Narciarstwo cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Okoliczne stoki w sezonie są oblegane. Lokalna Grupa Działania „Zielony Pierścień” chce pójść nieco dalej i wspólnie z przedsiębiorcami stworzyć szlaki biegowe dla narciarzy. W Kazimierzu Dolnym również.
Choć jeszcze jedna zima się nie skończyła na dobre, planowane są już inwestycje na przyszły sezon. Obecnie w Kazimierzu Dolnym i najbliższej okolicy mamy cztery ośrodki narciarskie, jednak do tej pory żaden z nich nie posiadał w swojej ofercie nart biegowych czy odpowiednio przygotowanych tras. A narciarstwo biegowe cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom miłośników zimowych sportów wychodzi Lokalna Grupa Działania „Zielony Pierścień”, która przygotowuje właśnie projekt szlaków biegowych dla narciarzy. Do współpracy zaprosiła lokalnych przedsiębiorców.
- W pierwszym spotkaniu zorganizowanym przez LGD „Zielony Pierścień”, które poświęcone było tej tematyce, uczestniczyli przedstawiciele organizacji pozarządowych, przedsiębiorcy z ośrodków narciarskich i sportowych oraz lokalni liderzy – czytamy na stronie internetowej organizacji. - Uczestnicy spotkania stwierdzili, że wyznakowane trasy narciarskie do biegania podniosłyby atrakcyjność turystyczną subregionu w okresie zimowym oraz zwiększyłyby przychody mieszkańców żyjących z usług noclegowych i gastronomicznych.
Jeśli projekt ten uda się zrealizować, w Kazimierzu Dolnym również powstaną szlaki biegowe dla narciarzy. Do współpracy przyłączyła się bowiem Stacja Narciarska Kazimierz.
- Zainteresowanie narciarstwem jest obecnie bardzo duże – mówi Marcin Świderski – współwłaściciel Stacji Narciarskiej Kazimierz. – Coraz częściej nasi goście pytają również o sprzęt do uprawiania narciarstwa biegowego. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów chcielibyśmy doposażyć wypożyczalnię w odpowiedni sprzęt oraz włączyć się w prace nad projektem mającym na celu stworzenie szlaków biegowych dla narciarzy.
Stacja Narciarska Kazimierz położona jest w idealnym wręcz miejscu. Blisko centrum Miasteczka, a jednak nieco oddalona. Dzięki temu wokół obiektu można przygotować wspaniałe trasy, które w razie potrzeby można by także dośnieżać.
- Naśnieżanie szlaków do biegania może dotyczyć raczej krótkich tras w obrębie istniejących ośrodków narciarskich – czytamy na stronie internetowej LGD „Zielony Pierścień”. - Takie krótkie szlaki byłyby utrzymywane przez właścicieli ośrodków narciarskich i poszerzałyby ich dotychczasową ofertę dla narciarzy oraz mogłyby służyć jako szkółki dla początkujących narciarzy biegowych.
W planach jest także utworzenie sieci dłuższych i ogólnodostępnych tras dla narciarzy biegowych, które byłyby wyznakowane na terenach publicznych, głównie na drogach gminnych nieutwardzonych, które prowadzą do pól i zimą są nieuczęszczane przez mieszkańców. W Kazimierzu Dolnym za taką trasę posłużyć mógłby wał wiślany, czy to na odcinku kazimierskim, czy też dalszym – w stronę Puław. Jednak warto pamiętać o tym, że aby takie trasy uruchomić zimą, musi być spełniony jeden podstawowy warunek – taka trasa musi być pokryta choćby minimalną ilością naturalnego śniegu. Bez niego ani rusz. Do tematu wrócimy.
Skomentuj
Dodane komentarze (12)
-
@Tubylec-coś mi się widzi ,że Pan Andrzej kozłowski zwolnił twoją żonę w PTTK,czy za darmo?
-
Panie i Panowie Radni.
Dopusciliście do sytuacji, która to doprowadza okolice Kazimierza do calkowitej stagnacji, a wręcz do UMIERANIA.
Jak to mygło sie wydarzyć, że propozycje wymienione przez p. Janusza zostały odrzucone.
Mam pretensje do p. Leszka Furtasa, że On bedąc przewodniczacym komisji nie znalazł argumentów, by przekonać pozostałych o celowości, nieodzowności tych zamierzeń.
Żądajmy, by na łamach poczytnej Gazety Kazimierskiej każdy z radnych wypowiedział swoją RACJĘ. -
@Janusz Kowalski- Jak dla mnie robi pan niewdzięczną ,lecz dobrą robotę niestety ma pan za słabą siłę przebicia niestety. być może po kolejnych wyborach sytuacja sie zmieni pozdrawiam
-
@pijany z nad Grodarza. Właśnie na początku obecnej kadencji, podczas wyznaczania zadań dla Nowej Komisji Planowania, zgłosiłem wniosek aby komisja zajęła się kierunkami -strategią miasta i gminy w kierunku Planowania Przestrzennego. Chodziło aby działaniami burmistrza i Rady usprawnić mechanizm inicjatyw gospodarczych potrzebnych miastu. Wtedy zgłosiłem wniosek aby przyspieszyć i zwiększyć możliwości inwestycje w naszej gminie. Zaproponowałem aby tereny pod ośrodek Hipoterapii w Okalu, osiedle tanich domków jednorodzinnych w Cholewiance, właśnie tereny pod infrastrukturę sportową (w tym działki pana Andrzeja Góreckiego),a także teren przy zalewie w Bochotnicy (działki należące do miasta Bochotnica, Parchatka) i słynna uchwała 105 z 2004 objąć zmianami punktowymi. Z uwagi, że był to mój wniosek Pan burmistrz odrzucił z marszu propozycję wyznaczając do zmian wyłącznie część uchwały „105” w zakresie naszych działek i działkę 274,po to aby móc potem mówić, że radny Kowalski wykorzystał swoje stanowisko radnego do załatwienia własnej sprawy. W pozostałych przypadkach tłumaczył to tym, że nie będzie robił wyjątków (co inni powiedzą),bądź jak już pisałem ,że funkcje rekreacyjno-sportową będzie pełnić Stacja Narciarska Kazimierz. Część radnych była jak najbardziej za moją propozycją, a część (w większości) poparła Pana Burmistrza. Radnymi którzy poparli mój wniosek byli: Paweł Pałka, Leszek Furtas, Piotr Guz, Rafał Suszek, Janusz Kowalski. Pozostali byli przeciw, bądź wstrzymali się od głosu. -
Wygląda na to,ąe niektórzy maja mieć monopol,z postów wynika jdnoznacznie ,że dostęp do tortu....jest ograniczony a cukiernikiem dzelącym jest pan burmistrz we własnej osobie.Czyżby pgłoski kaimierskiej ulicy były faktem.marcina ojczym jest doradcą prawnym burmistrza i my patrzymy na to ze spokojem?
-
wszyscy jesteśmy święci kilka lat temu pan Andrzej Kozłowski był ( bogiem ) i zwalniał ludzi w PTTK Kazimierz tak właśnie swoich a pan Urbanik najmował swoją świtę. panie Andrzeju góra z górą się nie zejdzie ale ......... pozdrawiam zagorzałego człowieka który walczy o swoje
-
@Pijany-nie ,nie żarty fakty bogatszemu więcej wolno.
-
@ Janusz Kowalski.
Proszę przybliżyć temat.
@ Jankowalski
Żarty czy co?> -
Pan Andrzej Górecki nigdy nie zostanie dopuszczony do głównego tortu,może w tym uczestniczyć ale w drodze łaski jako pracownik P .Marcina Świderskiego .Tak dziwnie wyszło że przekształcenie terenów Marcinka nastąpiło bez przeszkód pomimo że tereny zostaly zakupione zakupione od agencji mienia rolnego pod przeznaczenie rolnicze,agencja nie sprzedaje gruntów na inne cele.Rozumiem i popieram inicjatywę,ale wydaje mnie się że każdy powinin mieć równe prawa,Pan Andrzej Górecki również,jednak on nie jest znajomym Grzesia.
-
Znajomi burmistrza mogą wiecej,sprawiedliwość po kazimiersku!
-
Od kilku lat narciarstwo biegowe skutecznie promuje Pan Andrzej Górecki (emerytowany nauczyciel W-F).Od kilku lat Pan Andrzej stara się także o niezbędną infrastrukturę , prosząc władze miasta o zmiany w Planie na Polach Miejskich . Niestety Rada Miejska odrzuciła mój wniosek ze stycznia 2011 roku, aby kilka obszarów, w tym teren Pana Andrzeja objąć zmianami punktowymi. Zmiana w MPZP jest niezbędna, ponieważ jest teren rolny. W obecnie procedowanym studium wniosek pana Andrzeja też został odrzucony. Burmistrz argumentował to tym, funkcję tą będzie pełnić właśnie Stacja Narciarska Kazimierz. Dalszy komentarz jest zbędny.
-
Świetny pomysł. Gratuluję i życze powodzenia.
Dopusciliście do sytuacji, która to doprowadza okolice Kazimierza do calkowitej stagnacji, a wręcz do UMIERANIA.
Jak to mygło sie wydarzyć, że propozycje wymienione przez p. Janusza zostały odrzucone.
Mam pretensje do p. Leszka Furtasa, że On bedąc przewodniczacym komisji nie znalazł argumentów, by przekonać pozostałych o celowości, nieodzowności tych zamierzeń.
Żądajmy, by na łamach poczytnej Gazety Kazimierskiej każdy z radnych wypowiedział swoją RACJĘ.