Komentarze
-
jaki wynik z piaskowią???????????????????
-
Nie było źle!
-
chodza sluchy ze go gania bolek suchy :)
Od początku wystąpił Arkadiusz Tomaszewski, niestety, pierwsza połowa w wykonaniu tego zawodnika, to nie było to, do czego nas przyzwyczaił. Grał zbyt indywidualnie (to akurat znamy), lecz, niestety, tracił większość piłek.
Jednak pierwsza bramka padła właśnie po asyście Arka. Kiedy minęła go piłka, nie ruszył do niej, gdyż był przekonany o tym, że jest na pozycji spalonej. Gdy jednak sędzia nie podniósł chorągiewki, ruszył prawym skrzydłem, dośrodkował, a Michał Berliński strzałem głową w długi róg zdobył prowadzenie. Była to 19. minuta.
6 minut później beznadziejnie zachował się zawodnik Orionu Robert Cielma. Po starciu przy linii bocznej z Maćkiem Piętą, kiedy piłka była już na aucie - odepchnął naszego zawodnika. Sędzia Kwiatosz bez namysłu pokazał czerwony kartonik. Trener gości Modest Boguszewski sugerował, że należała się tylko żółta kartka, nam wydaje się, iż sędzia mógł tak postąpić w akcie miłosierdzia. Litości jednak nie było i Orion musiał grać w dziesiątkę.
Następny kwadrans to ataki Orłów, lecz bez powodzenia. Pomimo osłabienia groźne były też akcje gości. W 39. minucie po błędzie Kubali w sytuacji sam na sam z Jarkiem Kosiakiem znalazł się Dawid Szczuka. Jarek wyszedł jednak zwycięsko z tej konfrontacji.
W 44. minucie z rzutu wolnego uderzał Bielecki, lecz znowu znakomicie interweniował nasz bramkarz!
Początek II połowy to dwie niewykorzystane sytuacje Arka Tomaszewskiego. Ale do trzech razy sztuka. W 62. minucie rajd lewą stroną Łukasza Lewandowskiego i strzałem pod poprzeczkę, z pierwszej piłki Tomaszewski podwyższa na 2-0!
W 71. minucie ten sam zawodnik zabrał piłkę obrońcom, minął bramkarza i zdobył trzeciego gola! Właśnie taka gra naszego napastnika cieszy kibiców!
Trzeba przyznać, że piłkarze Orionu ambitnie dążyli do zmiany wyniku. Potężnymi uderzeniami z wolnych popisał się Krężołek, ale raz trafił w poprzeczkę, a w drugiej sytuacji w nieprawdopodobny wręcz sposób obronił Jarek Kosiak.
Poziom meczu na cztery z minusem, ale przecież wygraliśmy i to cieszy najbardziej!
Orły Kazimierz - Orion Niedrzwica 3-0 (1-0)
Bramki: Berliński 19, Tomaszewski 62,71.
Żółte kartki: Tomaszewski (Orły); Szczuka (Orion)
Czerwona kartka: Cielma (Orion)
Sędziował Mirosław Kwiatosz
Orły: Kosiak - G. Zjawiony, Kubala, Rosołowski, Kowalski, Pięta, M. Berliński, Rożek, Kozieł (62 Sikora), Tomaszewski, Lewandowski (85 Rutkowski).h
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.