Komentarze
Wesołe miasteczko, jakim staje się Kazimierz Dolny, nie przytłumiło głosu geniusza ze Stratfordu, Williama Szekspira, który przemawia do nas od ponad 400 lat. W sobotę przy szczelnie wypełnionej sali prof. Wiesław Komasa z Akademii Teatralnej w Warszawie odegrał monodram pt. „Yorick”.
1 lipca 2006 w sobotę nad rynkiem kazimierskim przeszły wprawdzie – jak napisała lokalna „Wyborcza”, trąby powietrzne (grały wojskowe orkiestry), a z Domu Architekta wabił kabaret „Czerwony tulipan”, jednak szekspirowski teatr zwyciężył. Przy szczelnie wypełnionej sali prof. Wiesław Komasa z Akademii Teatralnej w Warszawie odegrał monodram pt. „Yorick” według tekstów wyjętych z licznych dramatów Szekspira.
Tytułowy błazen królewski, nad którego czaszką Hamlet wypowiedział słynne słowa „Alas, poor Yorick! Biedny Jorik!”, przemówił głosami błaznów szekspirowskich. Wcielał się w nich Wiesław Komasa, zaskakując niebywałym opanowaniem warsztatu aktorskiego. Pomysłowy scenariusz autorstwa wybitnego teatrologa prof. Andrzeja Żurowskiego (obecnego na kazimierskim spektaklu) znalazł wykonawcę, którego gra wywoływała skojarzenia z realizacjami największych aktorów w historii polskiego teatru.
Gratulacje należą się ekipie Domu Marii i Jerzego Kuncewczów oraz pracownikom technicznym Muzeum Nadwiślańskiego – panom Leszkowi Jóźwikowi i Zbigniewowi Matusiakowi, którzy w błyskawicznym tempie przekształcili salę konferencyjną w salę widowiskową. Aksamit w kolorze czarnym, bordo i złotym, który nie tylko przysłonił ściany i okna, ale też pomieszczenie „wygłuszył”, a także profesjonalnie zainstalowane oświetlenie spowodowały, iż widownia poczuła się jak w prawdziwym wnętrzu teatralnym.
A skoro była to prapremiera, to i wśród publiczności znalazły się osoby znane i cenione: Ewa Braun, scenograf, laureatka „Oscara”, Katarzyna Chrzanowska, aktorka, Gina Łopacińska-Komasowa, szefowa rozrywki I programu TVP, Elżbieta Banecka, grafik, Tomasz Miłkowski, krytyk i teatrolog, szef zarządu Klubu Krytyki Teatralnej oraz Mirosław Jastrzębski, profesor Akademii Teatralnej i kierownik muzyczny Teatru Narodowego w Warszawie. Byli też, oczywiście, liczni miejscowi przyjaciele Kuncewiczówki, a wśród nich dyrektor „Domu Dziennikarza” – pan Andrzej Kociuba.
Maria Buławska
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Maria i Jerzy Kuncewiczowie napisali kilka dramatów. Najpopularniejszą sztuką Kuncewicza jest "Biały wróbel", natomiast Kuncewiczowa jest autorką utworów dramatycznych pt. "Miłość panieńska" i "Thank you for the rose". Aby przedstawić je publiczności, trzeba pozyskać aktorów, którzy potrafiliby dokonać inscenizacji. [...]