Dobiegły końca Warsztaty Archeologii Doświadczalnej w Grodzisku Żmijowiska. Tegoroczna edycja została zdominowana przez tematykę rekonstrukcji ceramiki wczesnośredniowiecznej.
Na grodzisku w Żmijowiskach tętni życie. Mimo ciepła w palenisku rozpalono ogień – jest on niezbędny przy przygotowywaniu posiłków. Podobnie jak ceramiczne naczynia, w których Hanna Lis, współautorka „Kuchni Słowian…” odtwarza słowiańską strawę. Glinianych garnków nie powinno jednak zabraknąć, gdyż tuż obok znajduje się pracowania garncarska pod gołym niebem, gdzie codziennie powstają nowe naczynia.
12. Warsztaty Archeologii Doświadczalnej odbywające się corocznie z Grodzisku Żmijowiska, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, powoli dobiegają końca.
- Czas mija nieubłaganie – pisze Paweł Lis, kierownik muzealnego oddziału. – W magazynie wyrobów ceramicznych coraz pełniej, słowiańska kuchnia pracuje wytrwale, nowa chata nieoczekiwanie stała się chatą rybaka, na której suszą się zrobione podczas Warsztatów Archeologii Doświadczalnej sieci. Uczestnicy zajęć z Lublina, Warszawy, Tomaszowa Mazowieckiego, Tarnowa, Wiednia, Ełku i Szczecina nie narzekają na nudę, często sami wzbogacając warsztatowy program swoimi pomysłami.
W najlepsze trwa także panel ceramiczny. Pod jedną z wiat grupa dzieci z Lublina w wielkim skupieniu własnoręcznie „lepi” z gliny małe miseczki. Każdy według własnego pomysłu. A te pomysły zaskakują nawet prowadzących zajęcia. W końcu dziecięca fantazja nie zna granic.
Kilka kroków dalej trwają poważne rozmowy fachowców garncarzy. Dzielą się oni swoimi doświadczeniami i wątpliwościami, których w tej dziedzinie nauki nie brakuje. Pośród garncarzy jest Marta Wasilczyk – artysta ceramik, garncarz, historyk sztuki, osoba od lat współpracująca z kazimierskim muzeum. To także odtwórczyni procesu wytwarzania wczesnośredniowiecznej ceramiki chodlikowskiej. Jak sama przyznaje, tegoroczne warsztaty są dość wyjątkowe, bo tematyka garncarstwa została potraktowana w sposób szczególny. Organizatorzy warsztatów zorganizowali bowiem zjazd uznanych garncarzy z całej Polski.
- Jest to spotkanie osób, które zajmują się rekonstrukcją ceramiki wczesnośredniowiecznej – mówi Marta Wasilczyk. - Te osoby znają to rzemiosło. Jest to więc wspaniała okazja, by skonfrontować pewne działania i żeby sobie wszystko przedyskutować. Powiedziałabym, że są to bardziej dyskusje fachowe czy merytoryczne, związane z garncarstwem niż wzajemna nauka. W każdym razie idea jest taka, że nie do końca wiadomo, jak pewne procesy technologiczne przebiegały, nie do końca są przetestowane i wyjaśnione, więc to spotkanie służy głównie temu, żeby pewne rzeczy sobie uzgodnić i przedyskutować. Dlatego zostały do Żmijowisk zaproszone osoby zajmujące się tą ceramiką i rekonstrukcjami ceramiki.
Warto dodać, że każdy z zaproszonych gości przygotował prezentację, którą zaprezentował podczas warsztatów pozostałym badaczom. Daje to możliwość omówienia różnych szczegółów związanych z ceramiką oraz zapoznania się z działalnością innych znawców tego tematu.