Upadła woda

Skomentuj (15)
Kazimierski Aquarius produkujący wodę mineralną miał być gospodarczą perełką regionu. Po ambitnych planach zostały dziś tylko długi, niezapłacone pensje, sprawy w sądzie i skłóceni wspólnicy.

Nowoczesna rozlewnia wody mineralnej ruszyła w Kazimierzu w 2005 roku. Tadeusz Sobczak, który odkrył w Kazimierzu unikatowe źródła, podzielił się udziałami w spółce Aquarius z firmą Vision Film Distribution, należącą do Włodzimierza Otulaka, znanego w Kazimierzu z organizacji prestiżowego festiwalu filmowego. "Kazimierska” podbijała rynek, trafiła na półki największych sieci handlowych. Wodę reklamował aktor Artur Żmijewski. Całość działań reklamowych w mediach kosztowała spółkę według Expert Monitora prawie 6 mln zł. Pół roku temu produkcja nagle stanęła. Zamknięto rozlewnię, zwolniono ok. 50 osób, które nie dostały zaległych wynagrodzeń. A wspólnicy poszli do sądu i do prokuratury obrzucając się nawzajem oskarżeniami. Obaj nie chcieli mówić o przyczynach problemów. Nieoficjalnie wiadomo, że finansowe kłopoty wzięły się z niekontrolowanych wydatków reklamowych. Łączna kwota zobowiązań wobec wierzycieli to około 9 milionów złotych.

Sąd Gospodarczy w Lublinie zdecydował o ogłoszeniu upadłości spółki z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. Odebrał zarządowi możliwość kierowania spółką i powołał zarządcę przymusowego. - Tam, gdzie zarząd nie potrafi się porozumieć, sąd dobiera zarząd własny - tłumaczy Tomasz Sadowski, zarządca przymusowy.

Włodzimierz Otulak jest zadowolony z decyzji sądu, która jego zdaniem uzdrowiła sytuację. Twierdzi, że chce przejąć firmę, spłacić wierzycieli i ponownie uruchomić produkcję. W gorszym nastroju jest drugi wspólnik. - Serce mi pęka, że rozlewnia nie pracuje. Mieliśmy świetne oferty współpracy. To wszystko mogło potoczyć się inaczej... - ubolewa Tadeusz Sobczak.

Prokuratura sprawdza, który ze wspólników działał na szkodę firmy.
- Przesłuchujemy świadków. Czekamy też na uprawomocnienie wyroku Sądu Gospodarczego, wtedy podejmiemy decyzję, co robić dalej - mówi Marta Romańska, prokurator rejonowy w Puławach.

Sprawa spółki Aquarius trafiła też do Sądu Rejonowego w Puławach. Do wydziału pracy wpłynęło dziesięć pozwów od byłych pracowników spółki o wypłatę zaległych wynagrodzeń. Czy ludzie mają szansę na odzyskanie swoich pieniędzy?
- W ciągu miesiąca przeprowadzę w spółce szczegółowy audyt. Sporządzę sprawozdanie finansowe i plan upadłości. Dopiero wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć - dodaje Tomasz Sadowski.

Magdalena Bożko i Monika Połowska
Dziennik Wschodni

Skomentuj



Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę