. To jego obowiazek.
-
A jeśli prace objęte pozwoleniem na budowę wykonuje w jakimś zakresie - też generującym odpady - sam inwestor?
-
-
Ale ile nasz urząd wydał na przygotowanie tego PSZOKU? Pytam, bo trudno dać wiarę takiej kwocie jak się słyszy! Nie we wszystko wierzę. Dlatego pytam! Czy ktoś może oficjalnie podać ile to kosztowało?