Akcja kompleksowej obsługi mieszkańców, mająca na celu złożenie wniosków o wydanie nowego dowodu osobistego zorganizowana przez Urząd Miejski w Kazimierzu Dolnym, była skierowana przede wszystkim do tych mieszkańców miasta i gminy, którzy do tej pory zwlekali z wymianą dokumentów osobistych. Wg danych urzędu na terenie gminy Kazimierz Dolny tego obowiązku nie dopełniło jeszcze 30% mieszkańców, mimo że z dniem 1 stycznia 2008 r. – a więc już za pięć miesięcy – stary dowód osobisty traci ważność. W minioną niedzielę w kazimierskim Urzędzie Miasta można było wszelkie formalności załatwić w jednym miejscu – złożyć wniosek, wypełniony – jeżeli była taka potrzeba – z pomocą urzędnika, uiścić opłatę skarbową oraz zrobić zdjęcie do dowodu. Dla osób potrzebujących, które miały kłopot z poruszaniem się o własnych siłach, zorganizowano dowóz do urzędu.

- Gros mieszkańców, którzy skorzystali z naszej akcji, to byli ludzie starsi, przyprowadzeni w niedzielę przez dzieci, przez rodzinę, i oni też najczęściej korzystali z pomocy urzędników w wypełnianiu wniosków – mówi sekretarz urzędu Małgorzata Kuś.

W niedzielę urząd przy ul. Senatorskiej był czynny od samego rana. Pierwsi klienci pojawili się już za pięć ósma, zanim jeszcze rozpoczęto pracę. Ostatni – przyszedł pięć minut przed zamknięciem. Największy ruch był – jak się spodziewano – po nabożeństwach w obu kazimierskich kościołach.

- Bardzo jesteśmy zadowoleni z akcji. Przyjęliśmy około 140 wniosków, to jest jakiś 10 % tego, czego jeszcze nam brakuje – podsumowuje Małgorzata Kuś. – W ostatnim czasie przyjmujemy bardzo dużo wniosków o wydanie nowego dowodu osobistego – od 70 do 100 tygodniowo. Gdyby taka statystyka się utrzymała, to nie byłoby problemów z wymianą dowodów do końca roku. Ale być może będzie jeszcze potrzebna taka niedziela – dodaje.