Po długim oczekiwaniu umowa na budowę nowej szkoły w Kazimierzu Dolnym została podpisana. Miasto już w najbliższych dniach przekaże teren budowy hiszpańskiej firmie Coprosa, która wygrała przetarg.
W poniedziałkowe przedpołudnie 20 października na terenie dawnego Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym, w którym ponad trzy lata temu nastąpił wybuch gazu, podpisana została umowa na budowę nowej szkoły.
Burmistrz Kazimierza Dolnego Grzegorz Dunia wraz z dyrektorem generalnym firmy Coprosa Polska – Alejandro Urciuolo złożyli podpisy na kilku egzemplarzach umowy. W uroczystościach uczestniczyli także uczniowie kazimierskiej szkoły, rodzice, radni, nauczyciele i przedstawiciele mediów.
- Jest to bardzo uroczysty dzień, gdyż właśnie dziś podpiszemy umowę z wykonawcą wybranym w drodze przetargu, z hiszpańską firmą Coprosa – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. – Chcemy tą umowę podpisać właśnie tu, w miejscu, gdzie wszystko się rozegrało i będzie się rozgrywać dalej. Dla nas, dla samorządu Kazimierza jest to największa inwestycja od bardzo wielu lat. Chcemy wybudować ten Zespół Szkół w ciągu dwóch lat. Jest plan, by do końca 2016 roku ta szkoła tu powstała.
Głos zabrała również radna – Ewa Wolna, przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki.
- Jestem kazimierzanką i przez dwanaście lat chodziłam do tej szkoły jako uczennica, a prawie trzydzieści lat uczyłam w tej szkole – mówi Ewa Wolna, radna. – I myślę, że w związku z tym mam prawo w imieniu nauczycieli, uczniów i mieszkańców Kazimierza powiedzieć Państwu, którzy będziecie tę szkołę budować: proszę się nie dziwić, że kazimierzacy będą Wam patrzyli na ręce, będą pilnowali, bo szkoła była sercem miasta i my wszyscy chcemy, aby tu powstała równie piękna, ale nowocześniejsza nowa szkoła. Bo uważamy, że na to zasługujemy.
Teren budowy zostanie przekazany firmie już w najbliższych dniach.
– Oczywiście prace nie ruszą z dnia na dzień, potrzebne są pewne przygotowania. Ale na pewno niebawem roboty się rozpoczną, bo chcemy, by jeszcze przed zimą coś tu powstało – zapowiada Grzegorz Dunia.
Na dobrą wróżbę uczestnicy spotkania kosztowali tortu z wizualizacją nowej szkoły.
Formalności zostały dopełnione. Teraz nadszedł czas na realizację tak długo oczekiwanych planów. Oby wszystko poszło według zakładanego harmonogramu. Przecież nowa szkoła w Kazimierzu jest bardzo potrzebna.
Skomentuj
Dodane komentarze (20)
-
Michnik! :)
-
A kto czyta "Wyborczą"?
-
Ciekawy artykuł odnośnie szkoły kontenerowej w Kazimierzu Dolnym ukazał się w Gazecie Wyborczej. Autor artykułu zastanawia się dlaczego szkoła została wydzierżawiona, a nie kupiona, choć było to dużo tańsze rozwiązanie... Udzielająca odpowiedzi pani burmistrz najwyraźniej nie zna, choć powinna, zapisów ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz związanych z tym możliwości. Zamiast kupić kontenery za milion złotych, to gmina je dzierżawi-najpierw przez 28 miesięcy za 85 tys/ mc, zaś obecnie za 67tys/mc, które w całości pochodzą z gminnej kasy.
-
Po zakończeniu budowy , Hiszpanie morze posadzą nam dwie palmy ?
-
Czas start. Co jeśli w trakcie prac gminie zabraknie funduszy? Co jeśli zleceniobiorca ogłosi upadłość? Co jeśli zleceniobiorca nie wywiąże się terminów? Co jeśli zleceniobiorca spartaczy robotę? Czy zleceniobiorca określił w jakich warunkach pogodowych może wykonywać prace? Co z boiskiem w trakcie budowy? Co jeśli Grzegorz D. nie zostanie wybrany na kolejną kadęcje, czy kolejny burmistrz będzie kontynuował ten projekt w takiej formie? Czy z kontenerowej szkoły powstanie biedronka?
-
Spółka Coprosa jest właścicielem lasu
w Finca Las Violetas w Gwatemali i tam też w budowie jest piękna rezydencja... Oczywiście pan Pijany ma rację, że nie umie mówić, ale uciekać jest gdzie.
-
(klikło mi się za wcześnie-sorki)@Karol-Otóż na posiedzeniu cytowanej przez ciebie komisji, radni jednogłośnie zgodzili się na: możliwość dopuszczenia rozwiązań w konkursie na -zaprojektowania nowej szkoły w miejscu starej. Podkreślam,możliwość jedną z wielu! Na taką możliwość zgodziliśmy się,nic poza tym. Inna kwestią jest to, że zgoda Rady z formalnego punktu widzenia była zbędna. Wytyczne i założenia konkursu były takie ( wielkość i ilość pomieszczeń) ,że od początku było przesadzone ,że "wprojektowanie" w "stare mury" założeń konkursu jest niemożliwe. Ta wiedza znana była jedynie burmistrzowi i osobom zasiadającym w sądzie konkursowym. Rada nie była z tymi założeniami zapoznawana i nie miała możliwości wnoszenia jakichkolwiek uwag.
Burmistrz od początku był zwolennikiem budowy szkoły od podstaw. Początkowo miejsce wyznaczone pod nową szkołę było na "zielonym parkingu", a w "starej" szkole miał być planowany kazimierski magistrat. Sprawa się skąplikowała ponieważ zapisy mpzp dla terenu "zielonego parkingu" dopuszczał jedynie wznoszenie obiektów do 9 m. Okazało się wtedy ,że teren "zielonego parkingu" jest za mały pod nową szkołę. -
małe pytanie; czy był ogłoszony przetarg na tort , czy raczej cena toru jest wliczona w koszt budowy szkoły
-
@Karol-Otóż na posiedzeniu cytowanej przez ciebie komisji, radni jednogłośnie zgodzili się na: możliwość dopuszczenia rozwiązań w konkursie na -zaprojektowania nowej szkoły w miejscu starej. Podkreślam-możliwość jedną z wielu! Na taką możliwość zgodziliśmy się. Nic poza tym. Inna kwestią jest to, że zgoda Rady z formalnego punktu widzenia była zbędna. Wytyczne i założenia konkursu były takie ( wielkość i ilość pomieszczeń) ,że od początku było przesadzone ,że "wprojektowania" w "stare mury" założeń jest niemożliwe. Te wiedza znana była jedynie burmistrzowi i osobom zasiadającym w sądzie konkursowym. Rada nie była z tym zapoznawana i miała możliwości wnoszenia jakichkolwiek uwag.
Burmistrz od początku był zwolennikiem budowy szkoły od podstaw. Początkowo miejsce wyznaczone pod nową szkołę było na "zielonym parkingu", a w "starej" szkole miął być planowany kazimierski magistrat. Sprawa się skapitulowała ponieważ mpzp dla terenu "zielonego parkingu" dopuszczał jedynie wznoszenia obiektów do 9 m. Okazało się wtedy ,że teren "zielonego parkingu" jest za mały pod nową szkołę.
-
Chińczycy wybudowali autostrady a i Hiszpanie coś w Polsce budowali z marnym efektem.
-
Panie Januszu Kowalski. Podam jeden z przykładów. Na wspólnym posiedzeniu Komisji Rady Miejskiej w dniu 16 lutego 2012r. Radni jednogłośnie podjęli decyzję o możliwości rozbiórki całości budynku. Chodzi oczywiście o budynek szkoły w związku z zapytaniem Sądu Konkursowego i ewentualnych planów budowy nowej szkoły w starym miejscu. Jakich to wybiegów, zabiegów czy innych sposobów musiał użyć burmistrz Dunia, aby przekonać Pana do głosowania za? To było merytoryczne działanie burmistrza, które doprowadziło do tego miejsca. Burmistrz Dunia nie jest odchodzącym burmistrzem. To dzięki jego konsekwentnym działaniom podpisano umowę i zostanie wybudowana szkoła. Pozdrawiam Pana i zyczę więcej optymizmu.
-
Mam poważne obawy, że ma to ścisły związek z zabiegiem Pan Andrzeja Szczypy w sprawie budowy strażnicy koło CPN.Poza tym kwota realizacji takiego przedsięwzięcia wydaje mi się znacznie odbiegająca od realiów.Obym się mylił, daj Panie Boże !
-
Twardy orzech do zgryzienia zostawia odchodzący burmistrz nowemu.Czysta złośliwość.Ciekawy jestem czy nowa szkoła będzie posiadała sale gimnastyczną i basen co jest normą w szkołach gminnych.Ciekawostka że otwarcie zamku i podpisanie umowy zbiega zbiega się z kampanią wyborczą.
-
@Karol.Zapoznaj się protokołami przebiegu sesji RM, począwszy od dnia 20 czerwca 2011 roku.Dowiesz się z nich jak burmistrz kłamał, manipulował faktami dot wszystkich kwestii związanych ze szkołą.Co sesja mówił co innego.Proponowaliśmy merytoryczne działania w sprawie szkoły od dnia katastrofy.Niestety burmistrz był głuchy na te propozycje.
@Zbyszek Wacławski,Zbyszku aby zapłacić pierwsza fakturę będziemy musieli zaciągnąć kredyt aby zabezpieczyć pieniądze na udział własny.Chyba,że nie zapłacimy za inne faktury,realizowanych obecnie inwestycji.Między innymi nie zapłacone jest 2 mln za renowację zamku.
-
Samuraj!!!Nowa szkoła będzie piękna, spełni oczekiwania i marzenia uczniów nauczycieli i rodziców. Będzie kolejną perłą kazimierskiej architektury. Największe złośliwości i krytyka nie zatrzyma tej inwestycji. To dzieje się naprawdę - ta budowa już niebawem się rozpocznie. Przyjmij ode mnie uśmiech i pozdrowienia...
-
@ Samuraj hahahahaha. Ale postawiłeś pytanie:"
Czy pan Coprosa zna stan finansów gminy? Czy pan Coprosa odprowadzi podatki w Polsce (jeśli będzie miał co?)?"
Pan Coprosa nie opowie na pytanie bo po prostu nie umie mowić. Popytaj Alejandro Urciuolo. -
Kilka zasadniczych pytań: Czy toalety w szkole są przewidziane? Jeśli tak, to zapewne budowa będzie trwać 10 lat. Czy pan Coprosa zna stan finansów gminy? Czy pan Coprosa odprowadzi podatki w Polsce (jeśli będzie miał co?)?
-
albo ja slepy czy co ale wiedze aby troje radnych a gdzie reszta tych wybranych czyżby olali burmistrza
no i Pisula Marcin on to zawsze jest
-
Mam bardzo zasadnicze pytanie:
- czy urząd dysponuje środkami finansowymi na rozpoczęcie i zakończenie prac budowlanych, zgodnie z podawanym harmonogramem zakończenia budowy, czyli przekazaniem szkoły do użytkowania w 2016 roku.
Czy burmistrz może wydać oświadczenie o zabezpieczeniu środków dla bezkolizyjnej realizacji przedsięwzięcia? -
Mam bardzo zasadnicze pytanie:
- czy urząd dysponuje środkami finansowymi na rozpoczęcie i zakończenia prac budowlanych , zgodnie z podawanym harmonogramem zakończenia budowy, czyli przekazania do użytkowania