Szkoła pieknieje, ale...

Skomentuj (18)

zobacz więcej (34)

Budynek szkoły w Kazimierzu pięknieje z dnia na dzień. Pytanie: kiedy będzie można z niej korzystać, na razie pozostaje bez odpowiedzi.

Budynek szkoły w Kazimierzu pięknieje z dnia na dzień. Kiedy ogląda się sale lekcyjne, korytarze, salę gimnastyczną, aulę i inne pomieszczenia nowej szkoły można zazdrościć tym, którzy wkrótce będą się tu uczyć i pracować.

Trudno tu szukać tradycyjnego oświetlenia – zastępuje go działające na czujniki ruchu oświetlenie ledowe. Klasopracownie są przestronne i dobrze doświetlone także światłem dziennym. Jedna z sal na parterze wygląda jak oranżeria – jest cała, łącznie z sufitem, ze szkła. Światło dzienne dochodzi także do sal w przyziemiu – za sprawą świetlika – ogrodu, w którym rośnie drzewo. Sala gimnastyczna i aula wyglądają naprawdę imponująco. Łazienki są nowoczesne i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jest nawet winda.

Jest nowocześnie, przestronnie i z rozmachem. Po prostu pięknie. Tylko kiedy z tego tak nowoczesnego budynku będzie można korzystać? Czy 1 września tego roku zabrzmi – już zamontowany czerwony – pierwszy dzwonek? 

- To jest trudne pytanie – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego Andrzej Pisula. – Na chwilę obecną nie mamy uzgodnionych stanowisk z wykonawcą, od tego zależą dalsze postępy na budowie.

Firma prowadząca budowę powinna oddać szkołę z końcem grudnia ubiegłego roku. Tak się jednak nie stało, terminy przesunięto, prace wciąż trwają. Dlaczego? Co je spowalnia?

Jak podaje burmistrz Andrzej Pisula, tempo prac spowalnia słabe tempo prac głównego wykonawcy spowodowane niewykonywaniem zaleceń służb inwestorskich i głównego projektanta; zejście z budowy inspektorów nadzoru a dokładnie firmy, z którą zawarta była umowa, i konieczność wyboru nowej kadry inspektorskiej, co mamy już za sobą oraz bardzo wysoka cena za wykonanie zabezpieczenia skarpy przedstawiona przez Coprosę.

Dziennik Wschodni, powołując się na burmistrza Kazimierza podaje, że koszty budowy wzrosły o co najmniej 3 mln zł. Chodzi tu głównie o prace związane z zabezpieczeniem skarpy, której projekt zabezpieczenia od początku wzbudzał kontrowersje, co doprowadziło do zmiany koncepcji. Miało być taniej i tak samo bezpiecznie. Miało być. Na razie skarpa nie jest zabezpieczona. Trwają rozmowy z wykonawcą w kwestii ceny.

- Co spotkanie Coprosa stawia coraz trudniejsze dla gminy warunki – mówi burmistrz Andrzej Pisula.

Na zabezpieczenie skarpy potrzeba około czterech miesięcy. Tylko najpierw potrzebne jest porozumienie właśnie w sprawie kosztów wykonania tych prac.

Dobrej atmosfery wokół szkoły nie buduje także kontrola Najwyższej Izby Kontroli, która badała wszystkie sprawy od wybuchu szkoły: rozbiórkę, dzierżawę kontenerów, wyłonienie projektanta, przetarg na wykonawstwo budynku szkoły i służb inwestorskich aż do chwili obecnej. Równoległe postępowanie prowadzi też prokuratura, do której wpłynęły dokumenty wskazujące na nieprawidłowości przy przygotowaniu i realizacji tej inwestycji w roku 2014.

- Kontrole w żadnej mierze nie wstrzymują prac, trochę je mogą spowalniać ze względów społecznych związanych z zachowaniem stron procesu budowlanego – zapewnia burmistrz.

Być może coś więcej będzie wiadomo po adresowanym do rodziców spotkaniu w Gminnym Zespole Szkół, w którym mają wziąć udział przedstawiciele „stron procesu budowlanego”. Na razie burmistrz pytany o termin rozpoczęcia nauki w nowej szkole odpowiada:

- Aby dzieci mogły wejść do budynku, wszystkie prace muszą zostać zakończone w 100%, a na to potrzeba minimum 6 miesięcy. Myślę, że powinny wejść jesienią.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (13)

  • zdzisław król Lewków.
    Zdzisław do Kazimierzak. Jak widzę panu nic nie pasuje, tylko przeprosiny i karanie, a gdzie Pan był jak była dyskusja nad projektem, jak widzę brak zainteresowania mieszkańców na zebrania chodzi parę osób i to przeważnie te same, a dyskusja zaczyna się nad faktem dokonanym. Odnośnie zabezpieczeń i sygnalizacji przeciw wybuchowej, zgadzam się jest potrzebna, ale jeszcze bardziej potrzebna jest dobra instalacja oraz kontrola i jej konserwacja. Jak Państwo zapewne wiedzą w Kopalniach zabezpieczenia , czujniki, a wybuchy się zdarzają. Jak z tego wynika nie pomogą czujniki, kiedy brak czujnego oka człowieka czyli operatora kotłowni. Pozdrawiam i nie denerwuj się pan pan więcej luzu. Smacznego jajeczka. Alleluja.
  • Kacper
    Panie Grzegorzu, niech pan wraca do Kazimierza. Przy tym bajzlu wygra pan w cuglach i to w pierwszej turze. Kazimierz Dolny potrzebuje normalności i spokoju. Grupa lokalnych furiatów ciągnie miasteczko w złym kierunku, na czym wszyscy tracimy wizerunkowo a nasze biznesu mają się coraz gorzej. To co się teraz dzieje odstrasza naszych klientów i coraz większe są pustki. A koszty trzeba płacić. Żadnych nowych inwestycji, żadnych dotacji. Nawet sąsiednie gminy się rozwijają a u nas NIC.
    • Kazimierzak
      Ślepota czy głupota?
  • pijany znad Grodarza
    Całe szczęście, że Kazimierz odwiedza duzo gosci spoza. Dzięki nim może WRESZCIE malkontenci zauważą piękno nowej szkoły. Jeszcze kilka chwil, a bedzie ona ukazywana na widokowkach, folderach Kazimierza/. Jest tego warta.
    Walczmy: by jej wyposażenie, by jej grono pedagogiczne, by jej uczniowie warci byli jej wielkości.
  • OBCY
    Szkoła piękna,nowoczesna i na pewno się zapełni. Rodzie swoich pociech, jeszcze podziękujecie temu co podjął tak ważną decyzję,aby wasze dzieci uczyły się w godnych warunkach.
  • Zdziasław Król Lewków Wielkopoolska.
    Drodzy Kazimierzanie nie narzekajcie. Wybuchy gazu jak widać ostatnio i tragiczne jego następstwa zdarzają się od lat, u Was dzięki Bogu skończyło się tylko zniszczeniem części budynku co przełożyło się na wybudowanie pięknego nowoczesnego kompleksu szkolnego, kto wie czy nie najpiękniejszego w kraju, a jak nie w Polsce to na pewno na Lubelszczyźnie. Radosnych Świąt Wielkanocnych, Wam życzę smacznego Jajeczka, pogody w sercu w Waszych domach jak i na ich otoczeniu. Wesołego Alleluja.
  • kazimierzak
    Główny architekt pomysłu budowy nowej szkoły pan Grzegorz Dunia powinien przeprosić mieszkańców za:
    -doprowadzenie do wybuchu gazu w starej szkole spowodowane brakiem odpowiedniego, wymaganego prawem zabezpieczenia sygnalizacyjno odcinającego
    -za rozebranie szkoły, która w pierwszej ekspertyzie wielobranżowej pana Mazura nadawała się do użytku
    -za wybudowanie giganta dla 500uczniów podczas gdy dzieci w całej gminie jest poniżej 450
    -za zadłużenia gminy na kwotę 12 milionów złotych na budowę szkoły
    -za wstrzymanie inwestycji z uwagi na gigantyczne wydatki na szkołę
    - za wstrzymanie możliwości pozyskiwania pieniędzy zewnętrznych z uwagi na budowę szkoły
    -za to że długi zaciągnięte na budowę będą spłacane do 2034 roku!

    Czy pan Grzegorz Dunia ze swoją świtą przeprosi za swoją głupotę kazimierskie społeczeństwo?
  • Pek
    Tak ja wszyscy chcieli odbudowac to maja za swoje. Zaorac a dzieci na dabrowke poslac
  • Gość II
    Może sprawę należałoby nagłośnić w mediach? Np. w Interwencji? Może to by coś pomogło...
    • Gienek
      Zamiast się cieszyć, że powstała szkoła i to jeszcze jaka to narzekają. Wszędzie ludzie by się cieszyli, że po takiej tragedii jak wybuch gazu udało się pozyskać ogromną dotację i powstała szkoła, wszędzie tylko nie w Kazimierzu. Mogło się to zakończyć zupełnie inaczej. Gmina nie dostałaby żadnego wsparcia i dalej na tym miejscu nic by nie było. Ale co tam dla własnych drobnych interesików wszczyna się kolejne wojenki i oczernia ludzi. Sorry taki mamy klimat.
  • anna grodzka
    Jutro o 15 w KOKPiT spotkanie.mile widziani wszyscy mieszkańcy i rodzice.Obecni maja być przedstawiciele wykonawcy ,architekci i Burmistrz.Musimy tam być!!!!!
  • gość
    Piękna szkoła
  • Gość
    Dziwne, szkoła prawie na ukończeniu a burmistrz czyli inwestor nagle rozkłada ręce i nic nie wie. Nie wie ile będzie kosztowało zabezpieczenie skarpy , którą chyba powinno się zabezpieczyć przed rozpoczęciem samej budowy. A jakby do dzisiaj niezabezpieczona skarpa obsunęła się na nową szkołę np jutro ? I jak tuż przed końcem inwestycji może się okazać , że brakuje pieniędzy? Tzn. , że rozpoczynając budowę burmistrz nie wiedział jaką kwotą dysponuje? Czy może pieniądze gdzieś się rozeszły i zabrakło na zaplanowane zadania? Czy może w ogóle nie było kosztorysu ? Nie dziwię się , że prokurator bada sprawę bo coś tu śmierdzi na odległość.
    • Geolog
      Spokojnie, nie obsunie się. To tak jakby zabezpieczać Giewont przed obsunięciem...
  • Gość
    Szkoła jest piękna, ma coś z tej starej. Mam nadzieję, że będzie wielu chętnych do nauki w tej szkole.
    • Były mieszkaniec Kazimierza
      Niestety nie za bardzo bo coraz więcej ludzi z Kazimierza wyjeżdża i dzieci coraz mniej a z roku na rok będzie gorzej.
  • Kazimierzak
    "Kontrole w żadnej mierze nie wstrzymują prac, trochę je mogą spowalniać ze względów społecznych związanych z zachowaniem stron procesu budowlanego - zapewnia burmistrz" - może ktoś to na polski przetłumaczyć? Potrzebują minimum 6 miesięcy, a więc chyba oczywiste jest, że od września w tym molochu nikt uczył się nie będzie.
    • dfre
      Ja ci to przetłumaczę: "Nie wiemy kiedy i czy w ogóle. Nie wiemy za ile i czy w ogóle wystarczy". Urzędniczy bełkot, miernota i nieudolność.

Mapa

Oświata

szkoła


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę