Podobne
Komentarze
-
Obiecanki cacanki. Listopad 2017 a planu jak nie było tak nie ma i nawet w urzędzie nie są w stanie odpowiedzieć kiedy będzie. Masakra !
-
Czy coś wiadomo nt. prac nad planem?
-
PIS wprowadza właśnie ustawę zgodnie z którą ziemię rolną lub przekształconą z rolnej w ramach gospodarstw będą mogli kupić....mieszkańcy gminy lub przejąć jakaś Agencja Rolna. Ceny jeszcze bardziej spadną. Po co się spieszyć.
Na plan zagospodarowania przestrzennego mieszkańcy gminy Kazimierz Dolny czekają od lat. Teraz, gdy prace nad planem już trwają, jest realna szansa na to, że w przyszłym roku zostanie on uchwalony.
Plan zagospodarowania przestrzennego dla gminy został podzielony na cztery części. Część pierwsza obejmuje opracowanie projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kazimierza Dolnego, Mięćmierza, Okala oraz Cholewianki. Druga część dotyczy Dąbrówki, Gór, Wylągów i Jeziorszczyzny, zaś trzecia Bochotnicy, Parchatki i Zbędowic, a czwarta Wierzchoniowa, Witoszyna, Skowieszynka, Rzeczycy oraz Rzeczycy Kolonii.
Dlaczego plan nie jest opracowywany dla całej gminy jednocześnie przez jednego wykonawcę? Skąd pomysł na ten podział?
- Podział na części powinien wyeliminować zagrożenie, że kilka problematycznych działek będzie wstrzymywało zakończenie prac nad planem – mówi jeden z pracowników Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. – No i oczywiście dzięki temu termin opracowania będzie krótszy. Nie chcemy, by powtórzyła się sytuacja ze studium.
Umowy dla części drugiej, trzeciej i czwartej podpisane zostały w styczniu. Dla nich projekty planów do uzgodnień i opinii gmina powinna otrzymać w okresie nieprzekraczającym 9 miesięcy od momentu podpisania umów. Jednak urzędnicy spodziewają się, że będzie to czas krótszy. Prawdopodobnie plany dla tych trzech obszarów zostaną uchwalone w trzecim kwartale tego roku.
Problem z wyłonieniem wykonawcy pojawił się w przypadku części pierwszej, czyli obejmującej Kazimierz, Mięćmierz, Okale oraz Cholewiankę. Ostatecznie udało się jednak wyłonić wykonawcę. W tym przypadku projekt planu będzie gotowy w sierpniu, a jego uchwalenie powinno nastąpić w połowie przyszłego roku.
- Projektanci już pracują – mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego. – W kwietniu odbędzie się posiedzenie komisji urbanistycznej poświęcone jednemu z obszarów.
Fot. archiwum portalu.
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (4)
-
MagdaObiecanki cacanki. Listopad 2017 a planu jak nie było tak nie ma i nawet w urzędzie nie są w stanie odpowiedzieć kiedy będzie. Masakra !
-
KazioPIS wprowadza właśnie ustawę zgodnie z którą ziemię rolną lub przekształconą z rolnej w ramach gospodarstw będą mogli kupić....mieszkańcy gminy lub przejąć jakaś Agencja Rolna. Ceny jeszcze bardziej spadną. Po co się spieszyć.
-
pijany znad Grodarzakupi kościół, bo MOŻE.
ps. kościol krzywdy Ci nie zada.
-
-
KazDolTo jest nierealny termin. Uzyskanie szeregu uzgodnień i opinii trwa, do tego wymagane zgody ministra rolnictwa na odrolnienie i ministra środowiska na odlesienie gruntów kl. III lub wyższej. Wyłożenia planu do publicznego wglądu i składanie wniosków. Najwcześniej mpzp zostanie uchwalony za 2-3 lata, oczywiście jeśli nie będzie komplikacji.
-
kazimierzakMasz pan w zupełności rację. Pan Dunia w uchwalaniu studium i planu jest w tym mistrzem! A ostatnim czasem przeszedł do ofensywy medialnej...
-
pijany znad GrodarzaAleż bedą, bo bedzie :" a dlaczego moja działka nie odrolniona: ?
-
Roman StępieńInteresuje mnie jakie biuro lub pracownia projektowa bedzie opracowywac ten plan zagospodarowania przestrzennego, czy byl ogloszony przetarg na prace zwiazane z tym projektem. Wszystkie prace wymagaja wielu uzgodnien i weryfikacji ze spoleczenstwem lokalnym co nie bedzie latwe. Potwierdzam obawy o termin tego opracowania.
-