Chłodny sierpniowy wieczór, ale w przyrynkowych kafejkach tłoczno. U Radka dziś wyjątkowo jasno. Trwają zdjęcia do serialu W rytmie serca. Premiera już 10 września o 20.00 na Polsacie.
W Kazimierzu znów rządzą filmowcy. Tym razem – w nocy. Na Rynku pojawiły się ekrany oświetleniowe. Studnię ozdobiono girlandami świateł, jakich nie miała nawet w Boże Narodzenie. Kamienice Przybyłów toną w niebieskim mroku.
U Radka rojno i gwarno, chociaż ta noc do ciepłych już nie należy. Przy jednym ze stolików siedzi jednak jak gdyby nigdy nic kobieta z dwójką dzieci. Mateusz Damiecki w roli ojca rodziny, a może jedynie przyjaciela, wita się ze starszym kolegą po fachu – w tej roli Piotr Frączewski – a po chwili odbiera telefon i wychodzi na plac Rynku, by swobodnie porozmawiać.
- Dzwoni do kochanki – mówi z boku ktoś dobrze poinformowany, dla kogo nie starczyło jednak miejsca U Radka.
Żądnych wrażeń z uczestniczenia w filmowej rzeczywistości nie brakuje pomimo chłodu. To fascynujące podpatrywać serial – być może wkrótce ulubiony – od kuchni. W świetle gwiazd ekranu także jak widać można się ogrzać.
Skomentuj
Dodane komentarze (1)
-
Polecam wstrząsający artykuł w Dzienniku Wschodnim"Płatność kartą? "Tylko od 6 złotych". Damięcki w Kazimierzu " Ach, jak to traktuje się u nas Aktorów ! Pierwszy komentarz pod artykułem znakomity.
-
Jeden z komentarzy pod tym artykulem : "
"Co trzeba mieć we łbie żeby płacić kartą 1,30 zł."
haha. Aktorem być trza.
-