Przez cały tydzień trwała gorąca dyskusja na temat przyszłości oświaty w naszej gminie. Podczas posiedzeń komisji rodzice z Dąbrówki i Rzeczycy walczyli, by szkoły w ich miejscowościach nie zostały zlikwidowane. Finałem całej sprawy była piątkowa sesja Rady Miejskiej.
W porządku obrady XXVII sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym można było znaleźć dwa punkty dotyczące zamiaru likwidacji szkół podstawowych w Dąbrówce i Rzeczycy. Właśnie, by poznać los tych szkół, na sesję przybyła bardzo liczna grupa mieszkańców gminy. Rozwiązanie tej kontrowersyjnej sprawy okazało się jednak pewnym zaskoczeniem.
Na samym początku obrad głos zabrał burmistrz Andrzej Pisula, który po podziękowaniu wszystkim osobom zaangażowanym w całą sprawę złożył wniosek o wycofanie z porządku obrad punktów dotyczących likwidacji szkół. Wniosek ten poparło 11 radnych. Nikt się nie sprzeciwił, a dwoje radnych wstrzymało się od głosu.
Mieszkańców mających wątpliwości, co oznacza dla szkół wycofanie tych punktów z obrad, uspokoił burmistrz.
- Żeby rozwiać wszelkie niedomówienia, to mogę powiedzieć, że nie będę wnioskował już z tymi uchwałami po raz drugi. Ja już więcej tych wniosków nie będę składał – zapewniał burmistrz.
Po tych słowach na sali rozległy się gromkie brawa. Szkoły w Dąbrówce i Rzeczycy nie zostaną zlikwidowane.
Skomentuj
Dodane komentarze (37)
-
Chodziłem do szkoły na Dąbrówce.. Jestem za tym żeby zamknąć tą placówkę. Dobrych nauczycieli jak na lekarstwo,bardzo niekompetentni, aby siedzą i piją kawę w czasie zajęć,warunki masakryczne,nie ma tam nawet sali gimnastycznej.Bardzo male szanse na rozwój mają dzieci w tej szkole. Swoje dzieci wyśle do szkoły do Kazimierza.
-
Nie ma to jak każdy w swoją stronę
-
A ja napiszę tylko jedno ile głów tyle mądrości. Weźcie dajcie już spokój. Kropka nad i juz postawiona. A co będzie kiedyś zobaczymy. Może. ..
-
Iwono !. Księzniczko !.
To trzeba ODWOŁAĆ.
-
-
@lolo strony internetowe Ci się pomyliły!
Tu jak widać jest wreszcie jakaś merytoryczna dyskusja.
Jak chcesz pluć, to przed własnym domem, a jak masz odrobinę odwagi, w co wątpię to zapytaj tego radnego, tak zwyczajnie - wprost. -
Podobno radny z Dąbrówki chciał zamknąc szkołę żeby ją póżniej kupi za grosze tak jak to zrobił z placem pod biedronke w Bochotnicy.
-
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Decyzja podjęta. Będziemy mieć szkoły, nie będziemy mieć środków na drogi, oświetlenie i inne inwestycje. Pora się z tym pogodzić i zakończyć tę jałową dyskusję. W końcu sami sobie ten los zgotowaliśmy. Może na przyszłość będziemy mądrzejsi. Chociaż nie byłbym wcale tego taki pewien...
-
Brawo. Bogata gmina. 4 szkoły podstawowe. Dróg nie będzie, oświetlenia nie będzie nic nie będzie. Ale nauczyciele zostaną z garstką dzieci. I jeszcze wmawiają,że taki wysoki poziom w tych szkołach wiejskich, że tak szkoda. Dąbrówka matematyczka zero wiedzy, Rzeczyca angielski nie lepszy i tak dalej i dalej . Brawo Panie Burmistrzu brawo. A tak miało być lepiej. Ekonomia na wysokim poziomie.
-
Co do matematyczki to nie wiem, ale 100% na teście szóstoklasisty i później 97% na gimnazjalnym z matematyki miałem, czyli z byle czym z tej szkoły nie wyszedłem. Pozdrawiam Cię gościu
-
Ch[...]a gdzie wy wszyscy byliście jak były komisje czego wtedy nikt sie nie odezwał najlepiej schować sie za kompa i marudzić ,,jaki ja niescanśliwy jestem nie bedem miał na inwestycje". W balona was ładują a sami się bawią.
-
-
Z punktu widzenia niezainteresowanego mieszkańca miasta i gminy Kazimierz decyzja bez sensu. Liczmy kasę jeśli na wsiach chcą szkół należy zrobił symulację kosztów ile to nas będzie kosztowało? Gdzie jest tak na świecie że na pięciu uczniów przypada jeden nauczyciel?
-
W Finlandii
-
-
A burmistrz G,Dunia proponował stowarzyszenia to wtedy było wielkie halo,a teraz no proszę ktoś proponuje stowarzyszenia. Jestem pewien,że jak nowa szkoła zacznie funkcjonować to sami rodzice swoje dzieci przeniosą do Kazimierza.
-
Panie Burmistrzu,
Skoro Pana propozycja równego startu dla wszystkich dzieci, nie zyskała aprobaty , a dobro dziecka wedle rodziców rozumiane jest - szkoła blisko domu, to nich rodzice powołają stowarzyszenia.
Wszyscy będziemy zadowoleni - rodzice będą mieli blisko szkołę, a reszta gminy nie zostanie pozbawiona pieniędzy na inwestycje :) ! -
Nigdy nie będą wszyscy zadowoleni.Jedni byli za ,drudzy przeciw. Emocje wzięły górę...dzieciaki wiedzę dostaną ale umiejętności współżycia w większym społeczeństwie nie.szkoda tych dzieciaków....szkoda radnych.....aj tam
-
tu nie chodzi o zadowolenie. Chodzi o rozsadek, a tego ani krzty.
np. w Dabrówce 4 dzieciakow w grupie przedszkolnej, z tego do I klasy szkoły osmioklasowej pojdzie NAJWYZEJ czworo, a może jedno ?
-
-
Jesteśmy najbogatszą gminą w kraju! Mamy 4 publiczne szkoły! I ile tam było 4 miliony długu! No oby tak dalej. Hulaj dusza. Końca nie ma.
-
Ja myślę że [...] z nami postępują.
-
wreszcie WYRAZISTY głos rozsądku.
-
-
Zapytajmy co o tym myślą dzieci?!?!
-
Ciekawi mnie jak liczne są klasy w Bochotnicy i Kazimierzu? Np. klasa pierwsza w Kazimierzu liczy 6 czy 7 uczniów, klasy trzecie po 13 ? Proszę podać dane. No luksus, 4, 5 czy 8 osobowe klasy w Rzyczycy (oczywiście przy 100% frekwencji). Gdzie tu gospodarność? Kto za to zapłaci? W chowanego bawić się będziecie w nowej szkole.
-
Żal mi tych dzieci w Rzeczycy i Dąbrówce, już na samym starcie zostały pozbawione szans na uczciwą edukację. Zwyciężyło nie ich dobro, ale wygoda rodziców i strach nauczycieli. Przykro Panie Burmistrzu, że nie o dzieci zebranym i radnym chodziło.
-
Ludzie, krzyczeliście, broniliście szkół , wywieraliście presję na Burmistrzu, a jak już te szkoły zostawił to teraz wielkie larum i pretensje do niego. No to o co chodzi? Trzeba było popierać Jego projekt.
-
Przecież można utworzyć szkoły stowarzyszeniowe jak w Skowieszynku i dobro dzieci będzie zachowane. A przecież wszystkim o to chodzi, prawda...?? ;)
-
Szkoda że urząd nie podaje konkretnych informacji i dowiadujemy sie ich dopiero z komentarzy na forach. Na stronie urzędu tylko jakieś ogłoszenia. Mieszkańcy chcą merytorycznej wiedzy a nie rozemocjonowanych krzyków i frazesów o dobru dzieci!
-
Niewiarygodne....czy stać Gminę na 4 podstawówki?