Tonący brzydko się chwyta

Skomentuj (5)

We wtorek 26 października miał zapaść wyrok w sprawie, którą starosta puławski wytoczył UMCS-owi. Spór dotyczy pomieszczeń w Kazimierzu Dolnym, które starosta chce odebrać uczelni. Wyrok nie zapadł, sprawę trzeba było odroczyć.

Proces między starostwem a uniwersytetem nie mógł się wczoraj zakończyć, bo pełnomocnik reprezentujący UMCS w tej sprawie dwa tygodnie temu złożył wypowiedzenie. Uczelnia przesłała Sądowi Rejonowemu w Puławach informację o tym oraz podpisane przez rektora pismo, w którym podkreślono, że wydanie wyroku bez obecności pełnomocnika UMCS byłoby pozbawieniem uczelni prawa do obrony. Sąd wyznaczył kolejną rozprawę na 7 grudnia. - Na pewno wtedy stawi się nowy pełnomocnik uniwersytetu, który do tego czasu zapozna się ze sprawą - zapewnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka UMCS.

- UMCS za pomocą chytrego, ale mało eleganckiego chwytu przesunął termin na grudzień. Tonący brzydko się chwyta - komentuje Sławomir Kamiński, starosta puławski.

Historia zaczęła się osiem lat temu, kiedy starostwo przekazało uniwersytetowi prawie za darmo atrakcyjną nieruchomość, położoną w centrum Kazimierza Dolnego, na brzegu Wisły. Warunkiem darowizny było to, że uczelnia wybuduje tam Kolegium Sztuk Pięknych. Uniwersytet nie rozpoczął inwestycji w wyznaczonym czasie, dopuścił też do kompletnej dewastacji obiektów, które dostał z działką. Ponieważ nie można w nich już prowadzić zajęć, uniwersytet wydzierżawił sale po sąsiedzku - w kazimierskim Zespole Szkół. Za dzierżawę nie płaci. Teraz starosta chce odebrać uczelni wynajmowane w szkole pomieszczenia i o to toczy się sprawa w sądzie.

 

Jeszcze latem obie strony rozmawiały o ewentualnej ugodzie, warunkiem jej zawarcia miało być przedstawienie przez UMCS projektu zagospodarowania nieruchomości wraz ze wskazaniem skąd pochodziłyby pieniądze na planowane inwestycje. Kamiński twierdzi, że uczelnia żadnego projektu nie przedstawiła, a rzeczniczka UMCS odmawia informacji w tej sprawie.

Starosta puławski nie zamierza poprzestać na odebraniu sal zajmowanych przez UMCS w Kazimierzu, chce odzyskać całą nieruchomość.

Źródło: Gazeta Wyborcza w Lublinie

Skomentuj


Dodane komentarze (5)

  • stan
    Starostwo niczego nie odbiera,bo UMCS niczego tu nie ma,nie wypełniło warunków i do widzenia,a po za tym czynsz należy płacić.
  • Dorota
    Być może, ale nie zagłosuję na kogoś kto popiera PO i vice versa.
  • przyjezdny
    Bagiński to najlepszy wybór spośród kandydatów.
  • olo
    i znowu UMCS daje wazelinę, ile można czy w tym kraju nie ma prawa? jak można tolerować i lekceważyć coś takiego.
  • prosty_rogal
    Kolegium Sztuk Pięknych to i uniwersytet robi SZTUKI (prawne).
    Dyrektor tego kolegium Pan Bagiński kandyduje na burmistrza Kazimierza, to tez jakaś sztuka (sztuczka), czy V Kolumna?

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę