Do połowy marca w Galerii Autorskiej "BOHEMA" Cezarego Garbowicza można oglądać wystawę prac Marcina "Ypert" Przydatka zatytułowaną "Pejzaż Erotyczny".
"Marcin Ypert Przydatek na świat przyszedł w roku 1970. Po trzech latach pobierania wiedzy w Liceum Plastycznym w Nałęczowie stał się samoukiem i dobrze. Szkoła zabija indywidualizm jak kiedyś, ktoś rzekł.
Pejzaż, akt, kwiaty, martwa natura to główne tematy twórczości Marcina. Ale ramy te nie są sztywne. Artysta pisze książki, ręcznie, piórkiem, oczywiście sam ilustruje. Wydane zostały Puławy oraz Spichlerze Kazimierza Dolnego. Aktualnie trwają prace nad serią legend janowieckich.
Wróćmy jednak do aktu. Mimo czerni i bieli stwarzającej duży kontrast prace są subtelne i można powiedzieć intymne, co niby przy akcie rozumie się samo przez się. Owszem, jednak w pracach Yperta nie ma obsceniczności. Za to widać w nich uwielbienie kobiecego ciała. I tyle!
O pracach Marcina można by gadać długo, ale uważam że lepiej je oglądać do czego szczerze namawiam. Bo przegadana sztuka to sztuczna sztuka."
Pejzaż, akt, kwiaty, martwa natura to główne tematy twórczości Marcina. Ale ramy te nie są sztywne. Artysta pisze książki, ręcznie, piórkiem, oczywiście sam ilustruje. Wydane zostały Puławy oraz Spichlerze Kazimierza Dolnego. Aktualnie trwają prace nad serią legend janowieckich.
Wróćmy jednak do aktu. Mimo czerni i bieli stwarzającej duży kontrast prace są subtelne i można powiedzieć intymne, co niby przy akcie rozumie się samo przez się. Owszem, jednak w pracach Yperta nie ma obsceniczności. Za to widać w nich uwielbienie kobiecego ciała. I tyle!
O pracach Marcina można by gadać długo, ale uważam że lepiej je oglądać do czego szczerze namawiam. Bo przegadana sztuka to sztuczna sztuka."
mgr Igor Więch